Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo właśnie, co ma do tego narodowość? W tej kamienicy jest niezamieszkały strych z pewnością z małymi okienkami stale otwartymi. Duża kubatura i bardzo dobra wentylacja. Dachówka mocowana na zaprawę czyli dach szczelny. Do tego z całą pewnością glina na stropie czyli krycie wstępne! Ta glina stabilizuje drewniany strop i jednocześnie stanowi hydroizolację tak na wszelki wypadek gdyby jakaś dachówka pękła. Glina wchłonie wodę, która w odpowiednim czasie odparuje. Mieszkałem w takiej kamienicy na ostatnim piętrze. Matka i inni sąsiedzi wieszali na strychu pranie i nigdy nic nie przeciekło. Do tego jest pełna kontrola pokrycia. I to by było na tyle jak mawiał pewien satyryk. Pozdrawiam.
miłego dnia
mój nowy adres e-mail: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychNo cóż...ma, bo mam porównanie tego co zrobił Niemiec a co Polak Budynek był trafiony pociskiem i po wojnie 1/4 była remontowana. Krokwie, legary, deski podłogowe zrobione po wojnie trzeba było wymieniać a to, co zrobił "Wróg" jest do dziś. To samo dotyczy dachówki, wypalanej po wojnie w tutejszej cegielni. Przedwojenna ciągle leży, a powojenna co rusz po kilka wymieniana, bo pęka.
I teraz... skoro ktoś ma NIEUŻYTKOWE poddasze, wentylowane przecież, to może i dał by radę bez membran i folii? ..
Pewnie nie..
Ostatnio edytowane przez Pytajnick ; 30-08-2018 o 18:27
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychMożna sobie pisać co się chce. Z pewnością na dachu zaznaczone są dachówki polskie i niemieckie (o ile to były niemieckie). Skoro to co niemieckie jest takie dobre to trzeba przeprowadzić się do Niemiec. Pozdrawiam.
miłego dnia
mój nowy adres e-mail: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychA po cóż mam się przeprowadzać do Niemiec, skoro technologie i materiały mamy te same? Problem jest z wykonaniem Dlatego zastanawiam się, z jakich powodów Niemcy na poddasze nieużytkowe dają grubą, zbrojoną folię zamiast desek i papy.
PS - Nie, to nie Ruscy remontowali ten dom. Wszystko jest dokładnie opisane (bo w budynku była piekarnia) kto to zrobił a dachówki polskie i niemieckie są "zaznaczone" i opisane przez konserwatora zabytków. Dzięki konserwatorowi i jego nakazom, sprzedałem to mieszkanie, bo delikatnie mówiąc, irytowało mnie to, że nie mogę sobie budynku ocieplić a na każdy remont muszę mieć zgodę, warunki itd itp.
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychmiłego dnia
mój nowy adres e-mail: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychDostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionychTo nie jest żaden rozrzut bo to typowe grubości desek. Grubość deski nie ma żadnego znaczenia bo ona nie przenosi żadnych obciążeń poza ciężarem papy. Dlatego jako poszycie wystarczy płyta OSB grubości 12 mm natomiast deska 19 mm. Pozdrawiam.
miłego dnia
mój nowy adres e-mail: [email protected]
Dostępne w wersji mobilnej
Odpowiedź z Cytatem Poleć znajomemu Dodaj do kontaktów Dodaj do ulubionych