MURATOR rozmawiał z Dariuszem Kocem, dyrektorem do spraw zrównoważonego budownictwa Krajowej Agencji Poszanowania Energii.
Oto nasze pytanie wynikające z obserwacji:
MURATOR: Dlaczego ludzie nie szukają projektów domów energooszczędnych?
Dariusz Koc: Najczęściej wybierają projekt z katalogu, a potem na własną ręką docieplają ściany. Bo patrzą na koszt budowy i wydaje im się, że swoimi sposobami osiągną ten sam cel. Właściwie trudno się dziwić takiemu podejściu. Problem w tym, że nie mają oni wystarczającej wiedzy, a nie znajdą jej też – jak powiedziałem – w przepisach o ochronie cieplnej budynków. Nasze państwo uważa, że każdy sam decyduje, w jakim domu chce mieszkać, czyli tak jakby dawało wolną rękę – zapinać pasy w samochodzie czy nie – bez informowania o skutkach niezapinania pasów. Wracając do pytania, trzeba przyjąć za pewnik, że dom energooszczędny wykonany z należytą pieczołowitością musi być droższy od domu budowanego w obowiązujących standardach, ale wszystko przemawia za tym, że takie lepsze domy warto budować. Stały wzrost cen energii jest nieunikniony...
A co Wy sądzicie? Wybieracie projekt domu energooszczędnego czy działacie na własną rękę? Zapraszamy do dyskusji!