Witam
Może ktoś mi poradzi co można jeszcze zrobić z drzwiami GERDY GTT Plus, z których schodzi i pęka okleina. Jest to ewidentny błąd produkcyjny GERDY i z tego co poczytałem to ten problem dopadł nie tylko mnie, ale niestety wyszedł w trzecim roku użytkowania, a to już jest po gwarancji.
W punkcie, w którym je kupowałem poradzili żebym skontaktował się z ich przedstawicielem. Napisałem do nich i to co od nich otrzymałem to propozycja zakupu samego nowego skrzydła za "jedyne" 1870zł netto. Za poprzednie z futryną i wstawieniem płaciłem około 2500zł brutto.
Czyli za moje pieniądze chcą naprawić swoje partactwo. A ja za w sumie już 4500zł miałbym nadal te same drzwi warte około 2000zł.
Pewnie ucierpi wizerunkowo GERDA, ale to nie mój problem. Moim problemem są ich drzwi.
Ale do sedna: czy takie drzwi można pomalować w jakiejś firmie zajmującej się malowaniem np. samochodów. Wydaje mi się, że materiał jest ten sam: tu i tu blacha. Tylko, że z drzwi trzeba do końca zerwać okleinę, odtłuścić. Może ktoś już coś takiego przechodził?