dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14
  1. #1

    Domyślnie Jak powinny wyglądać heblowane krokwie?

    Dzień dobry,
    Pytanie w temacie wydawałoby się głupie, więc do rzeczy:
    wczoraj przyjechało drewno na konstrukcję, oboje z mężem musieliśmy być w pracy, więc odbierała je nasza ekipa. Dach mamy z nadbitką, więc mąż zamówił heblowane krokwie, dostarczyliśmy jasnoszary transparentny impregnat, bo w takim kolorze ma być nadbitka i jak dzisiaj zajechałam na budowę, to ścięło mnie z nóg. Byłam pewna, że te widoczne części krokwi będą oszlifowane i gładkie, tak jak boazeria na podbitkę, a tymczasem krokwie na całej długości były szorstkie w zielone kropki. Ekipa pomalowała to impregnatem, który jak już wcześniej napisałam jest transparentny, więc mamy jasno-szaro drewniane szorstkie krokwie z zielonymi sękami i kropkami powiedzcie mi czy to powinno tak być, czy jednak te części heblowane powinny być gładkie i bez śladu impregnatu, tak jak to sobie wyobrażałam? konstrukcja się układa a ja rwę włosy z głowy, ponieważ wygląda to tragicznie i nie wyobrażam sobie, żeby to szlifować jak nadbitka już będzie przybita (taki jest plan mego małżonka) ?! Jak dla mnie to trzeba to wszystko natychmiast wyszlifować, a impregnat za 300zł poszedł na straty... Co myślicie?

  2. #2
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar firewall
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Górny Śląsk
    Kod pocztowy
    41-400
    Posty
    4.749

    Domyślnie

    Powinny wyglądać jak normalne strugane drewno ( gładkie)

  3. #3
    WITAJ, czytaj i pytaj... :)
    M1i1etek

    Zarejestrowany
    Feb 2016
    Skąd
    Krawcowizna
    Kod pocztowy
    00-012
    Posty
    6

    Domyślnie

    nie no, według mnie powinny być bez śladu impregnatu no i oczywiście, że gładkie, nie widzę w sumie innej opcji, coś w takim razie jest nie tak, mąż z tego co czytam dobrze myśli, ale przede wszystkim się teraz tym musicie zająć, bo jak się to mówi bez dobrych fundamentów nigdy nie powstanie dobry dom, życzę powodzenia

  4. #4

    Domyślnie

    Czyli powinnam jednak nakłonić naszego wykonawcę do wyszlifowania tego? On powiedział, że jest ok i że tak ma być. Mąż jest w delegacji i jeszcze tego nie widział, ale powiedział że nie ma sensu teraz tego szlifować, bo drewno jest mokre. Jak dla mnie to nie ma sensu tego szlifować z nabitą nadbitką bez uszczerbku dla niej? Czy jeśli to zostawimy, to ta zielona bejca zostanie już na tych sękach? Jakby były gołe krokwie położone, to jeszcze bym uwierzyła, że to się wypłucze czy tam wyparuje, ale to jest już pomalowane impregnatem, który został zresztą wchłonięty i prawie go nie widać. Nadbitka już raz pomalowana i ma zupełnie inny kolor. No wygląda na to, że tartak nas oszukał a wykonawca to oszustwo ciągnie dalej, drewno przyjął bo ma ściśnięte terminy i widać, że go goni robota. A mąż do tego zachowuje się, jakbym robiła aferę z niczego Jutro niby mają przybijać nadbitkę, ale ja tam rano jadę i mam zamiar odnaleźć w sobie asertywność

  5. #5
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar firewall
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Górny Śląsk
    Kod pocztowy
    41-400
    Posty
    4.749

    Domyślnie

    mokrego nie da się strugać, a zielony kolorek w sękach pozostanie.
    A co do asertywności zacznij od noż q..wa, ale tak z przepony.Najlepiej wyobraź sobie męża w łóżku z najlepszą psiapsiółką, to pomoże odegrać furię
    Ostatnio edytowane przez firewall ; 11-02-2016 o 15:52

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Napisał firewall Zobacz post
    mokrego nie da się strugać, a zielony kolorek w sękach pozostanie.
    A co do asertywności zacznij od noż q..wa, ale tak z przepony.Najlepiej wyobraź sobie męża w łóżku z najlepszą psiapsiółką, to pomoże odegrać furię
    He he

    Co to znaczy, że mokrego nie da się strugać? Czy ja wobec tego mogę oczekiwać, że wykonawca to wyszlifuje?

  7. #7
    Lider FORUM (min. 2800) Avatar firewall
    Zarejestrowany
    Jun 2010
    Skąd
    Górny Śląsk
    Kod pocztowy
    41-400
    Posty
    4.749

    Domyślnie

    wyszlifować mokrego też nie da się

  8. #8

    Domyślnie

    Mokrego drewna nie da się szlifować ale da się strugać. Cieśle nie mają struga więc się uwijają by kto inny się z tym później napracował.

  9. #9

    Domyślnie

    Czyli na to wychodzi, że teraz nic z tym nie zrobimy i trzeba poczekać, aż drewno wyschnie? to akurat by wypadało na okres, jak kasa się skończy, więc relaksując się na tarasie będę liczyć zielone sęczki...

  10. #10
    DOMOWNIK FORUM (min. 500)
    wiesiek6308

    Zarejestrowany
    Nov 2014
    Skąd
    podlaskie
    Posty
    935
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    1

    Domyślnie

    Niech przestrugają teraz te wystające widoczne części ręczniakiem. Cieśla powinien mieć strug ale pewnie mają to w poważaniu.

  11. #11

    Domyślnie

    Dzięki za pomoc. Stanęło na tym, że szef ekipy zobowiązał się, że przy robieniu elewacji to przeszlifuje (ta sama ekipa będzie robić elewację). Jak będzie to dalej źle wyglądało, to malujemy impregnatem kryjącym. Uratowaliśmy chociaż belki na których będzie oparty dach wiaty na samochód, a to już będzie w zasięgu ręki, na szczęście na nie zabrakło impregnatu zostaną one przeszlifowane w tym samym czasie, co krokwie.

  12. #12
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!FORUMOWICZ WIELKI SERCEM Avatar Andrzej Wilhelmi
    Zarejestrowany
    Jan 2006
    Skąd
    Łódź
    Kod pocztowy
    94-313
    Dzielnica
    Polesie
    Posty
    14.207

    Domyślnie

    Te wystające części krokwi na których będzie nadbitka muszą być ostrugane przed jej montażem! Jak będzie nadbitka to struganie jest niewykonalne. Nie dość, że nie ostruga krokwi to jeszcze poniszczy nadbitkę. Na taką realizację stosuje się drewno suche lub podsuszone. Jak widać Twój wykonawca nie ma o tym pojęcia. Pozdrawiam.
    miłego dnia
    mój nowy adres e-mail: [email protected]

  13. #13
    ELITA FORUM (min. 1000)
    jacek.zoo

    Zarejestrowany
    Sep 2013
    Skąd
    Dolny Śląśk
    Posty
    1.562

    Domyślnie

    Cytat Napisał Andrzej Wilhelmi Zobacz post
    Te wystające części krokwi na których będzie nadbitka muszą być ostrugane przed jej montażem! Jak będzie nadbitka to struganie jest niewykonalne. Nie dość, że nie ostruga krokwi to jeszcze poniszczy nadbitkę. Na taką realizację stosuje się drewno suche lub podsuszone. Jak widać Twój wykonawca nie ma o tym pojęcia. Pozdrawiam.
    Dokladnie, poza tym nie wyobrazam sobie jakby mieli to strugac w powietrzu. U mnie strugali na ziemi i widac bylo ze to ciezka robota, zwlaszcza ze sama maszyna wazy dobre 10kg, jak mi robili dach to wzialem na chwile maszyne zeby deski na piaskownice dla dzieciakow postrugac, pare desek polecialem i rak nie czulem a co dopiero w powietrzu pod dachem. Uskutecznia ewidentna spychologie, teraz mowi ze zrobi pozniej, pozniej powie ze sie nie da. I co dach rozbierzesz?

  14. #14
    FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)
    Marek88.8

    Zarejestrowany
    Apr 2015
    Skąd
    Bydgoszcz
    Kod pocztowy
    85-001
    Posty
    249

    Domyślnie

    Takie rzeczy się robi na dole czyli przed położeniem krokwi. W żadnym wypadku po !

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony