Witajcie,
Mam problem ze zmywarką. Był u mnie serwisant (nie z autoryzowanego serwisu) ale chyba nie bardzo miał pomysł co z usterką robić, dlatego przed ew. wezwaniem kolejnego chciałbym się Was poradzić.
Zmywarka Bosch SMV53L50EU zakupiona w lutym 2014 zaczęła po kilku minutach pracy powodować zwarcie instalacji elektrycznej (a mówiąc precyzyjniej - 'wybija' bezpiecznik różnicowoprądowy). Serwisant zauważył, że 'dolna część zmywarki' (przepraszam ze niefachowe określenie) jest z tworzywa, które nieco się odgięło jak +/- widać na załączonym zdjęciu:
Serwisant zalecił wypełnienie tej przestrzeni między częścią z tworzywa a metalem silikonem technicznym przeznaczonym do stosowania przy wysokich temperaturach. We wnętrzu dolnej części zmywarki, gdzie znajduje się trochę przewodów i silnik, rzeczywiście zalegało trochę wody. Oczyściłem i wysuszyłęm zmywarkę, zastosowałem wypełniacz/silikon zgodnie z zaleceniami, odpaliłem zmywarkę i działała do trzeciego uruchomienia, kiedy to problem wrócił. Nie widzę natomiast, żeby gdziekolwiek pojawiła się woda.
Czy spotkaliście się z takim przypadkiem i możecie coś zasugerować?
Względnie czy możecie kogoś polecić na terenie woj. śląskiego (okolice Katowic), kto mógłby się tym zająć? Nie wiem czy to już czas na wymianę zmywarki... chciałbym tego uniknąć w tej chwili szczerze mówiąc, jeśli z ekonomicznego i technicznego punktu widzenia miałoby to uzasadnienie.
Dzięki!