Witam
Mam problem z ogrzewaniem. Domek 3 piętrowy ogrzewany piecem na drewno (holzgas) Na parterze i pierwszym piętrze są zamontowane grzejniki żeliwne, stare zawory i rury które grzeją bezproblemowo w układzie grawitacyjnym. Po dobudowaniu drugiego piętra hydraulik zamontował grzejniki płytowe z głowicami termostatycznymi według schematu poniżej włączając się tylko w jeden pion. Grzejnik nr 2 (łazienkowy drabinka) grzeje ok, reszta do połowy od góry i to gdy na piecu jest 90 stopni a nr 5 sama góra lekko. Grzejniki odpowietrzone. Jeden spec mówi podłączyć pompę obiegową i będzie ok, inny żeby wpiąć się w dodatkowe piony. Jest taka możliwość, żeby podłączyć grzejniki 4 i 5 do pionu, który można wyprowadzić w prawym górnym rogu schematu i grzejnik nr3 do pionu w lewym górnym rogu. Ale czy to coś da? Grzejnik 1 najbliższy wyprowadzonemu pionowi jest ciepły tylko do połowy i to dopiero gdy się porządnie nahajcuje a teoretycznie jako najbliższy do pionu powinien być ciepły.