Posiadam agregat malarski WAGNER TITAN 450e do malowania domów i mieszkań. Pojawiły się dwie usterki. Pierwsza: fatalny efekt malowania tj. cienie itp. Druga: przestał nabijać ciśnienie - nie można było malować. Skontaktowałem się z serwisem:
Wagner Centrala Świętochłowice ul. E. Imieli 27
, ustaliłem, że przyjadę z rana i mi to zrobią. Przyjechałem we wtorek rano z już rozkręconym agregatem, gdzie wiadomo było co jest do zrobienia (wymiana uszczelnień) i jedynie serwisant miał ocenić czy tłok jest do wymiany (stwierdził z miejsca, że lepiej wymienić). Zgodziłem się na to. Poruszyłem, też kwestię fatalnego obrazu natrysku. Usterka ta istniała już długo przed koniecznością wymiany uszczelnień i tłoka, więc jest spowodowana czymś innym. Serwisant powiedział, że może wymienić uszczelnienia i tłok, a jak dalej będzie fatalny obraz natrysku to go to nie interesuje!
Zostawiłem agregat do tej naprawy. Dopiero po 3 dniach przyszła wycena tj. uszczelnienia, tłok i robocizna. Wycenę taką powinienem dostać natychmiastowo, bo od razu była wszystkim znana cena i co jest do naprawy! Nie trzeba było niczego rozkręcać, szukać usterki! (dla porównania to tak jakby się oddało samochód do naprawy sprzęgła, postałby 3 dni bez zaglądania do niego na warsztacie i po tym okresie dostałoby się wycenę: sprzęgło + robocizna).
Wycena przyszła mailem. Odpisałem, że się zgadzam (pomimo także sporego narzutu na cenach części! - nowy agregat wart 5000 zł, naprawa ~ 2000 zł). Najistotniejszy dla mnie był czas naprawy (a czekałem już 3 dni na samego maila). Myślałem, że odbiorę ten agregat tego samego dnia. Dzwonię... okazuje się, że mogą go zrobić dopiero za tydzień, bo nie mają tłoka. Mówię, że na allegro są dostępne od ręki (oryginalne z Wagnera) i przy zamówieniu do godz. 15, przychodzi kurierem na drugi dzień. Oni mówią, że zamawiają z Niemiec...
Koniec końców odebrałem agregat tego samego dnia. Zapłaciłem 123 zł za diagnozę, przegląd!!! Nic nie zostało ruszone z tym agregatem! NIC! Przeleżał 3 dni u nich. Życzę każdemu, żeby mógł wystawiać fakturę 100 zł netto za wysłanie maila!
Sam wymieniłem uszczelnienia. Nie znając się na tym, nie robiąc tego nigdy wcześniej, tylko z pomocą instrukcji zrobiłem to w 2,5 godziny, łącznie z dwoma wyjazdami do sklepu po potrzebne klucze. Robiąc to na co dzień, mając cały zestaw potrzebnych narzędzi, myślę, że zajęłoby mi to góra pół godziny. Serwis żada za to po 110 zł za roboczogodzinę, ustalając, że będzie robić to 2 godziny.
Sumna summarum: przejechałem 200 km specjalnie do tego serwisu, żeby oddać agregat. Dopiero po trzech dniach dostałem samego maila, którego mogli w ogóle nie wysyłać, tylko powiadomić mnie o kosztach w momencie oddania agregatu do naprawy. Z racji ich ociągania się z naprawą odebrałem agregat. Za maila zapłaciłem 123 zł. Naprawiłem to we własnym zakresie, nie płacąc za przesadzony czas naprawy, kupując przy tym znacznie taniej oryginalne części. Żałuję, że tam jechałem, traciłem czas, paliwo, pieniądze. Nie polecam Wagnera, Titana, a zwłaszcza serwis w Świętochłowicach.
Niestety usterka ze złym obrazem natrysku pozostała. Co może być przyczyną? Załączam zdjęcia. Serwisant się na tym nie zna, ale może ktoś tutaj wie...