o czym wy piszecie? randap? moze i to było dobre w Wietnamie. Ale u nas nie jest wietnam. Wystarczy wziąć trochę zwykłej soli rozpuścić w wiadrze wody i systematycznie podlewać drzewka sąsiada (wieczorem). Może i to brutalny sposób ale bardzo efektywny. Drzewka uschną a sąsiad, no coż, niektorzy nigdy się niczego nie nauczą. Prostaków trzeba tak traktować, wtedy będą Cię szanować. Zadne prośby nic nie dadzą. Powodzenia