Dom w kostrzewach w wersji pod jastrząbem 15

[kukuku2]

Czas najwyższy może coś popisać , a więc .....
Witam wszystkich , dziś odbyła się adaptacja projektu u architekta myślę że etap w jakimś tam stopniu " zaawansowany " więc należy założyć dziennik budowy i coś popisać.
Działka kupiona w zeszłym roku po ponad rocznym poszukiwaniu no oczywiście z ograniczeniem budżetowym ale bez ograniczenia własnej fantazji co do wielkości i miejsca .
Decyzja co do budowy zapadła 2 lata temu , był wybór zmiana samochodu na nowy , kapitalny remont mieszkania w "ukochanym" bloku i wczasy w ciepłym kraju tj. Egipt czy rezygnacja z wszystkiego powyżej i budowa własnego DOMKU.
Jak widać padło na domek.
Wracając do działki to dokładnie rzecz ujmując całe 900m w zaokrągleniu , o wymiarach 25 x36 z dostępem do drogi gminnej asfaltowej , jest gaz , woda i prąd , brak kanalizacji a jest w planach gminy na rok 2000 któryś tam .
Czas na fotki , było trochę dzikich śliwek więc poszła piła w ruch .

[kukuku2]

Po kupnie nastąpiła dalsza praca karczowanie , koszenie , plantowanie ziemi ogólnie sama przyjemność .
I tak to po trudnym do określonym czasie mamy oto taki efekt

[kukuku2]

Co do okolicy to spokój i cisza , na zdjęciu poniżej tam daleko na końcu to jest droga główna na wsi , a działka po prawej

Kolejna fotka pokazuje nam kierunek przeciwny i koniec drogi asfaltowej gminnej tzn jest jeszcze z 50m w prawo i las

Teraz mamy widok na działkę z drogi jeszcze przed wycinką

Jeszcze parę zdjęć z najbliższej okolicy , czyli poniżej działki

[kukuku2]

Część dalsza przygody z budowaniem , tzn budowanie nastąpi ale teraz mamy retrospekcję , na działce cały czas aczkolwiek powoli się dzieje.
Jak na załączonym obrazku mamy już blaszak , była okazja po sąsiedzku więc został zakupiony i przeniesiony w aktualne miejsce kotwiczenia całe 50m


Razem z garażem w spadku po budowie sąsiadów dostałem to co widać a może się przyda


Jet garaż podstawowy element budowy to i musi być druga ważna budowla


No to za ciosem jak już jest jakiś majątek na własnej roli bo działka to grunty rolne 4 i 5 klasy oraz łąka , to trzeba by ogrodzić

[kukuku2]

Byłem kilka dni temu jak popadał śnieg i tak się prezentuje działka w wersji zima 2016

[kukuku2]

Ok to historii część dalsza
Walka z urzędami trwa , w granicy od strony drogi wjazdowej na działkę rosną drzewa więc należy wyciąć pismo do gminy mija 30 dni i jest zgoda ale .
No właśnie że drzewa w granicy to gmina teraz pyta powiat i tu dalej czekamy jak miła pani rzekła ok 2 miesiące
No trudno plan przewiduje że ruszymy na początku czerwca i mam nadzieję że się wyrobię choć sąsiad obok sytuacja identyczna załatwia temat już 6 miesięcy z tym że jego te drzewa nie ograniczają na tym etapie budowy a u nas tak.
Między czasie projekt dotarł , adaptacja zrobiona , zmiany naniesione i powędrował w komplecie do gminy , teraz pozostało oczekiwanie na pozwolenie

[kukuku2]

Co prawda oryginalny projekt z wyglądu był taki

To po zmianie będzie wyglądał tak , oczywiście tylko jeden komin i bez tego wykuszu z boku ale dołożone okno duże tarasowo trzy kwaterowe i drugie będzie takie samo z tyłu budynku .

Oboje z żoną stwierdziliśmy że tak podoba nam się bardziej więć czemu nie .
Szukaliśmy długo a jak każdy kto szukał to wie jak to wygląda .
Zmiany w środku też oczywiście dość spore, w oryginale było tak

No a po naszej interwencji to już trochę inaczej i więcej

[dzinks0]

Piękna parterówka gratuluję wyboru i z przyjemnością będe śledził wątek.
Co do projektu, nie zastanawialiście się nad wywaleniem całkiem kominów? zmniejszeniem kąta nachylenia dachu?
Czy spotkaliście się na forum z podobnym domkiem- rozłożysta parterówka w standardzie mocno energooszczednym / prawie paszwnym ?

[kukuku2]

Dziś a w zasadzie wczoraj odebrałem pozwolenie na budowę domu , więc jest małe święto i światełko w tunelu "idziem"do przodu. Pan poinformował mnie że 22 kwietnia mam się zgłosić z dziennikiem do stemplowania tyko żebym sobie zakupił bo w urzędzie brak ale spoko.
Przy okazji pobytu w starostwie dopytałem o moją zgodę na wycinkę drzew , tu też mały progres w piątek oględziny w terenie i czekanie 30 dni na decyzję na podstawie tzw. cichej zgody pana dyrektora . A zapomniałem napisać że to jest już 60 dni jak czekam na zgodę o wycinkę.
Mam czas na geodetę , dogrywanie ekipy i hurtowni z materiałem itd .
Na działce coś tam grzebię , 35 metrów kopania i jest kabel do zasilania blaszaka


Praca pracą ale jeść trzeba

I tak przy okazji sezon grillowy uważam za otwarty.

[AdrianBo]

Witam już robi się ciekawie, czekam na dalsze postępy, Pozdrawiam