Witam. Mam nadzieję że doradzicie. Chodziła mi po głowie cały czas pompa gruntowa bo jak w górach potrafi w ciągu roku być kilka dni temp. poniżej -20 stopni. I automatycznie odrzucałem pompę powietrze-woda. A że kierbud powiedział żebym przy fundamentach miał już dolne źródło zacząłem jeszcze więcej czytać i szukać firm które zrobią odwierty. Przy okazji zadzwoniłem do jednego instalatora i wbił mi zagwozdkę bo zapytał się czy nie myślałem o pompie powietrze-woda. Miał trochę racji bo jest tylko kilka dni w ciągu roku z bardzo niską temp. a odwierty wyjdą +-20 tysi. A że pompa P-W w te najmroźniejsze dni dogrzewała by grzałka to i tak by dość szybko nie zużyła prądu kwocie równej odwiertów. Dodatkowo dodał że za te odwierty mógł bym mieć panele PV.
Co o tym myślicie???? Bo ja już kompletnie nie wiem. Lubię ciepło więc w salonie chciałbym z 24 stopnie a CWU grzać minimum 50-55 stopni. Oczywiście myślałem o PV ale przyszłościowo jak się już bym wprowadził.
Dom 149m2 użytkowej + 46m2 garaż z kotłownią.