Dla mnie korzeniowa to przede wszystkim szczelne poletko z roślinami, min. wyłożone grubą folią. Za oczyszczalnią studzienka i rozprowadzanie, identycznie jak w przypadku innych biologicznych czy z osadem zbiornikówek.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTak na szybko zachęcam do przeczytania
http://www.bodenfilter.de/hydrofitowych.htm
http://www.pomcert.pl/norwet/hydrofity/opis.html
Ostatnio edytowane przez stam222 ; 08-03-2016 o 18:50
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
Dzięki za materiały. Kiedyś już czytałem ten materiał. Znam zasadę działania oczyszczalni hydrofitowych, są różne rozwiązania, podobnie jest z drenażem rozsączającym jest np. tzw filtr pionowy:
Mówiąc szczerze typowy gdybyś po określonej miąższości warstwy zebrał to co jest po filtracji to tez mógłbyś odprowadzić do stawu, rowu itp. Różnica jest taka, że w typowej drenażówce tego nie zbierasz i nie masz większej kontroli tak jak w filtrze pionowym czy hydrofice:
W hydroficie oczyszczone ścieki płyną bezpośrednio do studzienki a następnie do odbiornika a w drenażówce infiltrują po oczyszczeniu do gruntu.
Zasada oczyszczania jest podobna, podobne są grupy mikroorganizmów. Można by wiele na ten temat pisać i sprzeczać się, uważam że jedno i drugie rozwiązanie przy prawidłowej budowie i eksploatacji będzie 100% lepsze od ścieków surowych odprowadzanych bezpośrednio do wód !!!!
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNigdy nie broniłem drenażowych i raczej bronił nie będę, dopuścił bym stosowanie TYLKO w określonych , ściśle określonych warunkach i wtedy ok, natomiast w większości są one u nas stosowane w miejscach gdzie nie powinny być.
Dla mnie osobiście korzeniowe są na pierwszym miejscu z wielu powodów.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA ja stanę w ich obronie, dopóki będą legalne i dopóki ktoś taki jak forumowicz oczyszczalnie.... tej legalności im odmawia wbrew prawu.
Żeby tak traktować przepisy, to trzeba je przynajmniej raz przedtem przeczytać. Ty ewidentnie przeczytałeś tytuły ewentualnie streszczenia i udajesz wielkiego fachowca.
A dla całej reszty ludzkości - także te, które są zgodne z innymi dokumentami, na przykład z takim drobiazgiem jak pozostałe części normy EN 12566. Świat nie kończy się na oczyszczalniach produkowanych przez twoją firmę, mimo że Tobie się tak wydaje.
Dyletanctwo! Cytuję z dużymi skrótami z rozporządzenia Ministra Środowiska:
"Ścieki pochodzące z własnego gospodarstwa domowego lub rolnego (...) mogą być
wprowadzane do ziemi (...) jeżeli są spełnione łącznie następujące warunki:
1) ich ilość nie przekracza 5,0 m3 na dobę;
2) BZT5 ścieków dopływających do indywidualnego systemu oczyszczania ścieków jest redukowane co najmniej o 20%,
a zawartość zawiesin ogólnych co najmniej o 50%"
Rozumiem, że forumowicz oczyszczalnie.... tego przepisu nie uznaje, podobnie jak i przewidzianej w normie EN 12566 części 2. poświęconej systemom infiltracji do gruntu.
Bronię, podobnie jak ArturStadnik w swoich kompetentnych wpisach, zasady działania prawidłowo wykonanych oczyszczalni drenażowych, korzeniowych itp.
Ale odradzam ich instalowanie, z powodów, o których pisałem już dziesiątki razy ja i inni.
PS
@oczyszczalnie.... - o twoim stosunku do obowiązujących reguł świadczy najlepiej permanentne łamanie regulaminu tego forum przez stosowanie niedozwolonego nicku.
Ostatnio edytowane przez Beja ; 09-03-2016 o 08:12
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychAż mi się nie chce tego komentować
Witaj Beja,
Po pierwsze zaczęła się rozmowa nt oczyszczalni przydomowych. I w sytuacji gdy ktoś montuje osadnik gnilny - to montuje osadnik gnilny a nie oczyszczalnię przydomową. To, że w Polsce ludzie nazywają wszystko co zbiera ścieki (oprócz szamba) - oczyszczalnią przydomową, nie znaczy, że taki obiekt nią jest. To jest właśnie dyletanctwo.
W dalszym ciągu twierdzę, że jeśli zaczniemy nazywać osadnik gnilny osadnikiem gnilnym z drenażem to będzie to w porządku. Nie zgodzę się z traktowaniem osadnika gnilnego (i drenażu rozsączającego ściek w gruncie) jako oczyszczalni przydomowej.
Legalny to jest w Polsce montaż osadnika gnilnego z drenażem rozsączającym. Ale to nie jest jeszcze oczyszczalnia przydomowa.
A to nie wystarczy? . Moim problemem jest to, że mając w ofercie 5 różnych technologii i badając je w laboratorium niestety musiałem poznać treść tych przepisów od podszewki.
Wiem .
Właśnie o tym mówię - jest norma dla oczyszczalni przydomowych, jest oddzielna norma dla osadników gnilnych (które nie są oczyszczalniami przydomowymi) i tyle. Jeśli mówimy o oczyszczalniach przydomowych, to stosujmy się do ich nazewnictwa? A te są związane z treściami odpowiedniej/odpowiednich norm?
Też mnie to boli... Z prostej przyczyny - bo ludzie chcieli tego rozwiązania więc je dostali. Jedyne za czym optowałem- to nie nazwanie tego oczyszczalnią przydomową tylko drenażową. Przepraszam.
Uznaję. Tylko, przepraszam, co ma do oczyszczalni przydomowych system infiltracji w gruncie?
Sam przyznasz (mam nadzieję), że sposób wykonania drenażów rozsączających w Polsce urąga wszelkim zasadom ich wykonania? Jeżeli słyszę, że koszt zrobienia osadnika i drenażu to góra 5 tys PLN (łącznie, osadnik, drenaż, kamień, robocizna) , to mi się nóż otwiera w kieszeni.
A czym innym jest wykonanie dobrze drenażu rozsączającego, potem zbierającego i odseparowanie tego systemu od gruntu rodzimego.
Beja, nie myl pojęć.
Pozdrawiam
Wojciech Babiński
Oczyszczalnie.org
ps. przepraszam, nie mogłem pozostawić Waszych wypowiedzi bez komentarza z mojej strony.
ps.2. Wolałbym wrócić do ostatniego wątku rozmowy, jakim jest redukcja fosforu przez oczyszczalnie przydomowe i potrzeba montażu takich oczyszczalni w aglomeracjach. Moglibyśmy?
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychJestem na ciebie bardzo zły, bo wpędziłeś mnie w obronę oczyszczalni drenażowych, których nie lubię.
Ale wciskając forumowiczom ciemnotę, że są one niezgodne z przepisami jesteś pomnikowym przykładem tej części naszej branży, której jeszcze bardziej nie lubię - tych, którzy są w stanie wmówić potencjalnym klientom wszystko, byle sprzedać ( a tutaj - zareklamować) swoje produkty czy firmę.
Patrz jak próbujesz demagogicznie manipulować właśnie nazwami - jeżeli baniak stoi przed twoją Argo czy vasa, to to jest "osadnik wstępny", a jak przed drenażem ułożonym na warstwie żwiru albo poletkiem trzcinowym, to ten sam baniak jest "osadnikiem gnilnym". Tak na wszelki wypadek - żeby się źle kojarzyło.
Udowodniłeś już, że nie tylko nie znasz się na przepisach, ale nawet na swoich własnych oczyszczalniach.
No to mamy nie tylko dobroczyńcę naszego rynku, ale w dodatku męczennika. Cóż za hipokryzja!
A co tu ma aglomeracja do rzeczy? Próbki trzeba było pobierać przed aglomeracjami i trzeba teraz - w aglomeracjach i poza nimi. Fakt, że nikt tego nie robi, ale w tym szczególe nowe rozporządzenie nic nie zmieniło.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychponowie pytanie noszę się z założeniem oczyszczalni przydomowej bo stare jak świat szambo chyba ma dni policzone. Mieszkciam w Krakowie na obrzeżach ale jednak na terenie miasta i pytanie ile metrów od studni oczyszczalnia może być zlokalizowana ? studnie są nie używane od 20 lat mam wodę z gdzie warunkiem było wyłączenie studni. o kanalizacji nie słychać na mojej ulicy ale nie przeszkadza to urzędnikom dawać odmowy instalacji takiej oczyszczalni. np. ze względu na studni tak sąsiada bliskiego odprawili.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTu masz obowiązujące odległości: http://muratordom.pl/instalacje/inst...e,38_1584.html
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychZgodnie z Dz.U. 2002 nr 75 poz. 690 odległość 30 m od studni wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi dotyczy najbliższego przewodu rozsączającego kanalizacji indywidualnej. Chodzi o najbliższy element odprowadzający oczyszczone ścieki do środowiska - drenaż rozsączający, studnia chłonna, wszelkiego rodzaju pakiety i tunele rozsączające jak i odpływy do np. rowu.
Odległość od studni do zbiorników oczyszczalni – 15 m.
Można spróbować załatwić od sąsiada oświadczenie, że tematyczna studnia nie jest przez niego wykorzystywana do spożycia przez ludzi – w większości sytuacji przechodzi.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNie jestem pewien. Jest duża różnica pomiędzy elementami rozsączającymi, które służą do wprowadzania ścieków do ziemi, co w ramach zwykłego korzystania z wód nie podlega obowiązkowi uzyskania pozwolenia wodno-prawnego, a wylotem ścieków do rowu, który jest urządzeniem wodnym wg. Ustawy Prawo Wodne. Na wylot jest potrzebne pozwolenie w-p, a aby je uzyskać trzeba przedstawić operat wodno prawny, w którym m.in. opisuje się przewidywane oddziaływanie urządzenia wodnego na środowisko.
Czyli raczej albo to, albo tamto.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam serdecznie Ja jestem Zielonek koło Krakowa (tam też jest teren AGLOMERACJI) i dowiadywałem się co do możliwości zamontowania oczyszczalni Biologicznej Niestety nie można rozsączać wody która wypływa z oczyszczalni Biologicznej ponieważ w myśl przepisów jest to dalej ŚCIEK !!!!!! (uchwała Marszałka Województwa TEREN GÓRNEJ WISŁY).Można natomiast gromadzić i wywozić jak szambo.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychco województwo to obyczaj ...
jakoś jestem w stanie zrozumieć brak zgody na montaż szamba ekologicznego (nie wiem kto taką trafną nazwę na to wymyślił ) ale, żeby wszystkie POŚ zablokowac ... chociaż z drugiej strony biorąc pod uwagę jak część z użytkowników dba o POŚ i jak ich nie umie użytkować ... to się nie dziwię
Żeby nie było, fanem super szczelnych szamb, które trzeba wywozić 2 razy do roku też nie jestem
Ostatnio edytowane przez molikk ; 13-03-2016 o 21:38
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNowa ustawa, która weszła w życie 1.01.2016 Dopuszcza montaż i rozsączanie przez OCZYSZCZALNIE BIOLOGICZNE na terenach AGLOMERACJI (AGLOMERACJA to też mogą być tereny wiejskie, w których jest planowana przyszłościowo kanalizacja), ale jest ponoć rozporządzenie WOJEWODY MAŁOPOLSKIEGO, które zabrania rozsączania w gruncie i jest wyżej niż ustawa. APELUJĘ DO FACHOWCÓW Z BRANŻY O POMOC I NAPISANIE SWOICH OPINI
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam,
Nadrzędny, najważniejszy dla nas dokument czyli dyrektywa 91/271/EWG, zapisy dyrektywy zostały implementowane do Prawa Wodnego i KPOŚK
"Dyrektywa 91/271/EWG jest w UE głównym aktem prawnym regulującym kwestie związane ze zbieraniem, oczyszczaniem i odprowadzaniem ścieków komunalnych oraz odprowadzaniem ścieków z niektórych sektorów przemysłowych [Rada Europy 1991].
Na terenach z rozproszoną zabudową dopuszcza się budowę indywidualnych systemów oczyszczania ścieków – mowa jest o tym w art. 3 w/w dyrektywy, zapis ten został implementowany do Ustawy Prawo Wodne: Art. 42 ust 4 Ustawy „W miejscach gdzie budowa systemów kanalizacji zbiorczej nie przyniosłaby korzyści dla środowiska lub powodowałaby nadmierne koszty, należy stosować systemy indywidualne lub inne rozwiązania zapewniające ten sam co systemy kanalizacji zbiorczej poziom ochrony środowiska” [Prawo Wodne 2001]. " - każdy urzędnik powinien stosować się w/w dokumentów.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDalsza część tego tekstu co wkleiłem wcześniej. Nie ma to znaczenia czy to aglomeracja czy nie. Dla aglomeracji wymagane są trochę inne warunki dla oczyszczalni, ale z tym można sobie bez problemu poradzić.
"Na podstawie celów głównych jakie zapisane są w dyrektywie, określono cele pośrednie i wszelkie zadania priorytetowe do wykonania, które w wyniku transpozycji unijnego prawa zapisano w Krajowym Programie Oczyszczania Ścieków Komunalnych. Program obejmuje budowę, rozbudowę lub modernizację oczyszczalni ścieków komunalnych oraz systemów kanalizacji zbiorczej w aglomeracjach, rozumianych jako obszary na których zaludnienie bądź działalność gospodarcza jest na tyle skoncentrowana, aby konieczne było odprowadzanie ścieków systemami zbiorczymi do komunalnej oczyszczalni ścieków [KPOŚK 2003].
pozdrawiam
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychWitam
Sprawdzałam w Gminie jestem w aglomeracji.Jak się dowiadywałam w Gminie to teoretycznie mogę mieć Oczyszczalnie biologiczną, ale nie mogę odprowadzać wody do gruntu? Tylko zbierać do szczelnego zbiornika i wywozić szambiarką (gdzie tu sens).Jak pisałam wcześniej w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 18.11.2014
§ 13. 1. Ścieki bytowe, ścieki komunalne, ścieki pochodzące ze stacji uzdatniania wody, ścieki przemysłowe biologicznie
rozkładalne, ścieki, o których mowa w § 12 ust. 1, wody z odwodnienia zakładów górniczych oraz ścieki oczyszczane
w procesie odwróconej osmozy mogą być wprowadzane do ziemi, jeżeli:
punkt 6 tego paragrafu
6. Ścieki pochodzące z własnego gospodarstwa domowego lub rolnego, zlokalizowanego w aglomeracji, mogą być
wprowadzane do ziemi, w granicach gruntu stanowiącego własność wprowadzającego, jeżeli są spełnione łącznie następujące
warunki:
1) ich ilość nie przekracza 5,0 m3 na dobę;
2) nie przekraczają najwyższych dopuszczalnych wartości wskaźników zanieczyszczeń właściwych dla RLM aglomeracji,
na obszarze której zlokalizowane jest gospodarstwo, określonych w załączniku nr 3 do rozporządzenia;
3) miejsce ich wprowadzania do ziemi jest oddzielone warstwą gruntu o miąższości co najmniej 1,5 m od najwyższego
użytkowego poziomu wodonośnego wód podziemnych.
I tu mamy ustawę, Która teoretycznie pozwala, ale jak to w Polsce bywa Jest jakaś uchwała Wojewody Małopolskiego (Tereny Górnej Wisły, ) która uchyla tą ustawę Ministra Środowiska i koło się zamyka.
Proszę o opinię, co można zrobić gdzie się odwołać.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych