Przecież to takie głupoty że paść można:
-"nie poleca się ogrzewania w garażu w ogóle bo straty" - Tym tokiem myślenia to całe życie to straty i rodzina i dzieci i codzienność i dom i mieszkanie. Tylko gdy nie budujesz garażu - nie masz strat, bo go nie ma. Czy chcesz grzać to nie kwestia strat tylko Twoich chęci i tego czego oczekujesz.
-"bo karoseria" - To jest po prostu cudowne. Wjedziesz do garażu cieplejszego o kilka stopni i co się wydarzy? Auto stoi na dworze w mróz, na słońcu, deszczu, dostaje zimą olbrzymie ilości soli gdzie popadnie, a garaż mu zaszkodzi. Cyrk.
- "bo opony" - A to już chyba szczyt maksymalny. Chyba mniej upośledzone byłoby wstrzymywanie oddechu w garażu żeby lusterka nie parowały, ale to też byłby wysoki stopień upośledzenia.
Skoro garaż w bryle budynku, to lepiej żebyś miał wpływ na temperaturę garażu i możliwość utrzymania dodatniej.
Jak chcesz mieć mniejsze straty, to tym bardziej bo jest w bryle budynku i będziesz wychładzał pomieszczenia okoliczne.
Jeżeli chcesz ogrzewać, to podłogówka będzie lepszym rozwiązaniem przy tym kotle i podłogówce. W twoim przypadku grzejniki są nie najlepszym pomysłem, bo powinny być bardzo duże pod ogrzewanie niskotemperaturowe .