Ogrodzeniowe dylematy - wysokości i szerokości

[Viga]

Witajcie!
Chwalicie się swoimi płotami, ale najczęściej piszecie z czego są zrobione, a mnie interesują wymiary.
Ja wiem, że teraz każdy może sobie wymyśleć płot, jaki mu pasuje, ale są na pewno wymiary, które najlepiej sprawdzają się w praktyce.

Myślę o takim ogrodzeniu:

słupki murowane - 36cm szerokości, 160 wysokości
przęsła drewniane - 3 lub 3,5 m szerokie, 155 wys.
sztachetki - 10/12 cm szerokie, grube na 2,5 cm (?)
brama - 4 lub 4,5 m szeroka
furtka - 1 m szeroka
podmurówka - 25/30 cm wys.

Co o tym myślicie? Jak jest u Was?

[Blechert]

Najważniejsza jest brama. Im szersza tym mniejsze prawdopodobieństwo, że się samemu ją uszkodzi.
Słupki mają plus minus 40 cm szerokości a podmurówka 20-40 cm wysokości. Wszystko zależy jak gruby jest kamień i ile rządków damy. Daje się 1 lub 2 rządki na szerokość. Na wysokość od 20 do 40 cm czyli od 1 do 3 warstw kamieni. Wysokość płotu najczęściej zależy od wysokości płotu sąsiada. Waha sie od 1,5 do 1,8m, ale bywają też inne.
Furtka 1m będzie dość wąska. Proponuję 1,2m.

[WOJSKI]

Brama przynajmniej 4,5 metra i furtka jak napisał blechert 1,2 żeby mąż po kielichu się zmieścił
A tak na poważnie przy wąskiej bramie będziesz miałe większy promień skrętu samochodu żeby zjechać na swoją posesję, no chyba że bramę będziesz miała cofniętą na swoją posesję.
Zrób sobie mały test, wbij dwa kije najpierw w odległości 4 metry a póżniej 4,5. Zobaczysz jaki będziesz miała komfort przy wjeżdżaniu. różnica w cenie nie będzie wielka a komfort znaczny

[Viga]

Dzięki za sugestie. Do męża bardzo przemówiła szerokość furtki.
Wprawdzie brama wjazdowa będzie trochę cofnięta, ale nie za wiele, więc zrobimy ją na 4,5 m.

A jakie szerokie przęsła? U nas dosyć mocno wieje i zastanawiamy się, czy te 3/3,5 m da radę.

[WOJSKI]

Dzięki za sugestie. Do męża bardzo przemówiła szerokość furtki.
Wprawdzie brama wjazdowa będzie trochę cofnięta, ale nie za wiele, więc zrobimy ją na 4,5 m.

A jakie szerokie przęsła? U nas dosyć mocno wieje i zastanawiamy się, czy te 3/3,5 m da radę.

Z przęsłami nie chcę Cię wprowadzać w błąd, najlepiej jak byś podpatrzyła gdzieś (wracając z pracy do domu) albo zaproś jakiegoś wykonawcę i poproś o poradę i wycenę. To jeszcze darmowe powinno być

[Viga]

Z tymi poradami jest coraz gorzej, bo najczęściej słyszę: "jak pani chce, tak pani zrobimy". I można się na tym nieźle przejechać. Wrr...
Przejeżdżałam dzisiaj przez willową okolicę, w której było pełno różnych ogrodzeń, ale choinka nie miałam czasu, by wysiąść z auta i pomierzyć.

[wojtas122]

Z przęsłami nie chcę Cię wprowadzać w błąd, najlepiej jak byś podpatrzyła gdzieś (wracając z pracy do domu) albo zaproś jakiegoś wykonawcę i poproś o poradę i wycenę. To jeszcze darmowe powinno być

Za darmo to od święta w morde możesz dostać , o poradzie możesz zapomnieć.....

[WOJSKI]

Za darmo to od święta w morde możesz dostać , o poradzie możesz zapomnieć.....

a ile u ciebie wycena kosztuje, czy też może raczej powinienem zapytać wycena wyceny, bo idąc twoim tokiem rozumowania jak pójdę do sklepu i zapytam się po ile ziemniaki to sprzedawca każe mi 5 złotych zapłacić za odpowiedź po czym mi odpowie że po 2,50
nie spotkałem jeszcze na swojej drodze wykonawcy co by mi za wycenę roboty kazał płacić, no może za krótko jeszcze żyję.

PS.

Za darmo to od święta w morde możesz dostać , o poradzie możesz zapomnieć.....

zaczepki to chyba nie szukasz

[wojtas122]

a ile u ciebie wycena kosztuje, czy też może raczej powinienem zapytać wycena wyceny, bo idąc twoim tokiem rozumowania jak pójdę do sklepu i zapytam się po ile ziemniaki to sprzedawca każe mi 5 złotych zapłacić za odpowiedź po czym mi odpowie że po 2,50
nie spotkałem jeszcze na swojej drodze wykonawcy co by mi za wycenę roboty kazał płacić, no może za krótko jeszcze żyję.

PS.

zaczepki to chyba nie szukasz

Jak idziesz do sklepu to tam masz podane ceny.... a praktyka częsta i nawet potwierdzona przez ciebie: zaproś wykonawcę niech ci zrobi wycene i podpowie co jak i gdzie a ja sam to zrobię lub ewentualnie biorę ,,Czesia" z pod sklepu i działamy. Zaczepki nie szukam tylko pomyśl, że ktoś musi dojechać traci czas a ty tylko chcesz dowiedzieć się jak coś wykonać. Dla mnie to cwaniactwo

[WOJSKI]

Jak idziesz do sklepu to tam masz podane ceny.... a praktyka częsta i nawet potwierdzona przez ciebie: zaproś wykonawcę niech ci zrobi wycene i podpowie co jak i gdzie a ja sam to zrobię lub ewentualnie biorę ,,Czesia" z pod sklepu i działamy. Zaczepki nie szukam tylko pomyśl, że ktoś musi dojechać traci czas a ty tylko chcesz dowiedzieć się jak coś wykonać. Dla mnie to cwaniactwo

I się z tobą zgadzam i nie.
Jeżeli ktoś ma mi coś wykonać to zanim zdecyduję że będzie właśnie to ta firma chciałbym wiedzieć jaki będzie efekt końcowy. Oczywiście wykonawca byłby frajerem (nie wiem czy to akurat najszczęśliwsze słowo) gdyby ze szczegółami opisywał technologię. Wiadomo człowiek szuka jak najlepszej firmy za jak najmniejsze pieniądze. A żeby porównać oferty trzeba niestety mieć do tego jakieś cenowe fakty.

[Blechert]

Obaj dotknęliście ważnego tematu. Dużo ludzi do mnie dzwoni z takim oto tekstem: przyjedź Pan, pomierz i wyceń. A ja na to: przyjedź Pan do mnie, porazmawiamy.

[WOJSKI]

Obaj dotknęliście ważnego tematu. Dużo ludzi do mnie dzwoni z takim oto tekstem: przyjedź Pan, pomierz i wyceń. A ja na to: przyjedź Pan do mnie, porazmawiamy.

co poradzić takie czasy, konkurencja

Na szczęście większość wykonawców mailami zaczęła się posługiwać a inwestorów aparatami cyfrowymi.
Ja tak ostatnio wstępnie wyceniałem barierkę u kowala.
Ponieważ człek polecony i cena mi pasowała, przyjechał pomierzył no i barierkę zrobił
niestety sporo jeszcze w epoce ćwieczka więc co mają zrobić, jeżdżą

a tak z ciekawości, ilu przyjechało?

[Blechert]

Wychodzę z założenia, że jak ktoś musi wydać dużą kwotę, to woli przyjechać zobaczyć z kim ma do czynienia A jak komuś nie zalezy to i tak weźmie najtańszego dziada, więc po co jechać do takiego klienta?