Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWedług przepisów nie trzeba
http://pinb_wielun.w.interia.pl/Przeglad-domu.html
A co jeśli ktoś tu łamie prawo ??
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychart. 62 ust. 1 Prawa budowlanego / t. j. Dz. U. z 2013 r. poz.
1409 /, zwolnienia z części wymogów - ust. 2.
Według tego art. Prawa Budowlanego domki jednorodzinne (jak w tym przypadku) zwolnione są z obowiązku przeprowadzania takich kontroli...
Więc pytanie czy Inspekcja Nadzoru Budowlanego na zlecenie ,,życzliwego" sąsiada ma prawo do przeprowadzania tych kontroli co 5 lat ??
Jak to możliwe, że zlecenie sąsiada może mieć na to wpływ i jak pozbyć się takiego problemu ??
Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych" Z obowiązku przeprowadzania kontroli rocznych polegających na sprawdzeniu stanu technicznego elementów budynku, budowli i instalacji narażonych na szkodliwe działanie czynników występujących podczas użytkowania obiektu wyłączone są budynki mieszkalne jednorodzinne, "
A za co płaci twoja znajoma? Za wizytę inspekora nadzoru?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMówiła, że za wizytę nie płaci ale wspominała o elektryku, kominiarzu...
Krótko mówiąc wszystkim fachowcom których musi wezwać do sprawdzenia stanu instalacji itp.
Dokładnie to zaczeło się u niej jakieś 10 lat temu i teraz miała 3 wizytę inspektora nadzoru...
Od niedawna jest właścicielką drugiego domku jednorodzinnego w tej samej miejscowości (kilka domków dalej), który ma w spadku po rodzicach (mieszka tam jaj matka).
Teraz na ten drugi dom również jakimś dziwnym trafem też ten sam nadzór przyjeżdża i teraz jest tam po raz pierwszy czyli jest na etapie załatwiania
elektryków itp. bo boi się, że jak tego nie zrobi to zapłaci kare. Obydwa domki których jest właścicielką to Budynki mieszkalne jednorodzinne.
I co ciekawe to jeden z inspektorów przeprowadzających u niej te kontrole przyznał, że jest to na zlecenie tego ,,życzliwego" sąsiada.
Wiec nie rozumiem tu jednego czy taki wredny sąsiad mający znajomości może tak bezkarnie robić nam takie problemy ??
Ciekawe czy inspekcja nadzoru b... musi na takie zlecenie przeprowadzać te kontrole ?
I do kogo można by się udać w tak nie typowej sprawie ??
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAle skoro nie musi, to po kiego grzyba płaci?
Starczy, że znajoma poprosi NB o podstawe prawną żądania takich dokumentów.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychRozmawiałem z koleżanką na ten temat i kazałem spytać tych z Nadzoru o podstawe prawna...
Przy okazji dowiedziałem się że w jej domu NB był po raz 3 i za każdym razem załatwia tych elektryków itp.
i im płaci :-/ teraz dodatkowo robi to samo (po raz pierwszy w drugim domu)
Nie zna się kobieta na przepisach prawa budowlanego...
Ok wydrukowałem jej całe 58 stron (Dziennik Ustaw Rzeczy Pospolitej Polskiej
poz.1409 OBWIESZCZENIE
MARSZAŁKA SEJMU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
z dnia 2 października 2013 r.
w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu – Prawo budowlane.)
Jeśli nie zakończy tego cyrku z NB to będzie teraz co 5 lat załatwiać i płacić
tych elektryków itp. i to podwójnie, bo na dwa domy jednorodzinne.
:-/ i to tylko przez to, że boi się, że ją ukarają.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychSzczerze nic z tego nie rozumiem bo jeżeli budynek podlega pod przeglądy okresowe 5 letnie lektryczne to powienien podlegac także pod przeglądy budowlne i instalacyjne np gazowe, a te sa wykonywane co roku. Ktos robi kogoś na szaro, ale po co ? A może ten co donosi do nadzoru to ten elektryk od pomiarów?
A może ten budynek kiedyś miał inny spsoób użytkowania ?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychEwidentnie, donos sąsiada jest z czystej złośliwości, wiadomo już, że to pewne bo potwierdza to pracownik NB.
Wiem także, że złośliwy sąsiad ma coś wspólnego z NB, rodzina/ znajomości..
Przeglądy odbywają się tu tylko co 5 lat nie ma mowy o tych co rocznych.
A czy budynek kiedyś miał inny sposób użytkowania ? Będę się dowiadywał, ale raczej nie.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTrzeba jednak współpracować z NB.
Rozmawiałem w tej sprawie z Radcą Prawnym, i okazuje się, że NB na zlecenie WREDNEGO sąsiada musi przeprowadzić kontrole i sporządzić protokół.
Dopuki w protokołach bendzie opisane, co w budynku jest do zrobienia , np. pękniecie komina, cokolwiek tego typu to żeby nie doszło do katastrofy budowlanej musi to być sprawdzane.
Niestety ale nie wspułpracowanie z NB jest karalne, więc niestety nie ma wyboru takie mamy przepisy w tym kraju. Nawet jak kogoś nie stać na remont to ich to nic nie obchodzi, niestety.
Jedyny sposób na załatwienie tej sprawy to wykonanie wszystkich remontów na budynku w taki sposób by np. kominiarz nie wpisywał tego w protokół, tylko musi wpisać, że komin jest OK i tak we wszystkich protokołach. Dopiero wtedy gdy papiery do NB ,,są czyste" nikt nie doczepia się budynku, a jeśli wredny sąsiad będzie pisał do NB to oni sprawdzą ponownie stan budynku jeśli papiery i budynek jest ok (remontowany nawet tanim kosztem byle by nie było czego się doczepić) to NB będzie ignorował donosy wrednego sąsiada.
Podsumowując chore prawo, ale nie ma wyboru.
Dziękuje wszystkim za pomoc i zainteresowanie tematem.
Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie, rzecz w tym, że nie. Ale co tu dużo mówić jeśli mieszka się w domku starszym powiedzmy 60/70 lat to raczej zawsze trzeba coś podreperować więc ktoś jak chce zrobić nam koło D... to zawsze znajdzie jakieś błahe drobnostki, które też kosztują, a tym bardziej przybywa problemów i wydatków jak się ma na głowie NB i Wrednego sąsiada za płotem który ten NB nam nasyła wrrr.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychniech zacznie donosić na sąsiada.
jesli ma wadliwie działający komin to chyba dobrze, że nadzór to wyłapie, zanim się zatruje sadzami.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJeszcze nie powiedziałem ostatniego słowa w tej sprawie, więc nie poddam się bez walki.
Mam zamiar namówić znajomą na rozmowę z dobrym Adwokatem który lepiej zna Prawo i być może wie jak rozwiązać ten problem.
Bo nie wierzę w to, że trzeba remontować dobry dom który już na oko jest wporządku bo komuś się tak podoba (mam na myśli sąsiada).
NB może i ma prawo do tych kontroli ale i tak mi ta sprawa pachnie oszustwem więc coś trzeba z tym zrobić.
Jest szansa, by uspokoić wrednego sąsiada za pomocą Adwokata, no to zobaczymy co uda się zrobić
Napisze jeśli dowiem się czegoś przydatnego Pozdrawiam.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych