Komentarze do Dziennika Nasz Domek - tak po prostu

[Agduś]

Słup zaatakował samochód, czy samochód zaatakował słup? Ależ ta polska składnia niejednoznaczna jest!

[braza]

Skłaniałabym się jednak ku słupowi zaatakowanemu przez samochód, mogę się mylić jednakowoż ....

Ładny kolorek tego kasku, chociaż ja ponoć żółtego nie lubię ...

[wu]

a mnie w żółtym powinno być do twarzy

[TAR]

a ja takie nosze tyle, ze biale, ciezkie to cholerstwo

[wu]

a tu też siem pochwalę co mój kominek troszkę się przyodział i już wygląda całkiem nobliwie jeszcze drobny fejslifting i będzie miodzio

[jamles]

a ja takie nosze tyle, ze biale, ciezkie to cholerstwo

Pani obersztajger

[Yeti]

Ale, że co...???? Że kościół szkodzi...???
Ja to wiem od dawna... kiedyś mój samochód słup pod kościołem zaatakował...

To przecież niemożliwe - kościół nie szkodzi. To twój samochód jest antychrystem.
Przy kupnie następnego koniecznie poradź się Rydzyka lub chociaż proboszcza i zanim zapłacisz - każ aucisko poświęcić, a ty obserwuj jego reakcję.

[Arnika]

Jamles.. mamy kierowniczkę z TAR

Yeti.. pewnie dlatego tak się stało, bo... był nie poświęcony chociaż raz.. a i tak robi się to co roku...

[Moose]

Słup zaatakował samochód, czy samochód zaatakował słup? Ależ ta polska składnia niejednoznaczna jest!

Oczywiście, że słup natarł na auto...

Skłaniałabym się jednak ku słupowi zaatakowanemu przez samochód, mogę się mylić jednakowoż ....

Ładny kolorek tego kasku, chociaż ja ponoć żółtego nie lubię ...

Braza... mnie nie wierzysz...???

[DPS]

Matko kochana, należałoby natychmiast poświęcić ten słup, żeby antychrysta z niego wygonić!

[TAR]

Jamles.. mamy kierowniczkę z TAR

tia, kierowniczke zamieszania

[Moose]

Matko kochana, należałoby natychmiast poświęcić ten słup, żeby antychrysta z niego wygonić!

Słusznie... trza jakiego egzorcystę wezwać

[braza]

Wierzę, wierzę!!!

Przyjrzyj się słupowi ... jeśli bardzo duży to i duży antychryst w nim może siedzieć,zwykły proboszcz może nie wystarczyć. zastanów się nad biskupem!

[DPS]

[Agduś]

Mnie zaatakował kiedyś na parkingu taki mały całkiem słupek ze znakiem drogowym. Znaczy auto moje. Patrzyłam potem na ten słup złym okiem, co tamtędy przechodziłam. I wiecie co? Już go nie ma!!! Słupa znaczy. Musi antychryst w nim siedział, mojego wzroku nie wytrzymał, słup wykopał i poszedł sobie gdzie indziej czaić się na auta.

[wu]

matko zaraz u mnie jakoweś egzorcyzmy odprawią

[Agduś]

Boisz się egzorcyzmów??? Hmmm.... podejrzane... wielce podejrzane...
Apage!

[wu]

ja skąd mnie nawet biskup nie ruszy

[TAR]

ja poprosze egzorcyzmy odprawic nad zima zeby juz sobie precz poszla, no !
u nas dosypalo tego bialego swinstwa.

[DPS]

Luty jest, zima musi być!