Wybraliśmy gotowy domek z Muratora, bardzo nam się podoba, mały(120)m z garażem, parterowy.
Kierowaliśmy się kosztami, wygodą (brak schodów) i oczywiscie funkcjonalnością. Domek jest ok. ale ma zaprojektowany dach na kratownicy z wiązarów.
Jakby kłopotów z budową było nam mało, murarze nam mówia, że w końcowym efekcie budowa ta wyniesie nas drożej(my chcieliśmy zaoszczędzić na stropie) i już zupełnie zgłupieliśmy.
Co robić czy zmieniać projekt (wiąze się to z projektem zastępczym czyli koszt jakieś 2000 zł) ?
Czy może murarze chcą zarobić na stropie?
Mówią, że jak coś się uszkodzi w dachu i będzie przeciekał to dach będzie do wymiany, że myszy i drożej
Pomocy!!!