Dalej nie rozumiem, o czym piszesz. Mam oferty na dach - materiał i usługa. Sprawdzam ceny, wybieram ofertę i koniec. Znam cenę, jaką ja zapłacę u wykonawcy. Ilość też znana i do zweryfikowania na koniec prac. Za to nie interesuje mnie, kiedy co ma przyjechać, nie muszę liczyć i sprawdzać na tym etapie. Interesuje mnie, co będzie na dachu.
Z tym oszukiwaniem, to trochę logika jak u mojego kolegi, co twierdzi, że płacenie kartą kredytową w internecie jest niebezpieczne. A wywnioskował tak, bo pojawiła mu się taka płatność na wyciągu. A nigdy nic przez internet nie kupował.
Ale żeby nie było - SSO robi mi wykonawca, co nie chce brać na siebie materiałów. Nie, i kropka. Dlaczego go nie odrzuciłem? Bo ma super opinie, wybudował wiele domów w okolicy. Dla mnie to droższe pieniędzy, więc przebolałem te 15% drożej na materiały. Ufam, i kontroluję. Ufam, bo mamy umówione tak, że on w składzie zamawia, ja ustalam cenę i dopiero towar jedzie (ale były sytuacje, gdzie towar pojechał bez mojego przyklepania). Ceny kosztowniejszych pozycji weryfikuję, jak znajdę znacząco taniej, to zazwyczaj negocjacje mocno zbliżają ceny do internetowych czy konkurencji. Za wyjątkiem tej cudownej oferty na BK o której pisałem w #6 poście tego wątku i komina, bo nie handlowali takim, który chciałem. No i jak uwzględnić koszty dostawy, to kupno gdzie indziej poszczególnych rzeczy staje się zazwyczaj droższe. WZtki podpisuje wykonawca. Jego głowa, żeby się zgadzało z tym, co wydane.
A kontroluję, bo sprawdzam co zostało zużyte. Co mi z tego, że przyjechało 100 zamówionych prętów fi 12? To akurat na początku przeliczyłem - ale potem klepnąłem się w głowę, bo co z tego że przyjechały, jak mogą pojechać powrotnym kursem przy następnej dostawie np. bloczków fundamentowych czy znaleźć zastosowanie na sąsiedniej budowie? Ważne, czy zostały one wkomponowane w dom.
Dla złodziejstwa nie ma znaczenia, czy kupujesz sam z 23% VAT, czy przez wykonawcę i dostanę jedną fakturę na wszystko z 8% VAT.
Podobają mi się oferty (co do formy), jakie dostałem na dach - wyszczególnione materiały, ceny mogę sprawdzić, ilość prawie wszystkiego po wykonaniu. I nie obchodzi mnie logistyka w trakcie wykonywania prac. Niestety, wykonawca SSO tak nie chciał. Okna i elewacja na 99% będą tak jak dach. Dalszych prac jeszcze nie mam rozpoznanych.