Gaz ziemny vs powietrzna pompa ciepła

[pandzik]

Wydaje się, że coraz więcej ludzi kupuje pompy, a faktycznie jest inaczej. Moi sąsiedzi , czy osiedle 40 nowych (2 letnich maksymalnie) domów wybierają gaz. Prócz mnie tylko jeden dom ma pompę, 2 szaleńców pellet, a reszta gaz. Jeden dom nie ma przyłącza gazu ani pompy.. Może ogrzewa kablami...

Ciągle pokutuje jednak strach przed ogrzewaniem prądem w każdej postaci. Gaz to ciągle wyznacznik bezpieczeństwa energetycznego. Wiedza budowniczych jest stosunkowo niewielka, bazująca głównie na zasłyszanych opiniach Takich jak to, że podłogówka w sypialni to zło piekielne. Ciągle to słyszę gdy mówię, że bedę miał 100% podłogówki.

[Janekk1234]

wg mnie jak jest gaz w ulicy to brać gaz. wad nie widzę.
sam kocioł nie kosztuje jak pompa kilkanaście tysięcy tylko kilka, jak coś padnie to z wymianą mniejszy problem.
kolega co się wcześniej wypowiadał, co pali węglem, raczej nie powinien mieć głosu w sprawie czystego ogrzewania ... schować się ze wstydu i wymienić źródło ciepła zanim zrobi to ustawa przymusowa - oby jak najszybciej bo to co dzieje się zimą w Polsce to jest dramat.

[KILL BILL]

wg mnie jak jest gaz w ulicy to brać gaz. wad nie widzę.
sam kocioł nie kosztuje jak pompa kilkanaście tysięcy tylko kilka, jak coś padnie to z wymianą mniejszy problem.
kolega co się wcześniej wypowiadał, co pali węglem, raczej nie powinien mieć głosu w sprawie czystego ogrzewania ... schować się ze wstydu i wymienić źródło ciepła zanim zrobi to ustawa przymusowa - oby jak najszybciej bo to co dzieje się zimą w Polsce to jest dramat.

Mylisz się, gaz to nie tylko kocioł ale i cała infrastruktura czyli przyłącza, pozwolenia itp a to całość koszt kilkunastu tys.zl.
Jak ktoś ma uprzedzenie do pompy ciepła to taniej od gazu wychodzi nawet grzanie prądem.

U mnie gaz ziemny pozostał poza granicą działki bo kalkulator wyliczył, że grzanie prądem będzie tańsze.

[Jolka Bobek]

Przyłącze robisz raz i zapominasz o nim. Ono się raczej nie zepsuje. I każde pieniądze na niego wydane będą mniejsze niż na PC czy to PW czy PG. Jakbym miała wybór to w życiu nie zdecydowałabym się na PC.

[KILL BILL]

Przyłącze robisz raz i zapominasz o nim. Ono się raczej nie zepsuje. I każde pieniądze na niego wydane będą mniejsze niż na PC czy to PW czy PG. Jakbym miała wybór to w życiu nie zdecydowałabym się na PC.

Kolejna osoba, która się myli.
A w jakim celu pakować kasę w dodatkowe przyłącze gazu ziemnego jak przyłącze prądu jest?
W moim przypadku ogrzewanie prądem w eksploatacji było o 300zl rocznie droższe niż gazem ziemnym ale tańsze w inwestycji niż w przyłącze gazu+kocioł+odprowadzenie spalin o 8tys.zl.
Wniosek z tego wysnujesz ?

[Janekk1234]

Mylisz się, gaz to nie tylko kocioł ale i cała infrastruktura czyli przyłącza, pozwolenia itp a to całość koszt kilkunastu tys.zl.
Jak ktoś ma uprzedzenie do pompy ciepła to taniej od gazu wychodzi nawet grzanie prądem.

w którym miejscu " się mylę" wg Ciebie ? nic nie pisałem że gaz to tylko koszt zakupu kotła. porównałem tylko cenę głównego "serca" obu układów, gdzie w gazie masz kociołek za niecałe 4 tysie i jak coś padnie to bólu nie ma jak przy pompie która kosztuje kilka razy tyle.

kable grzewcze faktycznie wydają się być dobrą opcją, tylko czy faktycznie przy normalnym domu ( nie ultra pasywniaku bez otwieranych okien i izolacji xxx cm styropianu itepe) rachunki za prąd są na tyle niskie że różnica w kosztach instalacji gazu "zwróci się" po np. 10 latach ?

[KILL BILL]

w którym miejscu " się mylę" wg Ciebie ? nic nie pisałem że gaz to tylko koszt zakupu kotła. porównałem tylko cenę głównego "serca" obu układów, gdzie w gazie masz kociołek za niecałe 4 tysie i jak coś padnie to bólu nie ma jak przy pompie która kosztuje kilka razy tyle.

kable grzewcze faktycznie wydają się być dobrą opcją, tylko czy faktycznie przy normalnym domu ( nie ultra pasywniaku bez otwieranych okien i izolacji xxx cm styropianu itepe) rachunki za prąd są na tyle niskie że różnica w kosztach instalacji gazu "zwróci się" po np. 10 latach ?

Skoro uważasz, że ogrzewanie prądem to tylko "kable grzewcze" to raczej nie mamy o czym dyskutować.
Proponuję doksztalcic się i wrócić na forum bo po prostu blaznisz się swoją niewiedza

Mój dom był budowany od 2011r i do pasywnego mu daleko a i tak ogrzewanie prądem, nie kablami, było tańsze niż wpakowanie gazu sprzed działki do środka.

[Janekk1234]

Skoro uważasz, że ogrzewanie prądem to tylko "kable grzewcze" to raczej nie mamy o czym dyskutować.
Proponuję doksztalcic się i wrócić na forum bo po prostu blaznisz się swoją niewiedza

Mój dom był budowany od 2011r i do pasywnego mu daleko a i tak ogrzewanie prądem, nie kablami, było tańsze niż wpakowanie gazu sprzed działki do środka.

wiatrak na działce, i oklejenie chałupy fotowoltaiką, coś jeszcze o czym nie wspomniałem ?

[KILL BILL]

wiatrak na działce, i oklejenie chałupy fotowoltaiką, coś jeszcze o czym nie wspomniałem ?

A w jakim celu? Dla mnie to głupota i za darmo nie wezmę bo trzeba dużej kasy na to.
Proponuję w dalszym ciągu dokształcanie się.

[Janekk1234]

A w jakim celu? Dla mnie to głupota i za darmo nie wezmę bo trzeba dużej kasy na to.
Proponuję w dalszym ciągu dokształcanie się.

dla mnie grzanie CO prądem oznacza raczej właśnie kable grzewcze , za co zostałem przez kolegę zrugany że się błaźnie, może zamiast pisać po raz enty że mam się dokształcić, rzuć choćby hasło, na czym opiera się to grzanie prądem ? klimatyzację masz na myśli ?

[KILL BILL]

dla mnie grzanie CO prądem oznacza raczej właśnie kable grzewcze , za co zostałem przez kolegę zrugany że się błaźnie, może zamiast pisać po raz enty że mam się dokształcić, rzuć choćby hasło, na czym opiera się to grzanie prądem ? klimatyzację masz na myśli ?

Naprawdę jaja sobie robisz? Będąc od 2017r na forum budowlanym?
https://allegro.pl/oferta/elterm-maj...-gd-7146596175
Lub :
https://allegro.pl/oferta/bufor-zbio...met-7505265396
Plus grzałki w powyższym przypadku.

Ucz się człowieku i doksztalc .. Korki weź prywatne bo nauczyciele słusznie strajkują...

[Janekk1234]

Naprawdę jaja sobie robisz? Będąc od 2017r na forum budowlanym?
https://allegro.pl/oferta/elterm-maj...-gd-7146596175
Lub :
https://allegro.pl/oferta/bufor-zbio...met-7505265396
Plus grzałki w powyższym przypadku.

musiało mi umknąć takie rozwiązanie, biorę się za lekturę, twierdzisz że to będzie grzać taniej niż gaz ?

[fotohobby]

musiało mi umknąć takie rozwiązanie, biorę się za lekturę, twierdzisz że to będzie grzać taniej niż gaz ?

Inwestycyjnie będzie tańsze, niż gaz o koszt przyłącza, i instalacji, a użytkowanie...
Jeśli masz kWh z prądu za mniej, niż 24gr to będzie taniej, jeśli nie - drożej

[gawel]

Tylko nie rozumiesz pewnej rzeczy. Jak dasz 180tyś na lokatę (która jest obecnie najgorszą inwestycją z tych pewnych) to masz 3tyś rocznie zwrotu i na koncie 180tyś.
Jak kupisz fotowoltaikę to masz po 10 latach "0"zł i 3tyś rocznie przez czas, w którym to będzie funkcjonować i podczas którego będzie działać ustawa o OZE.
Czyli po 10 latach jesteś na 0zł o ile nic złego się nie stanie. Masz 0zł i 10 letni sprzęt, który nie wiadomo jak długo popracuje.
Moim zdaniem lepiej jest kupić jakąś działkę za 30tyś w perspektywicznej lokalizacji (u mnie sąsiadka kupiła kilkanaście lat temu za 30tyś, dziś jest warta minimum 150tyś). Jest bardzo dużo różnych inwestycji pewniejszych niż PV. Sam napisałeś, że inwerter popsuł się już 2 razy.

Co do bitcoina to tak, kosztował już 20tyś i ktoś kto za tyle kupił jest stratny ale tak to jest jak się kupuje coś na górce. Z bitcoinem od samego początku jest duży wzrost a potem korekta i było już kilka takich cykli. Nie mam kryształowej kuli ale nie zdziwię się, jeśli kiedyś za jednego bitcoina będzie można kupić mieszkanie czy nawet wybudować dom.
Za 30tyś miałbyś liczmy 1,5bitcoina (gdybyś kupił mc temu to 2). Sprawdź sobie za 10 lat po ile będzie chodził bitcoin i ile zyskałeś z PV Oczywiście bitcoin to inwestycja dużego ryzyka i nie twierdzę, że jest to dobra inwestycja. Uważam tylko, że jest ciekawą alternatywą. Bo jak się uda to na stare lata będzie z tego na nowy dom a jak się nie uda no to trudno... gwarancji zwrotu kasy z PV też nie ma - kilka awarii inwertera + chociaż jedna awaria paneli i może być z tym różnie.

Dziękuję Ci za ten komentarz bo z niektórymi moderowano nie wiem jak pisać żeby zrozumieli że PV NA RAZIE to pieniądze wyrzucone w błoto. Podobnie jak wodne centralne +PC do małych i średnich dobrze ocieplonych domów, to się nie opłaca. Nie ma wytłumaczenia do wyrzucenia na przykąłd 30 tysiecy przez okno aby bez gwarancji awarii mieć rachunki niższe przez kolejne kilka lub kilkanascie lat.

[gawel]

Mylisz się, gaz to nie tylko kocioł ale i cała infrastruktura czyli przyłącza, pozwolenia itp a to całość koszt kilkunastu tys.zl.
Jak ktoś ma uprzedzenie do pompy ciepła to taniej od gazu wychodzi nawet grzanie prądem.

U mnie gaz ziemny pozostał poza granicą działki bo kalkulator wyliczył, że grzanie prądem będzie tańsze.

U mnie też

[gawel]

Kolejna osoba, która się myli.
A w jakim celu pakować kasę w dodatkowe przyłącze gazu ziemnego jak przyłącze prądu jest?
W moim przypadku ogrzewanie prądem w eksploatacji było o 300zl rocznie droższe niż gazem ziemnym ale tańsze w inwestycji niż w przyłącze gazu+kocioł+odprowadzenie spalin o 8tys.zl.
Wniosek z tego wysnujesz ?

Masz 100 % racji ja dodam tylko że mając "darmowe" przyłącze gazu skazujemy się na opłatę abonamentową za gaz średnio 600 zł/rok, kominiarz 150 zł, serwis kotła 300 zł to jest ponad 1000 zł rocznie wyrzucone w błoto i gaz jeszcze nie poleciał. Za to mam 2 miesiące prąd w zimie free. To sa same koszty eksploatacyjne bez inwestycyjnych o których wspomniałeś.

[gawel]

Ja wolałem zainwestować 30 tyś w PV by przynosiło zwrot rzędu 3 tyś rocznie , niż trzymać na lokacie 180 tyś by mieć taką samą stopę zwrotu.
Owszem popsuło i po i na gwarancji , jednak mam inwerter bez wiatraka. W pracy mamy maszynę z falownikiem , która śmiga 11 lat i przeleciała 40 tyś godzin , a ma chłodzenie aktywne i jakoś nie daje znaków , że chce się popsuć , spięte z silnikiem 35kW .



Czy Bitcoin już nie kosztował 20 tyś $ ? Jeśli ktoś kupił za 11 , a teraz jest po 5 tysięcy to jest ostro w plecy.


Wskazana wcześniej instalacja pracuje 35 lat, 35 lat i spadki sprawności śmiechu warte.

Ja mogłem mieć PV za 20% kosztów bo gmina refundowała resztę bez żadnych kredytów, ale i tak mi się to nie opłacało więc ja na prawdę nie wiem o czym my rozmawiamy. Za kilka lat PV pewną będą na tyle tanie że je zainstaluję ale na pewno nie na dachu bo szkoda go dziurawić. Swoją drogą ciekawe dlaczego tyle używanych PV jest z terenów UE w sprzedaży ? Jaki jest powód?

[cuuube]

Dziękuję Ci za ten komentarz bo z niektórymi moderowano nie wiem jak pisać żeby zrozumieli że PV NA RAZIE to pieniądze wyrzucone w błoto. Podobnie jak wodne centralne +PC do małych i średnich dobrze ocieplonych domów, to się nie opłaca. Nie ma wytłumaczenia do wyrzucenia na przykąłd 30 tysiecy przez okno aby bez gwarancji awarii mieć rachunki niższe przez kolejne kilka lub kilkanascie lat.

...To jest forum i mam prawo do wyrażania opinii bez personalnych jazd w stronę innych Forumowiczów co niniejszym czynię. Nie mam problemu z poziomem kultury...

brawo ty

Kominek do grzania okazjonalnego sie opłacał i komin do niego

[gawel]

brawo ty

Kominek do grzania okazjonalnego sie opłacał i komin do niego

pewno że nie ale, ale to wiem dzisiaj a nie 16 lat temu. Dziś bym go już nie budował i komina tez nie, ale to się nazywa doświadczenie życiowe.
To samo dotyczy PV i pomp ciepła dziś jest owczy pęd do takich rozwiązań jak do kominków 16 lata temu.

[cuuube]

pv daje codziennie wymmierne korzyści
.

.
pv zaciera swój i mój ślad węglowy , a twój sie powiększa .




Kominek daje korzyści okazjonalnie , ale kasa wyrzucona w błoto . Kabelki jeszcze moga pokazać pazurki i to niedługo, bo ceny prądu nie zamrozili na wieki . Ci co maja pv , mogą czasem śmiać się ostatni.

Swoją drogą ciekawe dlaczego tyle używanych PV jest z terenów UE w sprzedaży ? Jaki jest powód?

podziel sie wiedzą .

Za kilka lat PV pewną będą na tyle tanie że je zainstaluję

nie będą