dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Strona 2 z 2
Pokaż wyniki od 21 do 33 z 33
  1. #21

    Domyślnie

    Witam !
    prsze o wiecej komentarzy na temat tej firmy.
    dziekuje z gory

  2. #22

    Domyślnie

    Witam. Czy ktos moze sie jeszcze wypowiedzizec na temat tejze firmy ? minelo pare lat moze sa jakies lepsze wiesci na ich temat ?

  3. #23
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Charlie
    Zarejestrowany
    May 2004
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-234
    Posty
    4.621

    Domyślnie

    Wy tam z Bieszczad wiecie lepiej niż my z Centralnej
    Tu była reklama - Regulamin Forum pkt. 2.4 b/c w.g mnie to tu był KONTAKT do mnie

  4. #24

    Domyślnie

    Czasami widzę ich okna jak np jestem na pomiarze roletek i pytam jak okna, i w większej połowie ludzie nie kupiliby drugi raz u nich okien.

  5. #25

    Domyślnie

    tja.. wlasnie dostalam wycene od nich na pvw bialy i drewno i cena to faktycznie jest dosc niska ... ale opinii jakos na temat tej firmy za wiele pozytywnych nie ma ;/
    dziekuje wszystkim za odpowiedzi !

  6. #26
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    michall1

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    krosno
    Kod pocztowy
    38-456
    Posty
    8

    Domyślnie

    Rozpacz i brak rzetelności wśród pracowników z Pamoplast.- oto moja opinia o firmie Pamo plast z Ustrzyk.

    Moja przygoda z ta firma zaczęła się w 2011 roku w maju kiedy to zamówiliśmy stolarkę drzwiowa i okienną w wyżej wymienionej firmie. Koszt prawie 18000zł. Okna z górnej półki z trzema szybami. Poza miła panią w placówce sprzedaży to tyle co mogę powiedzieć.
    Po montażu okien już na zdjęciu które mi wysłał ojciec z budowy dostrzegłem,że jedno ze skrzydeł ma wmontowany odwrotnie szpros(okno zostało rozebrane na budowie przez pracownika pamoplast i zeszklone ponownie.
    Gdy wróciłem na urlop do Polski po około 1,5mca od wstawienia okien dostrzegłem że okna maja powyginane ramy do środka, niektóre nie dają się otworzyć(moja kolejna interwencja telefoniczna do milej pani z placówki gdzie kupiłem okna i mam na budowie tych samych panów którzy okna wprawiali. Zgłosiłem 10 z 12 okien jako wadliwe-nie do użytku(powyginane ramy co powoduje mechaniczne uszkadzanie skrzydeł okiennych o śrubę wystającą z ramy i będącą częścią okucia okna, uszkodzenia mechaniczne skrzydeł powstałe od tej śruby, to że wszystkie prawie z tych 10okien mają już cofnięte do tyłu skrzydła okienne co uniemożliwia w dużej mierze regulacje w przyszłości). Panowie przyjeżdżają rozpianowują kilka okien narażają mnie na kolejne koszty bo ocieplenie zewnętrzne budynku już jest wykonane(po ich wizycie w tym samym tygodniu maja przyjść fachowcy do tynkowania wewnątrz co uzgadniam z miłą panią która mnie zapewnia że problem z ramami zniknie- choć nie ukrywam że już wtedy dostawałem białej gorączki jak na to patrzyłem i myślałem o ponownym wstawianiu okien przez fachowców z firmy Pamoplast. Panowie dokładają po kilka kotew montażowych do niektórych okien co pomaga w nie obcieraniu skrzydeł o ramę ale uszkodzenia na skrzydłach już pozostają o czym dowiaduję się na kolejnym urlopie i wizycie na budowie w tym roku w czerwcu. Ponadto stwierdziłem że ramy mimo ze są już proste w tych kilku prawie dobrych oknach to wciąż skrzydło muska prawie o śrubę znajdująca się w okuciu a regulacji już nie ma.
    Kolejna interwencja telefoniczna tym razem do Krosna do placówki pamo-plast bo w Dukli już nie istnieje - odbiera pani która mnie pamięta i mówi że już wysyła do mnie pana który rozwiąże problem. Pan ku mojemu zdziwieniu po 2tygodniach dociera z kluczykiem 5mm i mówi że będzie cofał skrzydła.
    Ja natomiast mu tłumaczę jak też tłumaczyłem pani z placówki sprzedaży ze okna nie zostały naprawione podczas ostatniej wizyty, że nie mają regulacji skrzydeł w poziomie, że mają uszkodzenia mechaniczne. Po okołu 10min pan stwierdza ze tak popsutego delikatnie mówiac montażu jeszcze nie widział, zastanawia się czy to ktoś z pamoplast montował okna czy jakiś podwykonawca?// stwierdza ze 3okna które maja wciąż problem z otwieraniem się już nie cofnie a te z powyginanymi ramami to by teraz tynki rozkuwać...itd
    Moja kolejna interwencja tym razem pisemna do działu reklamacji pamoplast (wysyłam zdjęcia z dokładnym opisem. 10okien ma uszkodzone skrzydła od śruby w ramie, co najmniej połowa z tych okien już nie ma regulacji w poziomie i ma wciąż wygięte ramy ku środkowi( najgorsze okno 4mm pomiędzy środkiem ramy a górą czy dołem), trzy okna maja poważny problem z otwieraniem i zamykaniem mimo cofniętej już regulacji do tyłu. Następnego tygodnia mam na budowie kolejnych dwóch fachowców którzy oglądają okna kilka godzin, stwierdzają ponadto że niektóre z ram nie są takie złe, że 3mm
    wygięcia na oknie 1200mmX90 to nic(wszystkie okna mam podobne), jeden z nich próbuję swoich sił markerem do zamalowywania rys, mówią coś o wymianie skrzydeł na mniejsze.po czym znikają.
    Piszę emaila do działu reklamacji- brak odpowiedzi
    Dzwonie a pan stwierdza ze wygięcia ram i to że skrzydła mimo iż w niektórych oknach gdzie ramy są proste a okna wciąż obcierają lub muskają o nieszczęsną śrubę z ramy to moja wina. Tłumaczy mi że ocieplenie zewnętrzne budynku, tynki wewnętrzne, parapety zewnętrzne i brak klinów podporowych pod oknami to ingerencja z mojej strony w okna i reklamacji już nie będzie
    Wiec wysyłam emaila do działu reklamacji z szeregiem zdjęć gdzie widać że ocieplenie było juz wykonane zanim okna wprawili. Posiadam również zdjęcia gdzie tynki wewnętrzne są wykonywane już po pierwszej i jedynej naprawie (rozpianowywanie i dokładanie kotew montażowych).Co do klinów pod oknami to były to drewniane klocki na których wkładali jakieś szczypki i na tym było osadzone okno- to wszystko po 2miesiacach wyfrunęło z pod tych
    okien bo się rozeschło i kotwy montażowe trzymają okna w murze. podobny układ mam jeszcze pod dźwiami balkonowymi i na taras gdzie klocek ze szczypka leży na cegle znalezionej na budowie a to wszystko w tym momencie fruwa i można ręka z łatwością wyciągnąć. Posiadam setki zdjęć jak to wszystko wyglądało jak się zmieniało i jak jest obecnie.
    Ostrzegam wszystkich przed ta firma, gwarancja montażowa w tej firmie obejmuje tylko sytuacje gdy okna pozostają zapianowane w murze podparte na klockach w sposób uniemożliwiający poprawne zamontowanie parapetu zewnętrznego i wewnętrznego(szereg zdjęć),dziwi na cegłach które są doskonałym mostkiem termicznym ponadto klocek i szczypka. Na to wszystko liczcie się Państwo z tym że nie wolno budynku ocieplać i tynkować wewnątrz.
    W chwili obecnej zwróciłem się o pomoc rzecznika praw konsumenta i obawiam się że się na tym nie skończy moja przygoda z tą firma.

    Z powazaniem: Michał R.
    Łęki Dukielskie

  7. #27
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar Charlie
    Zarejestrowany
    May 2004
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-234
    Posty
    4.621

    Domyślnie

    masakra !!!
    Tu była reklama - Regulamin Forum pkt. 2.4 b/c w.g mnie to tu był KONTAKT do mnie

  8. #28
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    michall1

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    krosno
    Kod pocztowy
    38-456
    Posty
    8

    Domyślnie

    Z chęcią bym wrzucił kilka fotek moich okien na forum, ale nie mogę z jakiegoś powodu,,,czy chodzi może o rozmiar zdjęć ?
    Chciałbym uświadomić każdego kto ma zamiar związać swoja przyszłość z ta firmą o ewentualnych problemach jakie mogą wystąpić w przyszłość. Dodam również, że mamy okna z pamoplastu w domu rodzinnym. Okna te maja około 9lat i wyglądają wciąż świetnie. Jednak były zakupione około 9lat temu i montowane przez mojego ojca. Nie były nigdy regulowane a są 4Xwiększe od moich okien. Szkoda zresztą słów, ale obiecuję że cały rozwój sytuacji z tą firmą będę opisywał na forum krok po kroku.

  9. #29
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    michall1

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    krosno
    Kod pocztowy
    38-456
    Posty
    8

    Domyślnie fotki

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	okno montarz pamoplast (130).jpg
Wyświetleń:	299
Rozmiar:	34,6 KB
ID:	144202Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	okno montarz pamoplast (8).jpg
Wyświetleń:	284
Rozmiar:	95,1 KB
ID:	144198Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	okno montarz pamoplast (21).jpg
Wyświetleń:	274
Rozmiar:	36,8 KB
ID:	144199Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	okno NR1.jpg
Wyświetleń:	265
Rozmiar:	45,1 KB
ID:	144200Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	Okno w kot+éowni podobnie jak kilka innych w domu mimo regulacji wci¦ů+- ociera- serwisant st.jpg
Wyświetleń:	236
Rozmiar:	30,9 KB
ID:	144201

  10. #30

    Domyślnie

    Proste te ramy nie są ale wydaje mi się że brzuszki są po około 3mm. Przy prawidłowo zwymiarowanych skrzydłach nie powinno być to problemem, jeśli są za ciasne to bieda. Masz ciemną okleinę i przygrzane słońcem mogą się bardziej jeszcze odkształcać, trzeba ten montaż poprawić im wcześniej tym lepiej.
    P.S. Mnie niezdrowo zaintrygowało na 1 zdjęciu 3 sąsiadujące ze sobą elementy okucia na ościeżnicy. Ktoś może mi to rozszyfrować?

  11. #31
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    michall1

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    krosno
    Kod pocztowy
    38-456
    Posty
    8

    Domyślnie

    Na drugim zdjęciu licząc od lewej widać całkiem nieźle, u dołu zdjęcia łepek od śruby. Jak widać śruba ta minimalnie wystaje poza okucie okna ale jest jego częścią. Śruba znajduje się po środku ramy okna. Gdyby nie to że ona wystaje i pomijając to że po zapianowaniu okien powyginało ramy do środka (po te około 2-3mm ale jest tez 4mm , to by nie było tych uszkodzeń na skrzydłach. Bo jedyne miejsce gdzie okna obcierały i obcierają to jest właśnie ta śruba. Paradoksem jest to, że zapłaciłem za to okucie drożej bo to jest właśnie część blokady która uniemożliwia kręcenie klamką gdy okno jest otwarte(zaproponowała mi to pani gdy kupowałem okna).
    Panowie z Pamo-plast rozważali wymianę skrzydeł na mniejsze i oczywiście na nowe bo była o tym mowa podczas ostatniej ich wizyty na budowie około 4tyg temu. Niestety jak już wcześniej pisałem nie mam odpowiedzi od firmy pamoplast do tej pory mimo, że dostałem zapewnienie że takową odpowiedź dostanę na piśmie. Przez te okna dalsze prace na budowie stoją w miejscu bo na pewno będzie trzeba kilka okien odkuć. Po to chociażby by sprawdzić miejsca i sposób zamontowanych kotew montażowych. Czy np. nie były wbijane wkręty młotkiem po prostu w kołki a jak wiadomo pustak pianowy to nie cegła.

  12. #32
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    IMHOTEB

    Zarejestrowany
    Nov 2012
    Skąd
    Jarosław
    Kod pocztowy
    37-550
    Dzielnica
    centrum
    Posty
    1

    Domyślnie

    podobno nie pracują już na Inoutic tylko na aluplascie... czy Ktoś coś wie na ten temat?
    może Ktoś ma jakieś informacje co się dzieje w tej "firmie"

  13. #33
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania
    michall1

    Zarejestrowany
    Sep 2012
    Skąd
    krosno
    Kod pocztowy
    38-456
    Posty
    8

    Domyślnie

    Witam. W związku z moim wpisem na forum muratora z dnia: 25-10-2012 16:46 pragnę rozwinąć dalszy ciąg historii z firmą z którą niestety miałem do czynienia.
    Po zasięgnięciu pomocy u radcy prawnego i mojej interwencji u rzecznika praw konsumenta firma Pamoplast z Ustrzyk postanowiła naprawić moją stolarkę okienna i drzwiową mimo wcześniejszych wyraźnych oporów. Termin w jakim naprawa została wykonana to wczesne miesiące letnie 2013roku. Niestety żeby do tego doszło na budowie musiał być obecny wcześniej sam prezes spółki, który tym razem na moje szczęście przysłał na naprawę ludzi rzetelnych z doświadczeniem.
    Niestety ram okien nie udało się wyprostować ze względu że już tynki i ocieplenie są wykonane i oznaczało by to ich zniszczenie w obrębie okien (sam bym tego nie chciał) Specjaliści zajęli się za to prostowaniem skrzydeł okiennych i drzwiowych gdzie było wyraźnie widoczne na każdym oknie i drzwiach wybulenie pionowej ramy skrzydła od strony klamki na zewnątrz oraz pionowej ramy skrzydła od strony zawiasów do środka. Ponadto wszystkie skrzydła okienne i drzwiowe a szczególnie od strony południowej zachodniej i wschodniej domu po otwarciu okna są wygięte w kołyskę do środka w płaszczyźnie płaskiej skrzydła.
    Podczas naprawy rozklinowane zostało każdego okno i drzwi, zostały dołożone ślizgacze na ramę(nie wiem jak się to dokładnie nazywa, ale z tego co wiem to się to stosuje w dużych oknach- chyba po to żeby skrzydło się nie wybulało nawet jak okno jest zamkniete) wybulone ramy skrzydeł zostały przyklejone do szyby co ma podobno pomóc w ich nie odkształcaniu. została wykonana ponowna regulacja okien i drzwi balkonowych, prostowanie skrzydeł drzwi balkonowych żeby to jakoś wyglądało, naprawa uszkodzeń mechanicznych na skrzydłach(lutowanie), które powstały po śrubie z ramy. Dokładanie elementów okucia drzwi żeby lepiej dociągały skrzydło do ramy. Według Pamoplast okna w kolorze mogą się wyginać w każdą stronę.
    Powiem tak: Cieszę się że kogoś na ta budowę wysłali w końcu żeby naprawił to co zostało po montażu na budowie i wykonaniu stolarki. Nie da się ukryć że to tylko próba zrobienia czegokolwiek (bo z tym klejeniem ram skrzydła do szyb czy prostowaniem całych skrzydeł w płaszczyźnie płaskiej skrzydła to sami sobie odpowiedźcie..).
    W domu jeszcze nikt nie mieszka i zweryfikuje dopiero w styczniu czy nie ma śniegu na parapecie wewnętrznym o ile śnieg spadnie.
    Mam nadzieję tylko że nikomu więcej się nie przytrafi podobna historia z wyżej wymienioną firmą..
    Dodam tylko, że okna z firmy Pamoplast z przed około 12lat trzymają się świetnie i tym się właśnie kierowałem podczas zakupu mojej stolarki.

Strona 2 z 2

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony