Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System

[Emila3000]

za to kupię 5 kilo nasionek stokrotki łąkowej i zasieje na trawniku, też będzie ślicznie

[Emila3000]

Edit.
Właśnie przebiegł dzikim galopem Mały Cholera z maszynką do golenia w pyszczku
Aż się boję pomyśleć co poleciał sobie wygolić

wąsy? włosy pod pachami?

[marimag]

Ano hej dziewczeta i Panowie.
U nas bryndza
Tak dla odmiany grypa u nas szaleje a co najdziwniejsze, to to, ze i mnie dopadła.
Szuram ledwo i robię przy tym całym prawie zdechłym towarzystwie.
Dzis dołaczył do nas mąż wiec dopiero teraz, przekonam się co to znaczy NAPRAWDĘ miec PRAWDZIWĄ grype bo moja wiadomo...urojona

Miałam tyle planów na te ferie...
Szlag by to

[pestka56]

za to kupię 5 kilo nasionek stokrotki łąkowej i zasieje na trawniku, też będzie ślicznie

Posiej łąkę kwietną, ale nie tę z marketu tylko kup u Łukasza Łuczaja

Ano hej dziewczeta i Panowie.
U nas bryndza
Tak dla odmiany grypa u nas szaleje a co najdziwniejsze, to to, ze i mnie dopadła.
Szuram ledwo i robię przy tym całym prawie zdechłym towarzystwie.
Dzis dołaczył do nas mąż wiec dopiero teraz, przekonam się co to znaczy NAPRAWDĘ miec PRAWDZIWĄ grype bo moja wiadomo...urojona

Miałam tyle planów na te ferie...
Szlag by to

Mari, weź ty raz kobieto zastrajkuj.
Najszczęśliwszą kobietą wśród moich ciotek była tak jedna, która bez przerwy narzekała, kwękała. Mąż koło niej skakał na paluszkach, a ona go przeżyła i teraz syn się z nią męczy. Ale tak samo kocha mamunię iak tatuńcio i złego słowa nie pozwoli powiedzieć.

[Emila3000]

Mari trzymaj się

U Julki w szkolę za to znowu jelitówka, dzieciaki w szkole rzygają - dosłownie tylko czekam aż mi coś przywlecze

Pestko nie chce łąki kwietnej, chce trawnik żeby dzieciarnia ( i kociarnia ) miała gdzie biegać
po za tym toleruje tylko i wyłącznie białe kwiatki, ewentualnie jakieś pastele, a w tych mieszankach paskudne żółte jakieś badziewie jest

[gaja2]

Pesteczko, dziękuję za instruktaż zdjęciowy!

[pestka56]

To teraz rób próbę

[marimag]

Pestko, a co Ja mogę.
Michał przez 4 doby miał 40 stopni goraczki. Dzwonił zebami, ledwo chodził.
Po nocach nie spałam bo jak nie dreszcze i bóle stawów to mokry bo puszczało.
Sama miałam goraczke, ale dziecku musiałam pomóc.
Ola to samo. 4 dni dreszczy, 40 stopni, mało jej uszy sie nie rozpusciły. Lezała jak zwłoki i nie wstawała.
Najgorsze, ze ani pic ani jeśc nie chciała i znowu schudła. Niedługo szelki do majtek jej kupię bo zaczęły ja opuszczać.
Mimo naszej choroby, nie przeszkodziło to mamąąąąą, żeby zaprosic mojego brata na niedzielny obiad.
Nie musze chyba mówic kto to szykował.
Byłam u lekarza z jednym małym i z drugim i niby lepiej bo bez goraczek, ale zaczęli strasznie kaszleć. Ola jeszcze jak cie moge, ale Michał sie non stop dusi.
Spac nie może, jeść bo stale tylko jęzor wywala i napad kaszlu za napadem.
Dopiero co posprzatałam bo od kaszlu sie zwymiotował. Z wysiłku ma az przekrwione oczy i nie ma juz siły.
Podaję co moge, nebulizacje robie i jest coraz gorzej.
Boję się czy to nie zapalenie płuc lub inna cholera.
Pamietam, ze kiedys identycznie dusiła się i wymiotowała flegmą, cała 4. Najmłodsza wyladowała w szpitalu z powikłaniami i dopiero po jej przebadaniu, okazało sie, ze dzieciaki maja mononukleozę
Lece jutro do lekarza, ale potwornie sie boje werdyktu

[gaja2]

To teraz rób próbę

Słusznie Już działam.

....i niestety poległam. Po wyborze pliku i poleceniu "wgraj" pojawia się komunikat: "The following errors occurred. Założenie grupy nie powiodło się. Naciśnij "wstecz" , aby powrócić do formularza".
A miały być na początek moje różyczki z dedykacją dla Pusi...
A najdziwniejsze, ze ja wcześniej jakoś wstawiłam dwa zdjęcia tu na forum i za nic nie wiem, jak...

[gaja2]

No więc też się obawiam, że to wina przegladarki...bo ten komunikat pojawia się w oknie przegladarki.
Chociaż nadal pozostaje tajemnicą, jak udało mi się wstawić dwa zdjęcia poprzednio, chociaż przegladarki nie zmieniałam...
Nie poddaję się, działam dalej.

[molikk]

No więc też się obawiam, że to wina przegladarki...bo ten komunikat pojawia się w oknie przegladarki.
Chociaż nadal pozostaje tajemnicą, jak udało mi się wstawić dwa zdjęcia poprzednio, chociaż przegladarki nie zmieniałam...
Nie poddaję się, działam dalej.

A próbowałaś wykorzystać Basic Uploader (dolny prawy róg w oknie dodawania zdjęcia)?
Bo mi ten ichniejszy standardowy tez działa humorzaście?

[gaja2]

A próbowałaś wykorzystać Basic Uploader (dolny prawy róg w oknie dodawania zdjęcia)?
Bo mi ten ichniejszy standardowy tez działa humorzaście?

Próbowałam - to samo.

[gaja2]

No dobra - to dla Ciebie, Pusiu!

[gaja2]

tak, to mój domek.
A róża jagodowa/fioletowa to Perennial Blue, taką masz? Jest niesamowita! Obok ta różowa to Mon Petit Chou. którą bardzo polecam; tak jak poprzednia też z Rosarium od p. Choduna. W środku kremowa Sebastian Kneipp - której nie polecam

[mother_nature]

Macie może w swoich zasobach Alba maxima albo Madame Plantier?
Przeglądałam właśnie zasoby Pana Choduna i te dwie odmiany najbardziej mi pasują z opisu do róży, której szukam. A szukam czegoś, co miała moja babcia, tylko oddała sąsiadowi na zmarnowanie Do dziś z matką nie możemy tego krzewu odżałować!

[mother_nature]

Dlatego chyba jedyna nadzieja, że ktoś ma u siebie

[pestka56]

Moja wina
Za duże pliki. Musisz je zmnieszyć, żeby pojedynczy nie przekraczał 2 MB.
Sorry, skleroza ; (

[pestka56]

Dlatego chyba jedyna nadzieja, że ktoś ma u siebie

jest taki genialny blog pasjonata róż. On wie wszystko o starych i nowych , o ich historii. Dopadne kompa to link wrzuce.

[mother_nature]

Pusia, a kontaktowałaś się z nimi? http://stareodmiany.pl/sklep-stare-o...rzew-owocowych Może mają to, czego szukasz, albo znają kontakt?

[pestka56]

Ja mam róże z Rosa Ćwik. Oni dysrybuują krzewy ze szkółki Kordesa i mają tez własne z licencjami. Kupuje u nich bo mi zależy na certyfikacie ADR.