Napisał
maarchewka
dziekuje serdecznie za namiary. przeczytalam watek wyglada ze takie rozwiazanie ma potencjał.
Mam jeszcze pytania:
1.Awaryjność stelaza podtynkowego - mój mąż nie chce stelaża " bo się zepsuje i trzeba bedzie wszystko skuwać", a no nie oszukujmy sie kibel z miską to nie to jak nie chcesz w domu stylu retro. Jak to wyglada z tą awaryjnościa? Co zrobić zeby się przed tym zabezpieczyć, poza zainwestowaniem w dobry sprzet - czy to co sie moze tam zepsuc jest na tyle dostepne ze przez otwor spluczki da sie to wymienic? A moze zabudowac to nie plytkami tylko czyms innym? tylko czym?
2. Brudne ubrania - jedna łazienka ma takie wymiary ze miesci mi się kibelek, pralka, na niej suszarka, potem jest umywalka i wanna. Ale nie bardzo jest gdzie wstawic kosza na pranie. Jesli nie w lazience to gdzie szukac miejsca na to zeby bylo sensownie (mieszkanie w bloku)?