Chodzi o zwykłą sosnę i zwykłe świerki.
Wiem, że nie zalecane jest ich przycinanie, ale tylko obcinanie nowo wyrosłych pędów.
Ale ja chciałbym dosyć drastycznie (tak około 1m) skrócić te drzewa.
W przypadku świerku chciałbym obciąć przewodnik, żeby nie rósł w górę tylko rozkrzewiał się w boki.
W przypadku sosny chciałbym skrócić wszystko i przewodnik i gałęzie rosnące w boki (ta sosna ma kształt okragły ale jest za bardzo rozrośnieta)
Czy ktoś robił coś takiego ?
Jakie mogą być niebezpieczeństwa ?
Jak to zrobić poprawnie ?