Teska, z tymi biurami coś jest. Jak kupowaliśmy wczasy w Neckermannie, dostaliśmy dwa katalogi: wydany na rynek polski i na niemiecki. Już z zewnątrz było widać, że zawierają inną ofertę, niemiecki był ze dwa-trzy razy grubszy. Ale ceny były te same, może dlatego, że w większości były to ceny samego pobytu (a raczej tylko takie ja przeglądałam).