No dobrze, teraz troszkę przyśpieszę:
Ściany:
![](http://www.fotoszok.pl/upload/689c62ba.jpg)
Przyznam, ze na etapie ścian byłam lekko zaniepokojona, bo wyglądało na to, że budujemy dom "kiszkę" na działce "kiszce"
![sad](images/smilies/sad.gif)
A to moja pociecha w ostemplowanym salonie:
![](http://www.fotoszok.pl/upload/40458467.jpg)
I zbrojenie:
![](http://www.fotoszok.pl/upload/bd84bd25.jpg)
Zbrojenie było gotowe w połowie października i wtedy nagle..... spadł śnieg !!! Może pamiętacie jak cała Polska była bez prądu, bo śnieg spadł na drzewa pokryte jeszcze liśćmi i poobrywało gałęzie??? więc właśnie wtedy mieliśmy zalewać strop
![sad](images/smilies/sad.gif)
Byliśmy załamani..... Ale nagle pod koniec listopada, zadzwonił nasz majster żeby podjechać na działkę i zobaczyć co się dzieje ze stropem, "bo oni go w piątek zalali", a zadzwonił w niedzielę !!!!! Tak wyglądało nasze budowanie na odległość.... Okazało się , że nic ze stropem się nie działo, spadł deszcz, więc nawet go nie podlewaliśmy, tylko na noc był zakrywany plandeka a w dzień odkrywany.