Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)

[pestka56]

Moja pralnia Ewo tak ma właśnie. Najtańsze możliwe płytki na ścianach i podłodze. Kładłam osobiście ucząc się na nich jak to robić, więc nawet żeby mi ktoś płacił to nie pochwalę się. Kiedyś położę nowe i na pewno lepiej.
Taka umywaleczka całkiem by mi wystarczyła. IKEA ma ją też 80 cm. Chyba się zdecyduję.

Za to pochwalę się czymś mam 2 pralki. Druga wielka amerykańska pralka General Electric, w której mogę prać na raz 2 pełnowymiarowe koce

[Barbara74]

Ja w mojej pralni dam kafelki ,któ®e zostaną z łazienki dzieci i też sami pokafelkujemy,to będzie tylko nad umywalką.Ale zlew gospodarczy dam duży ,możesz jakiś zlew kuchenny z Ikei.
Ewo jak Ty wklejasz te zdjęcia ,że Ci się pokazują duże,a nie małe?
EWa co teraz się u Ciebie robi,albo co jest w najbliższych planach?

[mariomili]

Cześć Ewo, fajnie że wróciłaś

Widzę,że pralnia na tapecie.

Piękne widoki wakacyjne

[julianna16]

Hej Julianno
witam się u Ciebie Piękny domek się zapowiada ,więc jeśli można będę podglądać

Ojej Ola u mnie . Witam radośnie i cieszę się, że zajrzałaś .
Będzie mi bardzo miło jeśli zostaniesz na dłużej . Ja muszę się przyznać, że nocami śnię o Twoich betonowych ścianach .

Ewciu, co rusz wracam do Ciebie popatrzeć na te suszareczki.
Czemu ja nie mam miejsca

będziesz mogła coś powiesić jak mnie odwiedzisz Pod warunkiem, że taką skombinuję, a nie skończy się na sznurku do snopowiązałki .

Moja pralnia Ewo tak ma właśnie. Najtańsze możliwe płytki na ścianach i podłodze. Kładłam osobiście ucząc się na nich jak to robić, więc nawet żeby mi ktoś płacił to nie pochwalę się. Kiedyś położę nowe i na pewno lepiej.
Taka umywaleczka całkiem by mi wystarczyła. IKEA ma ją też 80 cm. Chyba się zdecyduję.

Za to pochwalę się czymś mam 2 pralki. Druga wielka amerykańska pralka General Electric, w której mogę prać na raz 2 pełnowymiarowe koce

Pesteczko ja się tylko martwię czy nie za płytkie są te umywalki na pranie?
Zazdroszczę dwóch pralek i tej turbo-maszyny . Po powrocie pralka chodziła u mnie 3 dni, mimo, iż prałam na wyjeździe. Wzięłam się jednak po powrocie za porządki, bo domu nie mogłam poznać i korzystając z pogody wyprałam wszystko co dużo-gabarytowe. Niestety nie mam takiej pojemnej pralki .

Ja w mojej pralni dam kafelki ,któ®e zostaną z łazienki dzieci i też sami pokafelkujemy,to będzie tylko nad umywalką.Ale zlew gospodarczy dam duży ,możesz jakiś zlew kuchenny z Ikei.
Ewo jak Ty wklejasz te zdjęcia ,że Ci się pokazują duże,a nie małe?
EWa co teraz się u Ciebie robi,albo co jest w najbliższych planach?

Basieńko, Twoje cegiełki są super. Będzie wyglądało na pewno fajnie. Ja też myślę o tym domsjo kuchennym do pralni
A korzystając z okazji, że do mnie zaglądasz, napisz proszę czy w takiej umywalce jak masz u chłopaków dałoby się swobodnie wyprać spory sweter?

Co do wklejania zdjęć, to:

Zdjęcia z sieci:
1. kopiuję adres wybranego obrazka

2. otwieram ikonkę "Insert Image"


3. Wybieram zakładkę From URL


4. Wklejam skopiowany wcześniej adres obrazka


5. Wyłączam ptaszka przy "Retrieve remote file and reference locally" (poniżej jest włączony)


6. Akceptuję ok i gotowe

Obrazki z własnego komputera trzeba najpierw umieścić na Fotosiku, ImageShack, itp. Potem tak samo jak powyżej .

Pytasz co u mnie... nie bardzo jest co pisać . Mam otynkowane dwa pomieszczenia - garderobę i prawie całą pralnię, ale tam jest właśnie w planach jeszcze kucie pod zlew. Facet od CO zrobił nam numer po tym jak dostał sporo zaliczki (i tu radę AniS79 powinnam sobie wziąć do serca)... Miał być tydzień temu, ale gdy zadzwoniliśmy powiedział, że właśnie zaczął nową robotę i pojawi się przed końcem sierpnia. Wmawia nam przy tym, że tak się z nami umawiał... Nie wiem, może mnie przyćmiło od nadmiaru słońca w lipcu i nie dosłyszałam .

Dzisiaj za to wreszcie pojawił się facet od dachu z ekipą. Postawili w końcu na tarasie przedłużenie krokwi (czekaliśmy 2 lata), co w zamyśle architekta było takim pomysłem na tarasową pergolę. Podobało mi się na projekcie i uparłam się by to zrobić. Mąż był przeciwny, bo to jednak drewno, które na pewno z czasem będzie wyglądało gorzej. Rozmawiałam z nim przed chwilką bo jest na budowie - śmieje się, że wygląda to teraz tak jakby zabrakło nam dachówek No nic, może uda mi się tam dzisiaj pojechać i samej zobaczyć .

Poza tym będzie nam jeszcze w tym tygodniu (mam nadzieję):
- uszczelniał dach (leje się do domu w czasie deszczu),
Tutaj to widać najlepiej (to garderoba, ale zdjęcie jeszcze przed tynkiem)


- wstawi dodatkowe okno dachowe, bo uznałam, że w garderobie jest jednak trochę za ciemno, a oprócz podstawowej funkcji będzie też pełniła przynajmniej dwie inne.
Okno planuję na tym skosie - tutaj też nota bene widać efekty deszczu.


- I nie wiem czy męczyć go o to obniżanie okien (?). Mamy na razie tylko dwa dachowe, więc nie miałby dużo, ale zawsze to robota, bo dachówki trzeba zdjąć i przesuwać wymian.

Tu widać okno w garderobie


a tu w pralni


Zaczynają się jakieś 130-140 cm od podłogi (dzisiaj postaram się zmierzyć dokładnie)

Minusy obniżenia:
- dodatkowa praca (czas i pieniądze)
- gorzej doświetlone pomieszczenie (podobno okno niżej montowane daje mniej światła, ale będę miała okna po obu stronach, więc nie powinno być źle)
- problemy przy ociepleniu (dole łączenie może być mostkiem termicznym, bo będzie blisko wieńca - tak przynajmniej zrozumiałam)

Plusy obniżenia:
- będę mogła widzieć cokolwiek, bo teraz nawet jak stanę na palcach to niewiele widzę prócz nieba
- łatwiejszy dostęp przy myciu okna

Warto?

Cześć Ewo, fajnie że wróciłaś

Widzę,że pralnia na tapecie.

Piękne widoki wakacyjne

Cześć Mariomili . Cieszę się, że zaglądasz. Pralnia na tapecie, bo muszę podać gdzie podkuć pod zlew. Tak naprawdę już podkuli, ale zupełnie bez konsultacji ze mną, więc się nie liczy .

[narendil]

Warto?

Moim zdaniem nie

Plusy obniżenia:
- będę mogła widzieć cokolwiek, bo teraz nawet jak stanę na palcach to niewiele widzę prócz nieba

Ewcia, Ty chcesz przez okno w pralni wyglądać? Ile razy w roku?
No, chyba, że naprzeciwko jakiegoś mega przystojniaka

- łatwiejszy dostęp przy myciu okna

Patrz wyżej Ile razy w roku myjesz okna?
Ja dwa, góra trzy I uważam to za rozpustę!
A z tego co widzę na zdjęciach i tak drabinka potrzebna

Minusy obniżenia:
- dodatkowa praca (czas i pieniądze)
- gorzej doświetlone pomieszczenie (podobno okno niżej montowane daje mniej światła, ale będę miała okna po obu stronach, więc nie powinno być źle)
- problemy przy ociepleniu (dole łączenie może być mostkiem termicznym, bo będzie blisko wieńca - tak przynajmniej zrozumiałam)

Jak dla mnie te minusy przeważają.
Szczególnie argument o pieniążkach i problemach z ociepleniem.

[pestka56]

Julianna, ja w sprawie okien połaciowych. U mnie do dolnej krawędzi około 1,5 m, więc do wyglądania są bezużyteczne. Odżałować nie mogę, że nie uparłam się przy tzw. kolankowych w górnej łazience i jednym z pokoi. Reszta i tak jest tak wysoko, że to nie ma znaczenia.

W salonie w dachu mam dwa od zachodu. Pięknie doświetlają, ale też zostałam przez mojego J. pokonana, bo chciałam mieć cztery – parami po dwa w pionie między krokwiami.

Teraz bym pazurami broniła swoich pomysłów.

wszyscy straszą nas tymi mostkami termicznymi i problemami z ociepleniem, Mój domowy politechnik siadł kiedyś i wyliczył matematycznie. Śmialiśmy się do rozpuku, bo różnice wychodziły mikroskopijne.
Wszystko moim zdanie przesadzone, by fachowcom kiesę nabijać.

[AniaS79]

Dla okna w garderobie wg mnie nie warto, chyba... że chcesz np. prasować i wyglądać przez okno

[julianna16]

Ewcia, Ty chcesz przez okno w pralni wyglądać? Ile razy w roku?
No, chyba, że naprzeciwko jakiegoś mega przystojniaka

No kurcze nie mam tam przystojniaka (wtedy od razu pokazałabym mój widok z okna i kasowała bilety ).
To jest najładniejsza strona domu, bo widok na pola i las (niestety północ). Nie ma tam wcale sąsiadów.

Ile razy w roku myjesz okna?

Nie przyznałabym się gdybyś sama nie napisała, że...

Ja dwa, góra trzy I uważam to za rozpustę!

Ulżyło mi, bo mam kompleksy przy mojej emerytowanej sąsiadce, która robi to tyle razy, ale w miesiącu.

Dzięki Aniu za Twoją opinię .

Julianna, ja w sprawie okien połaciowych. U mnie do dolnej krawędzi około 1,5 m, więc do wyglądania są bezużyteczne. Odżałować nie mogę, że nie uparłam się przy tzw. kolankowych w górnej łazience i jednym z pokoi.

Pesteczko - kolankowe, to moje marzenie, ale ich cena mnie otrzeźwiła. Teraz może są już tańsze.
Moje przygody z projektem i oknami to długa historia. Zrobiłam taką rewolucję, że z projektu z 8-ma oknami połaciowymi zostały tylko 2 (zmieniłam rodzaj dachu).
Nie wiem dlaczego nie przypilnowałam tych okien na etapie ich osadzania, bo na projekcie są niżej. Z pewnością ma tu też znaczenie rozmiar dachówek - jedna ma 48 cm długości, więc właśnie o tyle okno musiałoby zejść w dół i dla mnie byłoby idealnie .
Jeśli dobrze zrozumiałam to jesteś za obniżeniem?

Dziękuję za miłe przywitanie ,oczywiście zostaję na dłużej
A z betonów ,to po prostu trzeba zrobić sen na jawie

Cieszę się ogromnie Olu , że zostajesz . Namiar na betony już u Ciebie zdobyłam .

Dla okna w garderobie wg mnie nie warto, chyba... że chcesz np. prasować i wyglądać przez okno

Czyli 3 głosy na nie!

Ależ Wy szybkie jesteście - dziękuję.

Tymczasem... byłam na budowie i machnęłam się sporo z tym oknem, bo jest na wysokości 170 .
Spójrzcie na zdjęcie - dodam, że mam na nogach 10 cm koturny .


I co? Podtrzymujecie zdanie? Mnie trochę frustruje ta wysokość, ale nie będę się upierać za wszelką cenę. W sumie najważniejsze, że dają światło .

U kogoś widziałam niedawno takie okno wykończone parapetem (chyba u Tatarak???). U mnie po obniżeniu chyba też by tak trzeba było. Nieźle wygląda taki parapecik - na szybko znalazłam taki

Źródło

Ale cały czas martwię się tymi zasadami:

Szpaleta okna połaciowego: 1. górna płaszczyzna równoległa do podłogi, 2. boczne płaszczyzny lekko rozchylone, 3. dolna płaszczyzna prostopadła do podłogi.
Źródło

No i zdurniałam .

[betib]

też popełniłam ten błąd i dałam za wysoko ona dachowe w pokoju tv.......kazałam obnizyć ,bo czułam się w tym pokoju okropnie....to bardzo przygnębiające uczucie widzieć tylko niebo....jak w celi jestem za obniżeniem okien

[rasia]

Ja śledzę z ukrycia, ale teraz się przywitam i zabiorę głos w sprawie okien: wcześniej jak pisałaś o 130 cm myślałam sobie; Dojdzie kilka centymetrów podłogi i będzie super, ale patrząc na zdjęcie, to absolutnie jestem za obniżeniem. Sama mam na wysokości 148 cm dolną krawędź wszystkich okien i uważam, że są stanowczo za wysoko!

[AniaS79]

Myślałam, że są na takiej wysokości jak moje, ale skoro tak wysoko, to obniżaj. Zdecydowanie. Jeśli już teraz Cię to drażni i żałujesz, że nie są niżej, to obniż, póki się da.

[mamik]

sprawa okien połaciowyc hmnie też "wywołała" z ukrycia, bo czytam od dłuzszego czasu
ze zdjęcia wynika, że koniecznie obniżać, ale jeśli masz dachówki półmetrowe, to pytanie, czy się w ogóle da? bo to chyba takie oczywiste nie jest
teraz widzę, że miałam szczęście do "dachowca", bo też mieliśmy wysoko zamontowane i nasz wykonawca nas zawezwał i powiedział, że jak chcemy, to on to zostawi, ale on radzi, żeby zmienić

[szocik]

He he he - ciesze się ze nie tylko ja jestem taka wyrośnieta
Za nie obniżaniem jest jeszcze jeden argument - jako, ze ty do tych okien ledwo sięgasz, a na stole kobiecie tańczyc nie przystoi to ... okno to powinien myć... małżonek . Wtedy może on to robić 2-3 razy w miesiącu - zeby dorównac sąsiadce )

A tak powaznie to Julianno obniżaj okna i to predko - wkurzac cie to bedzie całe zycie.

[pestka56]

Obniżaj te okna ile się da. Ja do swoich nawet nosem nie sięgam, wię oglądam tylko niebo.

Rób z parapecikiem.
Systemów obudowywania okien połaciowych jest tyle ile kto chce. To nie jest obowiązek robić te rozchylenia. U mnie wszyskie płaszczyzny są prostopadle do okna. Ale jeśli okno jest niżej i do szczytu sufitu jest kawałek, to warto górę zrobić równolegle do podłogi – będzie nieco (tylko nieco) lepsze doświetlenie pomieszczenia i tyle.

I... zapraszam do Barbary74

[julianna16]

Ale mi niespodziankę sprawiłyście . Nie wiem czy najpierw dziękować, że do mnie zaglądacie czy za Waszą pomoc .

Jak zobaczyłam to zdjęcie ,to zmieniłam zdanie ,myślałam ,że o wiele niżej są te okna
Ja bym obniżała ,zdecydowanie .Pokazałam ,nawet dla męża i on też powiedział:"obniżać ",a jak chyba każdy facet ,nie lubi przeróbek

No tak myślałam, że pokazanie skali problemu może wpłynąć na zmianę - dziękuję Olu .

też popełniłam ten błąd i dałam za wysoko ona dachowe w pokoju tv.......kazałam obnizyć ,bo czułam się w tym pokoju okropnie....to bardzo przygnębiające uczucie widzieć tylko niebo....jak w celi jestem za obniżeniem okien

Betib - witam ślicznie . Ogromnie się cieszę, że do mnie zajrzałaś i dziękuję za Twoje doświadczenia.
Znam Twoje wnętrza i podziwiam je za konsekwencję i styl. Wiem, że wyczarowujesz piękne meble , a drewniane szpulki, które kiedyś wystawiłaś do licytacji chwyciły mnie za serce . Sprawię sobie takie na pewno. Tylko najpierw muszę mieć dla nich godne miejsce, bo teraz to dosłownie nie da się u nas szpilki wcisnąć .

Ja śledzę z ukrycia, ale teraz się przywitam i zabiorę głos w sprawie okien: wcześniej jak pisałaś o 130 cm myślałam sobie; Dojdzie kilka centymetrów podłogi i będzie super, ale patrząc na zdjęcie, to absolutnie jestem za obniżeniem. Sama mam na wysokości 148 cm dolną krawędź wszystkich okien i uważam, że są stanowczo za wysoko!

Rasiu... to naprawdę Ty? Nie wiem jak Cię godnie przywitać . Bardzo, bardzo mi miło, że zaglądasz, choć tak niewiele mogę jeszcze pokazać.
Twój domek oglądałam jeszcze zanim zalogowałam się na FM. Zachwycałam się bryłą domu, oranżerią, schodami, kamieniami, elewacją, ogrodzeniem, pieskami, Twoim talentem do robienia zdjęć w ogrodzie - nie jestem w stanie wymienić wszystkiego, ale doprowadzałam do bólu głowy mojego M. wołając - choć, zobacz, zobacz, jak ładnie, ciekawie, oryginalnie... Byłam tak zielona w temacie, że nie śmiałam się w ogóle odzywać, a teraz to Ty piszesz u mnie .
Dziękuję po stokroć

Myślałam, że są na takiej wysokości jak moje, ale skoro tak wysoko, to obniżaj. Zdecydowanie. Jeśli już teraz Cię to drażni i żałujesz, że nie są niżej, to obniż, póki się da.

No drażni Aniu . Muszę przyznać, że ile razy tam wchodzę, to zawsze sobie mówię - "no nie, jest zdecydowanie za wysoko". Jak wracam do domu, to myślę, a może nie ma sensu teraz szarpać tych okien. Potem jadę na budowę i znowu "za wysoko" . I tak w kółko. Wiem, że to "tylko" garderoba i pralnia, ale tam też spędza się trochę czasu. W tej garderobie planuję jeszcze prasowalnię i kącik do szycia/scrapkowania. Jest spora, bo ma 20 m (tylko po obu stronach skosy).

sprawa okien połaciowyc hmnie też "wywołała" z ukrycia, bo czytam od dłuzszego czasu
ze zdjęcia wynika, że koniecznie obniżać, ale jeśli masz dachówki półmetrowe, to pytanie, czy się w ogóle da? bo to chyba takie oczywiste nie jest
teraz widzę, że miałam szczęście do "dachowca", bo też mieliśmy wysoko zamontowane i nasz wykonawca nas zawezwał i powiedział, że jak chcemy, to on to zostawi, ale on radzi, żeby zmienić

Warto było te okna pokazać, bo dzięki temu mam tak wiele miłych gości . Witam ciepło Mamik
Nasz fachowiec od dachu powiedział, że obniży jeśli będę zdecydowana, więc zakładam się da. Mierzyłam wczoraj i dół okna wypadnie jakieś 14 cm nad drewnianą belką, która leży na wieńcu (nie wiem jak to się fachowo zwie). Tyle zatem zostanie na ocieplenie tego "parapetu", ale ta drewniana belka też chyba nico izoluje.
Nie wiem jak w garderobie sobie poradzi, bo tam jest wymian...

He he he - ciesze się ze nie tylko ja jestem taka wyrośnieta
Za nie obniżaniem jest jeszcze jeden argument - jako, ze ty do tych okien ledwo sięgasz, a na stole kobiecie tańczyc nie przystoi to ... okno to powinien myć... małżonek . Wtedy może on to robić 2-3 razy w miesiącu - zeby dorównac sąsiadce )

A tak powaznie to Julianno obniżaj okna i to predko - wkurzac cie to bedzie całe zycie.

Toć przyznawałam się Madziu, że nie wyrosłam za dużo . Ale te nasze kilka cm ponad 1,60, to chyba taka średnia krajowa . Nadrabiam obcasami
Na Męża nie mogę narzekać. Rozumie znaczenie pojęcia partnerstwa w związku . Mam nadzieję, że i po obniżeniu okienka przetrze . Poogląda sobie przy tym piękne widoki - dzisiaj z rana zachwycał się sarnami za płotem właśnie po tej stronie.

Obniżaj te okna ile się da. Ja do swoich nawet nosem nie sięgam, wię oglądam tylko niebo.

Rób z parapecikiem.
...
I... zapraszam do Barbary74

Dziękuję Pesteczko za opinię
U Basi byłam zanim zajrzałam do siebie. Nie wiem dlaczego, ale naprawdę czułam, że coś pięknego tam zobaczę .

[narendil]

Ewcia, po zobaczeniu Ciebie przy oknach zmieniam zdanie
Jeśli się da, to obniżaj.
Rety, rzeczywiście wysoko zamontowaliście te okna!

[AniaS79]

Wygląda na to, że wciąż to ja jestem najniższa na forum. Może niekoniecznie w tej kategorii chciałabym być "naj", ale co zrobić

[mariomili]

Ja bym bez obniżyła, bo teraz tak sobie to wygląda My swego czasu gdy cały dach był już skończony zdecydowaliśmy sie na jeszcze jedno okno dachowe ( raczej taka moja zachcianka) 3 godzinki i po sprawie

[TwoOfUs]

Ojoj ale dylemat z oknami Julianko zmieniaj koniecznie U mnie była podobna sytuacja i pan od dachu samozwańczo zadecydował że w projekcie są za nisko i dał na 130cm. Miały być na 100cm i ja byłam tym zachwycona bo nie tylko ja mogłam wyjrzeć, ale i dzieci widziały by coś więcej niż tylko niebo, a widok mam podobny jak u Ciebie, na łąki i lasy Ja niestety nie zdecydowałam się na zmiany bo zorientowałam się za późno (uroki budowania na odległość ) i teraz okropnie mi szkoda, ze jest inaczej niż miało być

[pestka56]

Ewo, ja do Ciebie po prośbie
Czy mogę Cię prosić o wklejenie do wątku Basi tej wizualki poniżej


i przeklej, proszę, te kilka zdań:
Zrobiłam kilka modyfikacji – zagospodarowałam ścianę TV, żeby ekran nie wył na pustej ścianie. Nie będzie podczas oglądania konkurował z obrazkami, bo świeci, a reszta będzie zacieniona. Widziałam piękny ekran ledowy LG cieniutki i prawie bez ramki (LG 47LM670S LED 47') i taki umieściłam w wizualce.