Witam serdecznie
Jakiś czas temu zakupiłem mieszkanie w starej kamiennicy. Jako, że od zawsze marzyła mi się ściana z surowych cegieł, od razu do tego przystąpiłem. Efekt jak dla mnie jest świetny, cegły nie są równe, nie wyglądają jak tapeta. Największy problem miałem z usunięciem białego nalotu z cegieł ale do tego użyłem specyfiku o nazwie SZOP.
Teraz chciałbym w końcu doprowadzić tę ścianę do końca i muszę ją czymś zaimpregnować, aby wyciągnąć nieco koloru z cegieł i zapobiec kruszeniu się cementu.
Dlatego zwracam się z pytaniem - czym zaimpregnować te cegły aby ładnie wyglądały (tzn. żeby nie wyglądały jak polakierowane, tylko naturalnie).
Raczej wolałbym robić to natryskowo.
Kupiłem takie dwa specyfiki na próbę, pomalowałem pędzlem jedną warstwą dwie cegły ale nie widzę żadnego efektu.
Ktoś coś może polecić? Podpowiedzieć?