Mam zamiar wybrać się z dzieciakami (córka 7 lat, syn 8 m-cy) na wakacje w góry. Był ktoś w Bukowinie lub w Zakopanym w wakacje na urlopie ? Byłabym wdzięczna za wszelkie informacje, ciekawostki, porady ?
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
My bywamy w polskich górach.
Zakopane to jedna długa ulica a tłok przypomina Marszałkowską, gubałówka to kolejne stanie w tłumie do kolejki.
Jak ktoś lubi tłok to ok.
Bieszczady są najmniej zatłoczone turystami chyba w całych naszych górach.
Nam najbardziej podobały się Pieniny [można pływać, żeglować, węrować po górach nawet z dzieciakami, dobrze przygotowane średnie i łatwe trasy...]
ale My szukaliśmy spokoju i omijaliśmy duże ośrodki wybieraliśmy zaciszne pęsjonaty.
piortmak ma rację u nas jest drogo ale też pięknie i ciekawie i może warto by było pokazać dzieciaką nasze własne góry?
Dostępne w wersji mobilnej
2 lata temu byłam w Zakopcu w wakacje przez 2 dni i miałam dość. Kurort, pełno bogatych rosjan. Bukowina może mniej zatłoczona, ale też mniej kurortowa. Choć przyznam, ostatni raz byłam w niej 10 lat temu, więc mogło się zmienić. generalnie, sądząc z wyboru, lubisz te klimaty, a jeżeli tak, to jednak Zakopane. Można pochodzić nie ruszając się w góry (ścieżka pod reglami), podjechać gdzie-nie-gdzie bryczką, wjechać na Kasprowy, Gubałówkę. Tylko trzeba przygotować duuuzo kasy
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
My, chyba 3 lata temu, wybralismy Bukowine. Niedrogo i przyjemnie, bez tlumow dzikich. Do Zakopanego mozna sobie stamtad pojechac na caly dzien na "wycieczke". Z dziecmi mozna do Rabki pojechac (tam jest wesole miasteczko dla dzieci), bo blisko. Teraz wybralabym chyba ktoras z miejscowosci nad zalewem czorsztynskim, jakies 2o-30 km dalej, a piekniej![]()
chwilowo na sygnaturke pomyslu brak
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Przez Krupówki w wakacje to nawet ciężko wózkiem dziecięcym przejechać! No i kasa niemożebna, bo jak dziecku nie kupić loda, ciupagi, oscypka, owoców (drogie jak czort), beczącej owieczki... (lista może być dowolnie długa w zależności od skuteczności dziecka i siły oporu rodzica). I nie można zapominać, że Zakopane to miasto, więc zdrowotne zalety pobytu będą niewiele lepsze niż w jakimkolwiek innym mieście. Albo i nie lepsze, bo to miasto bez przeciągów, więc smog tam się kotłuje cały czas.
Gdybym miała jechać koniecznie do kurortu, to wybrałabym coś w Karkonoszach jednak. Albo Wisłę, bo tam oprócz centrum jest mnóstwo dolin dobrze skomunikowanych i zagospodarowanych, a nie tak tłocznych i głośnych.
Dostępne w wersji mobilnej
my jedziemy tu www.tajgolka.pl. Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni![]()
Dostępne w wersji mobilnej
podobno tu jest super.
http://www.zacisze.wysowa.pl/
kumpel był i mówił, że jest tanio i smacznie. ponadto wszystkie domki są usytuowane w okrąg a pośrodku jest plac zabaw dla dzieci... ciągle ma się je na oku siedząc w środku.
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Zakopane to nie tylko zatłoczone Krupówki, jeśli ktos chodzi tylko po nich to współczuję, co parę lat jeżdżę w góry i kwateruję się w Zakopanem, za każdym razem w innym miejscu, jeśli ktoś jedzie autem to można sobie znaleźć kwaterę np w Kościelisku, albo na Olczy, z daleka od tłumów i nie jest się uzależnionym od busów. Tak czy siak Zakopane to również ulica Kościeliska z pięknymi drewnianymi domami, oraz wszelkie uliczki okoliczne, to okolice Nosala, Kuźnic, itp. Z uwagi na kiepską pogodę nie pochodziyśmy zbytnio po górach, ale za to obeszłyśmy Zakopane i okolice - warto pochodzić tam gdzie się jeszcze nie było, przez Krupówki też trzeba się trochę poprzeciskać
Niestety okolice Wielkiej Krokwi i Gubałówka to też masakra, wszędzie byle jakie stragany, wszechobecne badziewie, a szkoda, bo można by tam ogarnąć teren i jakoś to zagospodarować żeby nie szpeciło okolic. Zmiany też na szczęście są, remontowane sa chodniki, jakieś kwiaty itp. mała rzecz a jednak zauważalna, trochę się buduje, trochę remontuje, powstają nowe fajne lokale, nie tak oblężone jak na Krupówkach, moim ulubionym będzie chyba Karczma przy młynie - http://www.przymlynie.pl/?p=4 bardzo dobre jedzenie, fajna obsługa, piekne miejsce, w przyszłym roku na pewno je odwiedzę![]()
Kasia
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Tylko Zakopane! Ale może nie latemJeżeli jeszcze ktoś nie był na wakacjach to polecam koniec września. My do Zakopanego jeździmy jak tylko możemy i nie chcemy nigdzie indziej
Jednak nie znoszę tłoku więc najczęściej poza sezonem.
Dostępne w wersji mobilnej
Zakopane jest zatłoczone jak diabli, ale ma tak niepowtarzalny klimat, że jak się w nim było, to chce się wracać. Zmęczonym tłokiem jako odskocznię mogę polecic któreś ze słowackich miasteczek, po nich zatęskni sie nawet za tłokiemA co do wyboru zakopane czy bukowina - jak jedziesz chodzić po górach, to nie ma większego znaczenia, ale jak chcesz wieczorami wyjść do knajpki i posłuchać góralskiej muzyki, to Zakopane
![]()
Dostępne w wersji mobilnej
Zakopane jest w sezonie strasznie zatłoczone- warto tam wpaść na chwilę, bo rzeczywiście ma swój klimacik, ale żeby spędzać urlopMusieliby mi dopłacić. Nie ma mowy!!!- lepiej podjechać 1,5 h samochodem/autobusem i zatrzymać się na Słowacji- np w Starym Smokowcu lub w innym miasteczku u podnóża Tatr. Dużo mniej ludzi, mniejszy hałas i bardziej kameralnie. Można też wyskoczyć w Niskie Tatry. Ceny jedzenia ciut wyższe, noclegi podobne jak u nas. A na deszcz Poprad lub okoliczne jaskinie. Właśnie stamtąd wróciłam via Zakopane i kontrast był bardzo duży- na niekorzyść Zakopanego, niestety. I nie pierwszy raz dochodzę do takiego wniosku.
Dostępne w wersji mobilnej
Najlepiej byłoby połączyć oba te miejsca, zobaczyć i zatrzymać się w Zakopanem a wracając skoczyć na termy do Bukowiny
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
Dostępne w wersji mobilnej
co kto woli w sumie. ja osobiście nie lubie wyjezdzac do małych mieścinek, bo po prostu mnie nudza… jeśli już gdzies sie ruszam lubię mieć pare możliwości spedzania ciekawie czasu. w bukowinie bywałem jak byłem dorastającym nastolatkiem głównie na obozach i raczej nie wspominam ich zbyt dobrze ;(. pojedz lepiej z dzieciakami do zakopanego. turystów tu i tu będzie tyle samo, natomiast zakopane daje ci kilka opcji na znalezienie pociechom atrakcji
. rok temu mieszkalem w hotelu kasprowy i do głównych punktów w miescie miałem na wyciągnięcie ręki. z tego co wiem od mojej przyjaciolki która bywa tam regularnie, to ten hotel oferuje nawet opiekunki do dzieci, jeśli chciałabys na prawde odpocząć. jestem więc za zakopanym.
Dostępne w wersji mobilnej