PO CO? Po to by niedouki wiedziały jak wygląda prawdziwa płyta? Wystarczy wziąść pierwszą lepszą książkę o konstrukcjach fundamentowych...
W takim razie gratuluję wyboru projektanta, który nie potrafi poprawnie nazwać czegoś co "zaprojektował"... Pieczątki? to tylko gumka z tuszem, która wogóle nie świadczy o poziomie wiedzy jaką dysponuje dany człowiek...
Znam "uprawnionych projektantów" którym nie dałbym zaprojektować budy dla psa - pomimo że mają przytaczane pieczątki i waże uprawnienia...
Po pierwsze autorzy "linków z netu" nie są żadnymi autorytetami - podaj jakieś linki z autorami którzy mają tytuł doktora...
Po drugie na 4ry linki 2 zwyczajnie nie działają
Po trzecie stronę www może zrobić KAŻDY nawet pijaczyna spod budki z piwem i napisać na niej co mu się żywnie podoba, powolywanie się na takie strony jako wyrocznie jest śmieszne.
Po czwarte dla osoby której wiedza o budownictwie ogranicza się do "muratora" i kilku linków z netu to... i koń będzie krową a krowa koniem - mają 4ry nogi, głowę i są "podobne" - tak samo jest z płytą fundamentową i posadzką - podobnie dla laika wyglądają... i na tym się ich "podobieństwo" kończy.
Po piąte nie mam zamiaru tłumaczyć czym się różni płyta fundamentowa od zbrojonej posadzki na gruncie - różnicę wytłumaczą na każdej uczelni technicznej w naszym kraju, może Pan sobie postudiować kilka lat i będzie wtedy "wiedział".
tutaj ma Pan wybitny przykład bzdury z "netu" z przytaczanego linku jako wyrocznii...
zwykłe ławy fundamentowe z bloczkami betonowymi i wylaną posadzką nazywa autor strony "PŁYTĄ FUNDAMENTOWĄ"... przy wiedzy którą Pan posiada (mix z netu + murator) przytaczać takie "armaty" - to jest dopiero śmieszność.