Pestka-mamy dużo wspólnych genów, bo często podzielam twoje wrażenia estetyczne
Tak jak ty-do łazienki nie mam żadnych zastrzeżeń.
Tylko pokój wywołuje we mnie niepokój , a raczej jego centralna ściana.
Ale po kolei.
Dywanik w paski - Agnieszka chyba pamiętała moje upodobania do pasków Odpada w przedbiegach Widzę puchaty kosmaty, kolory jak mówisz.
TV- tu się nie zgadzam, w tej chwili mam 4 m od TV 46 cali i jet OK. A jak myślisz - czy TV na tej ścianie gdzie fotel nie mógł by być? wtedy zmieściłabym nieco większy stół obiadowy i służył by również jako biurko...
2 lampy sufitowe będą ( tez na to zwróciłam uwagę, ze za blisko siebie) ale centralnie po osi -1 bliżej aneksu kuchennego, 2 bliżej okna balkonowego w jednej linii, myślę, żeby dać 2 Muchy ( tak nazywa się ta lampa sterowana) A na ścianie przy stole obiadowym kinkiet.

Sofa na wizce jest przypadkowa. Mam zamiar w tym nowoczesnym wnętrzu sofą zadać smaczek. Musi mieć funkcję spania i zdziwisz się-cały czas rozważam skórę.





Ale te sofy nie do końca mi się podobają, ideałem jest ten szezlong, chciałabym w podobnym klimacie sofę

A teraz fotel- ten może się bronić, bo przy gościach będzie dodatkowe siedzisko. Ale nie upieram się na niego. W ogóle pierwotnie zakładałam w tym miejscu TV, centralna ściana zabudowana i tyłem do kuchni wersalka.