Witajcie,
Oprawiono mi okna jakieś 3 lata temu, wprowadziłem się półtora roku temu. Dom jest stary i nieocieplony, mury są bardzo grube.
Czy to co widać na zdjęciu to przerwa w pianie przy montażu okna ?
Dzieje się tak tylko w rogach okna, na innych prostych wszystko jest ok.
Okna są w miarę nowe, parapet jest dębowy, na ścianach jest G-K.
Zastanawiam się jak to naprawić nie robiąc dużego bałaganu, czy wystarczy wstrzyknąć strzykawką silikon od wewnątrz czy muszę zerwać parapet zewnętrzny i wciskać tam pianę ?
W zimę był tam lód, teraz to już chyba grzyb. Okna praktycznie cały czas rozszelnione.
Czy wciskać pianę od zewnątrz ? Proszę o radę