Dzieńdoberek
Najpierw były grzyby ,potem moje najdroższe co mam i cenię bardzo , a następnie Gubałówki grill i kiełbasa z musztardą.Kocham ją nad życie i chciałem jej kupić ale baca nie chciał sprzedać..Rewolucja tego dnia była bardzo obfita i skończyła się wspaniałą kolacja w apartamencie.