Cytat Napisał maciuspala Zobacz post
Rozumiem iż sam wybudujesz dom do SSO, sam zrobisz gydraulike, sam elektrykę, i sam kladziesz plytki, w dodatku pewnie jeszcze sam docinasz plyty na meble kuchenne.
Ja rozumiem budować oszczędnie ale niewielki % budujących robi wszystko samemu bo poprostu nie umie.
A co z pracą w czasie budowy, pracując sam budowa domu trwa wieczność.
Mam kolegę ktory zlecił budowę domu do SSZ, a teraz tynki, zabudowy i elewacje robi sam ale już rok siedzi w domu i do zimy nie skończy.Przeliczył że za rok zarobilby 50 tyś to za ten rok wiecej na budowie zrobi nie płacąc innym.Ale wtedy robocizna nie jest za darmo tylko.te 50 tyś trzeba wziąść z kupki.
Ps wylewki to te 10 zl to koszt robocizny po znajomosci, sam materiał to nastepne 15 zł bez rozkladania styropianu.
Tak sam z pomocą kumpla i wujka wystawiłem stan SSO na który wydałem 68 tyś,reszta czyli dobiłem do 200 to wykończenie. Wykształcenie mam technik hydraulik, oraz elektryk. Co do meblów niestety nie znam się na tym więc zleciłem w Tuchowie na wymiar szafki za 7 tyś i do wiatrołapu szafkę za 2100.
Budowę rozpoczynałem w lipcu 2016 w styczniu skręcałem zbrojenie i zakupowałem narzędzia na olx. 10zł to koszt robocizny( nie chciało mi się za 1100zł biegać z wiadrami i tracić na to 5 dni) szkoda moich sił - bo już nieraz tak robiłem, ale nauczyłem się że tynki i wylewki robi ekipa.
Tauron płaciłem coś ok 1100 za przyłącz mieli 16m, dociągnąłem im pod słupa WLZ ponad 50m aż się dziwili, bo mogli mi pod granice dociągnąć w ryczałcie.
Za wodę mi powiedzieli 3500 kupiłem materiały i za 1000zł mam
Tanich paneli nie miałem no i podkład też nie najtańszy.
Schody wyszły mnie 3500 zł i 2 tygodnie roboty, zostały mi tylko do umocowania balustrady ale to w piątek bo narazie mam dość i mi się żygać chce więc przerwa.
Jakby mnie było stać to bym zatrudnił od tego ludzi, ale jest jak jest.