Cofka - Wspólny kanał wentylacyjny w zabudowie szeregowej

[karpiugda]

Witam

Mam problem z wentylacją łązienki w domu szeregowym na piętrze. Dotychczas nie było w niej żadnej wentylacji a kanał kominowy służył do odprowadzania spalin z przepływowego gazowego podgrzewacza wody. Różnica wysokości pomiędzy wlotem do kanału a wylotem z komina wynosi ok 8m do tego przewód kominowy nie jest prowadzony pionowo tylko pod kątem, w tym samym kanale ok 50cm niżej niż moja kratka wentylacyjna znajduje się kratka wentylacyjna z łazienki sąsiada. Czasami odczuwalny był zapach papierosów z łazienki sąsiadów więc nad kratką przykleiłem bibułkę po której widać że przepływ powietrza nie odbywa się w jednym kierunku a naprzemiennie w jedną i w drugą stronę. Nie pomaga otwieranie/uchylanie okien więc wygląda na to że grawitacyjnie nie będzie działała wentylacja w tym pomieszczeniu. Pytanie brzmi co mogę zrobić wspólnie z sąsiadem żeby z obu łazienek był prawidłowy wyciąg ? Zamontować w obu łazienkach wentylator z zaworkiem zwrotnym ?

[gentoonx]

z tego co opisujesz to ja osobiście obu was bym zamknął do pierdla
" kanał kominowy służył do odprowadzania spalin z przepływowego gazowego podgrzewacza wody...w tym samym kanale ok 50cm niżej niż moja kratka wentylacyjna znajduje się kratka wentylacyjna z łazienki sąsiada..." - nie bardzo rozumiem, ale wynika że do tej pory wentylacja sąsiada była podłączona pod kanał spalinowy ogrzewacza,...

ale może coś źle opisujesz, albo ja nie rozumiem

[karpiugda]

Analiza godna polityka... Dawniej a dzisiaj to duża różnica.
Podałem przeznaczenie kanału nie dla dywagacji a dla naświetlenia skąd mam kanał wentylacyjny który nie działa oraz żeby wyprzedzić pytania o wymienione okna czy uszczelnione drzwi itd. Dom ma przeszło 80 lat więc mógłbym równie dobrze napisać że kiedyś stała w łazience kolumienka opalana bo tak było i czy wtedy zapytałbyś gdzie składuję węgiel ?

Mam kanał z którego z sąsiadem chcę korzystać aby zmniejszyć wilgoć w łazienkach wydawało mi się że nie trudno zrozumieć w jakim celu zadaję wyżej pytanie.

Zamiast dwóch wentylatorów może lepiej jakaś nasada kominowa ?

[gentoonx]

na podłączenia niezgodne z przepisami (i zdrowym rozsądkiem) nie ma tak naprawdę dobrych rozwiązań.

może wentylatory z zaworami zwrotnymi, albo oba uruchamiane na raz niezależnie od tego z której łazienki sie korzysta, nasada nic nie da, komin ma przecież 8m co da nasada?

[karpiugda]

To co zrobić z łazienką w której nie ma żadnego szybu wentylacyjnego? Widziałem że niektórzy sąsiedzi mają wyrzutnie na ścianie nad oknem, czy to jest wyjście "zgodne z przepisami" ? Czy wogóle w tym wypadku interesuje mnie co mówią przepisy skoro to jest stary budynek w którym próbuję pozbyć się wilgoci z pomieszczenia w którym nie ma wentylacji ?
Nasada z silnikiem która będzie wymuszać ciąg nie ma sensu ? Kłopotliwe byłoby dzielenie kosztów zasilania. Oczywiście zawsze mogę zabronić sąsiadowi z korzystania z mojego komina tylko nie zmieni to wogóle mojej sytuacji prawda ?

Oglądałem w LeroyMerlin zawory zwrotne i nie przekonały mnie, przepływ wstecz blokowany jest jedynie przez cieniutką przezroczystą membranę z jakiegoś plastiku bez żadnego przegubu i w dodatku nie zamyka to szczelnie całego światła kanału, wokół niej jest ok 1mm szpary.
Czy to kwestia gównianego produktu czy tak wszystkie zawory są wykonane ?

[Iza v's Krzysiek]

Witaj. Jaką średnicę ma ten wasz wspólny kanał. I drugie pytanie jakiej powierzchni są łazienki i ile mają kubatury oraz jakie szczeliny pod drzwiami macie ,ewentualnie ile ,, dziur " w drzwiach? No i jak doprowadzacie powietrze do domów. Pamiętaj że nawet wymuszony obieg wentylacyjny potrzebuje dostarczania powietrza bo ci Dzieciuch drzwi do domu od futryny nie oderwie. Rozumiem że w łazienkach nie ma żadnych podgrzewaczy gazowych wody i te ,,ten"kanał ma służyć tylko jako wyciągowy do zaparowanego i wilgotnego powietrza.Specem nie jestem ale po chłopsku może coś się poradzi by działało.Najważniejsze średnica kanału i pojemność łazienek.

[karpiugda]

Kanał na odcinku pionowym ma ok 14x14cm a powierzchnia jednej łazienki to 4m2, wysokość pomieszczenia 2,63 m2 czyli kubatura 10,52 m3.
Pod drzwiami łazienki jest 1cm szpara, drzwi szerokości 90cm, w drzwiach jest 30 otworów fi 10mm.
Powietrze do budynku dostaje się przez trzy ogrzewane pomieszczenia w piwnicy w tym kotłownię przez zniszczone okna skrzynkowe oraz czerpnię fi 125mm. Drzwi do piwnicy mają 120cm szerokości i szparę 2cm na dole i po 1cm na pozostałych krawędziach.

Kożystając z prysznica rozszczelniałem okno plastikowe ale nigdy nie zauważyłem by pomagało to w zmniejszeniu parowania lustra.

W domu co i cwu zasila ciepło miejskie, kuchenka jest gazowa.

[Iza v's Krzysiek]

Ze swojej kratki wjedź w górę nad komin pcv fi 80 lub mniejszą tak by nie zablokować całego kanału. Kanał ma 196 cm2 a pcv fi 80 około 55 cm2 . Sąsiadowi zostanie jeszcze ponad 140cm2. Ty w łazience daj jako wejście do kanału redukcję z 100 na 80 i od razu kolanko w górę. Na tą setkę zamontujesz spokojnie każdy wentylatorek zespolony z oświetleniem w łazience. Włączone światło wentylator chodzi ,wyłączone stoi. Cofka nawet jak będzie to z powietrzem z nad komina. Można też zamiast wentylatora dać cyklon na komin który będzie się obracał na wietrze i tworzył ciąg. Powinno działać. Setkę w ścianie uszczelnij pianką tak by nie zatkać reszty luftu sąsiadowi. I w kolanku na łuku wywierć od spodu otwór 10mm. skropliny sobie skapną na dno komina. Nie powinno ich być zbyt wiele by powodować zagrzybienie gdyż wentylatorek dość szybko wydmuchuje powietrze. No i podstawowa sprawa ten wentylator ma mieć co wydmuchać czyli dopływ powietrza do domu musi być. inaczej przez okap w kuchni ci zasysać będzie.

[Konto usunięte_12*]

Oglądałem w LeroyMerlin zawory zwrotne i nie przekonały mnie, przepływ wstecz blokowany jest jedynie przez cieniutką przezroczystą membranę z jakiegoś plastiku bez żadnego przegubu i w dodatku nie zamyka to szczelnie całego światła kanału, wokół niej jest ok 1mm szpary.Czy to kwestia gównianego produktu czy tak wszystkie zawory są wykonane ?

I owszem - to gówniany produkt. Po jego założeniu obaj z sąsiadem mielibyście nieprzespane noce w czasie silniejszego wiatru, bo te "klapki" zamocowane tylko na osi nieustannie by "kłapały" (a szczelności przy tym - żadnej!).
Nie napisałeś, gdzie (na jakiej wysokości) jest wylot do tego starego kanału(?) Pierwszą myślą jest równoczesne zastosowanie (u Ciebie i sąsiada) wentylacji nadciśnieniowej nawiewnej i wykorzystanie tego wspólnego kanału jako wywiewu (tyle wywieje ile nawieje) lub zakup 2 "gotowców" w postaci 2 niewielkich rekuperatorów.
Pozdrawiam