Witam
Posiadam dom jakieś 110 m2 z pustaka żużlowego ściany narazie nieocieplone, strop i podłoże 20 i 15 cm. Kocioł beretta quadra green 20 kw na zmiejszona moc maksymalna na 10 kw. Wszędzie podłogówka, prosta instalacja zasilana bezpośrednio z pieca (jedna pompka tylko z pieca). Wszystko fajnie grzeje jednak czasami jest problem ze startem gdyż kocioł startuje z 75 % mocą, instalacja nie zdąży zabrać wody i uruchamia sie system antyprzegrzaniowy i wyłącza kocioł po 3 minutach ponowny start. Kiedy już temperatura powrotu osiągdnie temperaturę niższa o jakieś 14 stopni niż ustawiona na kotle wtedy kocioł startuje ładnie zdąży zmodulować moc i wszystko gra. jednak musze ustawiać temperaturę na poziomie maksymalnym czyli 45 stopni gdyż jak ustawie niższa to temperatura w pomieszczeniach z racji nieocieplonych scian spada a podłoga jeszcze jest za ciepła by kocioł bez problemu wystartował.
wiem, że kocił jest za duży jednak kupiłem bo potrzebowałem dwufunkcyjny, czy ktoś wie jak sobie z tym poradzić czy wchodzi w gre tylko wymiana kotła na mniejszy ??