Cześć Madziu, cieszę się, że znowu jest co czytać u Ciebie. Ty już od ponad dwóch miesięcy aktywna, a ja właśnie wtedy straciłam zapał do wątku i forum (pewnie dlatego, że nic się u nas nie działo, dopiero od wtorku ekipa remontowa jest w środku). Poczytałam co u Ciebie i nabrałam ochoty na reaktywację wątku.
Aaaaa taras w dechę