dostępne w wersji mobilnej muratordom.pl na Facebooku muratordom.pl na Google+
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10
  1. #1

    Domyślnie Sterowanie pompą od podłogówki

    Nie wiem za bardzo co zrobić z tym fantem może ktoś poradzi. Kocioł mam już załączony na okres grzewczy. Temperatura jednak bardzo rzadko wymusza uruchomienie go na obiegu podłogówki. Kiedy włączę pompę, mieli bez przerwy ciągnąc 40W w/g wskazań na wyświetlaczu w sumie bez powodu. Najlepiej by chyba było gdyby włączała się tylko wtedy, kiedy załącza się kocioł. Tak mi się bynajmniej wydaje. Czy jest możliwość jakoś spiąć ją z kotłem, żeby tak właśnie działała i czy to w ogóle dobry pomysł. Może woda powinna jednak krążyć również kiedy podłogówka nie grzeje? Może lepiej by było gdyby pompa mieszała tą wodę poza okresami podgrzewania, tak aby temperatura wody była rozłożona bardziej równomiernie? Co w takim przypadku?

  2. #2
    ELITA FORUM (min. 1000)
    tkaczor123

    Zarejestrowany
    Jul 2017
    Skąd
    Tarnów
    Kod pocztowy
    33-100
    Posty
    1.253

    Domyślnie

    U siebie mam czujnik założony na zasilaniu kotła, ustawiona temperatura załączenia ok 35st jak przekroczy to przekaźnik uruchamia mi pompę która chodzi dopóki piec się nie wyłączy i jeszcze troszkę dłużej. Nie marnuje w ten sposób drogiej energii elektrycznej na pracę ciągłą pompy.
    Pomiędzy kotłem a rozdzielaczem z pompą mam poprowadzony przewód zasilający.
    Średnio kocioł chodzi w zimie 3-4h zdarzają się momenty jak jest bardzo zimno 10h pracy.

  3. #3
    Banned
    kryzys

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    K-K
    Kod pocztowy
    47-253
    Dzielnica
    Wieś
    Posty
    1.757

    Domyślnie

    Nie wiem jak kto ale ja bym pompą nie sterował a niech sobie idzie caly czas a regulacje temp zasilania ma robić zawór czterodrogowy tzw mieszacz , ja mam co prawda pompę starego typu z 3 stopniami i to chodzi od paxdziernika do maja , a regulacją zajmuje się wyżej wymieniony zawór i wg mnie jest to najlepsze rozwiazanie , w rachunkach za prąd prawie nic się nie zmienia więc po co kombinować ?

  4. #4

    Domyślnie

    Sa sterowniki do pomp - czujka temperatury łapie kiedy kocioł podgrzewa wodę i załącza wodę. Jak temperatura wody spadnie bo kocioł się wyłączy to i pompa przestaje pracować.

  5. #5
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.430
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    A kocioł skąd wie, czy ma grzać? Nie sprawdza temperatury powrotu?

  6. #6

    Domyślnie

    Kaizen, czyli, że jakaś czujka na powrocie? A do kryzys, no ja nie wiem czy 40W przez całą dobę to niewiele więcej niż 40W dajmy na to 3 godziny. Tym bardziej, że podwyżki o 30% Bruksela nam gotuje. U mnie nie ma żadnego zaworu czterodrogowego o ile mi wiadomo. Jest jakieś sprzęgło. O sterownikach do pomp nie słyszałem. To do każdej pompy się nadaje? Ja mam jakąś Vilo.

  7. #7
    REKORDZISTA FORUM (10 tysięcy postów!) NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!! Avatar Kaizen
    Zarejestrowany
    Jun 2014
    Kod pocztowy
    05-540
    Posty
    24.430
    Wpisy w Dziennikach Budowy
    155

    Domyślnie

    Cytat Napisał yaro137 Zobacz post
    Kaizen, czyli, że jakaś czujka na powrocie?
    To ja pytam, jakie masz sterowanie. Skąd kocioł ma wiedzieć, jaką moc odbiera podłogówka? Jedną z metod jest sprawdzanie, jaka jest temperatura zasilania, powrotu, temperatura zadana i krzywa grzewcza.
    Ostatnio edytowane przez Kaizen ; 09-11-2018 o 07:57

  8. #8

    Domyślnie

    Czyli rozumiem, że coś już na powrocie jest i trzeba by to było jakoś sprząc z zasilaniem pompy. Czy aby na pewno to dobry pomysł, żeby pompa kręciła tylko wtedy, kiedy na powrocie temperatura nie spadnie na tyle, aby odpalić kocioł? Tak sobie myślę, że w różnych pomieszczeniach może się ochładzać na różnym poziomie i jeśli się nie wymiesza przez obieg, to może być, że po starcie pompy temperatura na powrocie ustali się na innej wartości niż zanim ta pompa się uruchomi. Czy aby kocioł wtedy nie zacznie świrować, jak się nagle okaże, że grzeje a tu mu temperatura dość gwałtownie spada na powrocie o powiedzmy 2C? Z drugiej strony, czy w przypadku kiedy kocioł się załączy przy wyłączonej pompie będzie grzał cały czas, bo mu się na powrocie nie będzie temperatura podnosić? I tak jeszcze sobie przypomniałem, sam kocioł ma swoją wewnętrzną pompę na obieg ogrzewania. Pewnie nie jest wystarczająca na cały budynek, stąd pompa pomocnicza , ale czy ta wewnętrzna pompa w ogóle nie będzie w stanie ruszyć takiego słupa wody, czy będzie to robić po prostu dużo wolniej? Sorki za te dywagacje laika, ale jestem ciekaw jak to działa.

  9. #9
    ELITA FORUM (min. 1000)
    tkaczor123

    Zarejestrowany
    Jul 2017
    Skąd
    Tarnów
    Kod pocztowy
    33-100
    Posty
    1.253

    Domyślnie

    Cytat Napisał kryzys Zobacz post
    Nie wiem jak kto ale ja bym pompą nie sterował a niech sobie idzie caly czas a regulacje temp zasilania ma robić zawór czterodrogowy tzw mieszacz , ja mam co prawda pompę starego typu z 3 stopniami i to chodzi od paxdziernika do maja , a regulacją zajmuje się wyżej wymieniony zawór i wg mnie jest to najlepsze rozwiazanie , w rachunkach za prąd prawie nic się nie zmienia więc po co kombinować ?
    Bo Ciebie stać to ci chodzi 24/h od października do maja. Za te 40W to oświetlenie by mi wokół domu chodziło 24h a nie chodzi

  10. #10
    Banned
    kryzys

    Zarejestrowany
    Oct 2018
    Skąd
    K-K
    Kod pocztowy
    47-253
    Dzielnica
    Wieś
    Posty
    1.757

    Domyślnie

    Nie wiem czy mnie stać tu nie o to chodzi , ja mam dwie pompy jedna zasila bojler oraz kaloryfery dwie szt które praktycznie zawsze są zakręcone a druga pompa jest w rozdzielaczu podłogówki razem z zaworem czterodrogowym i jak latem mam rachunki od 110 zl do 130 zl srednio tak tez mniej więcej mam zimą , latem podlewanie więc pompa do podlewania a zima pomy do CO-CWU i w sumie olewam to czy to bierze 20 lub 50 Watt taki bobór niczego sensownego w rachunkach nie zmieni , jedna pralka lub piekarnik załatwi sprawe pompek na 1 rok czasu , czasem nie warto na takie bzdety zwracać uwagi , natomiast zauważyłem zdecydowaną poprawę stabilności pracy kotla i ogrzewania bez szarpnięc skoków ot super spokojnie wszystko idzie na mocy minimalnej , podłogówka dostaje stale 25 stopni bez przerw zimą pewnie dojdzie do 28 lub 30 stopni ale równiutko a to najważniejsze wg mnie .

Tagi dla tego tematu

Zwiń / Rozwiń Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
  • BB Code jest aktywny(e)
  • Emotikonyaktywny(e)
  • [IMG] kod jest aktywny(e)
  • [VIDEO] code is aktywny(e)
  • HTML kod jest wyłączony