W przyszłym roku czekają mnie dwa tarasy. Jeden na południe (słońce od rana do wieczora), drugi na północ ( zero słońca). Piszcie proszę jak się sprawują. Dodam tylko że nie kieruje mną tylko lenistwo, ale przede wszystkim skrajne warunki dla których szukam optymalnego rozwiązania. Dzieki za podpowiedzi. Pozdrowienia.