dom "tyłem" do drogi

[olinek okrąglinek]

Mam działkę z wjazdem od zachodu. A upatrzyłam sobie projekt z wjazdem od wschodu (parterówka, typowa stodoła).

I mam też pytanie, do tych którzy posadowili dom tyłem do drogi, czyli elewacja ogrodowa jest od ulicy, a drzwi "od podwórka": jak wam się mieszka? jakie są plusy takiego usytuowania domu na działce?
(nie wnikam w MPZP czy WZ - zakładam, żę dopuszcza).

Na razie znam opinię Iwonki i Mariusza z Bukowej Chatki http://forum.muratordom.pl/showthrea...%C5%82em+drogi

Ale ciekawa jestem opinii innych użytkowników tak posadowionych domów.

[gentoonx]

poproś pracownię projektową żeby ci zrobiła w odbiciu lustrzanym bryłę, a wnętrze to już twoja sprawa. może to pomoże.

[olinek okrąglinek]

gentoonx,
dzięki za radę, ale lustrzane odbicie nie pomoże.... Kuchnia będzie od zachodu, a salon od wschodu - ja chcę odwrotnie.

Choć w zasadzie moje pytanie dotyczyło czego innego - nie zmian w projekcie

[gentoonx]

podrzuć linka do projektu, może coś się wykombinuje. dla mnie dom tyłem do przodu zawsze jakoś dziwnie wyglądał.

[bowess]

Popatrz ile domów-kostek z lat 70-80 stoi tak, że cztery okna od frontu, a drzwi wejściowe albo z tyłu (u moich rodziców) albo z boku. W moich stronach dużo domów przedwojennych też tak ma, że drzwi wejściowe nie są od frontu. Do wszystkiego można się przyzwyczaić - ważne, żeby tobie się podobała elewacja frontowa takiego domu.

Ale tak jeszcze co do detali. Jeżeli dom jest z wejściem wschód/zachód, to tak jak pisze gentoox, odwrotność uzyskuje się przez odbicie lustrzane. Jeżeli u Ciebie to nie działa, to coś masz nie do końca typowo. Pokaż projekt.

[gentoonx]

mieszkam teraz w takim - zima, o odśnieżania do furtki zamiast 4-6m chodnika mam 18m - przejebane

[bowess]

To fakt. Ja mam do furtki bliziutko i po prostej, ale za musiałam sobie odśnieżać ścieżkę do kompostownika schowanego w głębi działki.

[olinek okrąglinek]

Oto projekt


A tu w lustrzanym odbiciu:


Ale jescze raz podkreslam, że nie o projekt tu chodzi . Tylko o funkcjonalność takiego posadowienia domu.

W grę w chodzi zabudowa zagrodowa. Do odśnieżania - ok. 200m drogi dojazdowej . Więc 4 -5 m więcej nie robi różnicy.

[gentoonx]

a widzisz - zagrodowa, to zmienia postać rzeczy. czyli tak jak moi dziadkowie mieli tam gdzie się rodziłem, czyli droga, wzdłuż drogi płot, potem ogródek mały szer 8m, z boku wjazd na działkę przy ścianie bocznej budynku do podwórka i od podwórka wejście. No tylko podwórko moich dziadków miało lekko licząc 100mx80m Wszystko było OK.

jak masz taką drogę dojazdową to faktycznie większej różnicy nie ma.

A propos: nie wiem jak ten budynek usytuowany na tej działce i drodze, ale odbiłeś jednym lustrem - można jeszcze drugim

jak nie jest to ruchliwa okolica (a raczej jak przypuszczam nie jest) to nie powinno to powodować większych komplikacji.

[bowess]

Trudno tu o jakichś ogólnych zasadach funkcjonalności wyrokować. Wielu forumowiczów zakłada, że kuchnia powinna być od frontu, z kuchni będzie widok na furtkę. Moim zdaniem, jeżeli ktoś chce mieć jak najczęściej oko na furtkę, to właśnie z salonu powinien mieć okno "obserwacyjne". W kuchni naprawdę nie przebywa się tak dużo, zwłaszcza, gdy nie ma w niej stołu, a w większości projektów gotowych nie ma - jest jadalnia albo część jadalna w salonie.

Wiele zależy od układu działki, lokalizacji miejsc postojowych. U moich rodziców jest tak, że wszystko jest "w podwórzu" - garaż, miejsca postojowe pod chmurką. Jak ktoś przyjeżdża samochodem, to ze względu na kształt i zabudowę działki po prostu musi wjechać za dom, tak więc de facto wygodniej, że po tej stronie jest też wejście do domu. Gdyby drzwi były od frontu, to trzeba by było krążyć.
Piechotą z chodnika do wejścia dalej, ale piszesz, że u Ciebie i tak długa droga dojazdowa, więc procentowo różnica nikła.

Jedna tylko kwestia do zastanowienia. U mnie obcy ludzie nie wchodzą na posesję bez mojego zaproszenia, tak zresztą jest zgodnie z prawem i bardzo mi to odpowiada. Dzwonek jest przy furtce, więc dzwonią, ja otwieram drzwi i po zapoznaniu się z ofertą (jak w kabarecie: "Czy przyjmują Państwo Chajzera?" "Nie, jesteśmy niepiorący") zapraszam do wejścia, albo mówię "Nie, dziękuję. Do widzenia" i po prostu zamykam drzwi, uznając konwersację za zakończoną. To tylko taki detal, no i pewnie nie problem, bo jak posesja nieco dalej od głównej drogi, to takich "łazików" nie ma.

[olinek okrąglinek]

a widzisz - zagrodowa, to zmienia postać rzeczy. No tylko podwórko moich dziadków miało lekko licząc 100mx80m Wszystko było OK..

Nasza ma 32m na 80m

A propos: nie wiem jak ten budynek usytuowany na tej działce i drodze, ale odbiłeś jednym lustrem - można jeszcze drugim
.

Czyli? Bo nie wiem...

[olinek okrąglinek]

Jedna tylko kwestia do zastanowienia. U mnie obcy ludzie nie wchodzą na posesję bez mojego zaproszenia, tak zresztą jest zgodnie z prawem i bardzo mi to odpowiada. Dzwonek jest przy furtce, więc dzwonią, ja otwieram drzwi (...) To tylko taki detal, no i pewnie nie problem, bo jak posesja nieco dalej od głównej drogi, to takich "łazików" nie ma.

Jedyne, co przychodzi mi do głowy na "juz", to domofon....
Ale masz rację, takich "łazików" na pewno jest mniej.

[bowess]

Racja. Nawet wideodomofon można mieć.

[olinek okrąglinek]

Od furtki na pewno nie byłoby szczególnie daleko - działka ma 32m szerokości. Dom jakieś 10m szerokości. Ok. 15 m z tyłu. Na tzw. przedogródek zostaje jakieś 7m.

[olinek okrąglinek]

nie wiem jak ten budynek usytuowany na tej działce i drodze, ale odbiłeś jednym lustrem - można jeszcze drugim .

Ponawiam pytanie.... Czyli jak???
Oświećcie mnie, proszę...

[bowess]

gentoox miał zapewne na myśli, że skoro odbijamy prawo-lewo (czyli lustro ustawiamy przy jednej z bocznych ścian domu), to można i odbić góra-dół, czyli lustro dajemy wzdłuż jednej z dłuższych ścian.

[olinek okrąglinek]

No ale własnie wtedy dom wychodzi "tyłem" do drogi....

[gentoonx]

nic nie pisałem bo jakby mapka była z lokalizacja to mozna dużo lepiej doradzać

jo, jo, lustro góra - dół