Zetka wentylacyjna + wentylator kanałowy

[pantograf]

Posiadam w piwnico - garażu "zetkę" wentylacyjną fi 16 ( pomieszczenie 150 cm poniżej gruntu). W okresie zimowym na minusie wentylacja pięknie działa, ale w lecie lub kiedy jest zbyt mała różnica temperatur słabnie i pomieszczenia mają 70% wilgotności. Obecnie jest w przedziale od 47% do 58% przy temp pomieszczenia bez ogrzewania 10 st.C. Pomyślałem o zakupie wentylatora kanałowego, ale nie wiem jaki model wybrać i jaką wydajnością powinien się legitymować. Pomieszczenie garażu ma 25 m2, natomiast cała piwnica to 50 m2. Najlepiej żeby taki wentylator miał opcję z higrometrem i włączał się wtedy, kiedy to będzie konieczne. Co polecacie fachowcy i czy ma to sens?

[Konto usunięte_12*]

Zeby zrobić to porządnie, trzeba profesjonalnie to policzyć. A do tego potrzebne są odpowiednie DANE.
Wrzuć zlecenie/zapytanie w Internet (mogę na "priv" podać strony "www"),
a na pewno odezwie się jakiś specjalista od wentylacji.
Na pewno też potrzebna będzie wizja lokalna.
Można też dobrać "na oko" , ale obarczone to będzie ryzykiem, że czegoś będzie za dużo bądź za mało.

Pozdrawiam

[pantograf]

Nie do końca rozumiem angażowania fizycznie fachowców do wizji lokalnej, bo póki co nie zamierzam budować profesjonalnej WM, tylko wzmocnić efektywność zetki w okresie letnim. Mogę dołączyć zdjęcia sytuacyjne, plan. Zastanawiam się również jakie dane powinienem podać, bo metraż jest znany 25 m2, wysokość piwnicy 2,20 m. Kanał wentylacyjny (wyrzutnia) ma długość/wysokość 8 m o przekroju 14 x 14 cm. Zetka (czerpnia) 180 cm długości/wysokości o średnicy 16 cm. Wentylatory jakie znalazłem w "sieci" są od 80 zł do 1500 zł

[Konto usunięte_12*]

Nie do końca rozumiem angażowania fizycznie fachowców do wizji lokalnej,

Bywają takie szczegóły, których Ty nie widzisz lub nie przywiązujesz do nich uwagi. Poza tym nie widziałem jeszcze fachowca, który by się ośmielił coś "wyrokować" na odległość. Nie każdy jest jasnowidzem

[pantograf]

Ale z grubsza, nie zobowiązująco można coś polecić, prawda?

[orko]

Nie instaluj żadnego wentylatora. Bo inaczej zafundujesz sobie wentylację nadciśnieniową z jej wszystkimi wadami. Innymi słowy wilgoć będzie się pchała w każdą szparkę a masz ich w domu multum (bo pewnie o teście szczelności nie słyszałeś lub olałeś sprawę) dalej wiadomo grzyb malaria i posty "ratunku ...".

[pantograf]

Hmm... Przeczytałem tutaj na forum że grawitacyjna wentylacja w piwnicach, szczególnie w okresie letnim nie działa. Czyli mam się pogodzić z 70% wilgotności w pomieszczeniu? Mam założony od strony wywiewu wentylator wyciągowy/łazienkowy i pomyślałem, że jak dołączę do tego skuteczny nawiew, to przez cały rok będę miał tę średnią wartość wilgotności, czyli 50%. Teraz przy mrozach na zewnątrz, notuję w garażu 45%

[orko]

Twoja wentylacja to wentylatorek łazienkowy?
Przecie toto wytwarza jedynie hałas a nie wentyluje.

[orko]

Latem nie masz szans na niską wilgotność. To zimą trzeba utrzymywać wilgotność w granicach 50%. Nie masz grzyba to możesz spać spokojnie.
No chyba, że masz za dużo kasy to wówczas jedynie klimatyzacja poza sezonem grzewczym może obniżyć wilgotność. Ale to wiadomo kaska, kaska i jeszcze raz kaska.

[pantograf]

Zimą jest ok, ale własnie latem poniżej 70% nie mogę zejść, choć w pomieszczeniach mieszkalnych na parterze i na piętrze jest poniżej tej wartości. Czyli mam rozumieć że piwnica i wszelkie pomieszczenia poniżej gruntu są na straconej pozycji? Klimatyzator mam, natomiast grzyba nie

[orko]

Piwnicą się nie przejmuj tam zawsze jest wilgotno.
Ja mam latem nawet i po 60-65% (bez klimatyzacji) więc wyniki masz w normie.