Witam,
od tego sezonu posiadam SAS Smart mini 10 kw + sterownik RecalART MultiFAN
Chciałbym podzielić się z Wami moim doświadczeniem z tym piecem.
Otóż zamieszkuje mieszkanie 53 m/2. Blok jedno piętrowy, nie ocieplony, z 82r.
Do instalacji podłączony bojler 100L dwu płaszczowy, mam tylko jeden obieg C.O. na kaloryfery.
Na początku użytkowania SAS pracował na PID.
Temperatura zadana od 53-58 stopni.
Temperatura wody 50 stopni .
Spalanie ok. 35 kg na dobę.
Teraz zmieniłem na ręczne:
dmuchawa 95%( wentylator przysłoniłem na 3/4)
czas podawania 5 sek.
czas postoju podajnika 48 sek.
spalanie zeszło do 30 kg.
Co do mojego eko groszku porażka. na 100kg eko wyrzucam dwa wiadra 10kg. jest bardzo dużo spieków i w dodatku koloru białego.
Żar na palenisku osiągał do 280 stopni
Raz zamieniłem się z Kumplem na eko groszek i powiem Wam że różnica kolosalna.
na tych samych parametrach na 100kg eko popiołu miałem 5kg, A żar dochodził pod 400 stopni a nawet więcej przy tych samych ustawieniach.
W tym tygodniu uda mi się wypalić resztę tego badziewnego eko groszku( a miał być taki super).
W następnym tygodniu kupuje nowy eko groszek i wprowadzam nowe ustawienia na małej mocy dmuchawy.
Więc będę starał się Was informować na bieżąco.
Pozdrawiam.