Masz na myśli taką siatkę jak np. daje się do posadzek (bodajże fi 4mm) czy jakieś konkretniejsze zbrojenie jak np. strop? Choć ja tam dzisiaj żadnej siatki nie widziałam. Zalewali na pusto między szalunek. A jaki beton to mógł być że tak się lał prawie jak woda-bardzo rzadki? W tej metodzie co piszesz to stosuje się "płynniejszą" mieszankę niż tradycyjnie?

Na marginesie dodam, że chyba w ogóle w fundamenty sypali ziemie a nie piasek. Na początku myślałam, że to jest na podwyższenie terenu ale niebawem się okazało, że tą w ziemie nasypali do środka.