A po drodze bank sprawdzał, czy z transzy wszystko na co była przeznaczona zostało wykonane i dopiero wypłacał kolejną część. Jedne banki sprawdzają bardzo dokładnie inne tylko rachunki przeglądają.
Stany surowe są 2:
- surowy otwarty – stoją mury pod dachem, woda i kanalizacja doprowadzone do wnętrza.
- otwarty zamknięty – są już otwory z drzwiami i oknami zainstalowanymi. Może nawet tynki i ocieplenie. Wtedy o tym czasem mówią, że to deweloperski. Ale deweloperski może mieć też porobione rozprowadzenia elektryczności
Dalej zaczyna się wykończeniówka – tynki wewnętrzne, elektryka, montaż ceramiki łazienkowej, ogrzewanie i potem cała reszta.
Dobrze, że przeczytałaś Skitka. Myślę, że bez problemu możesz go pytać o różne rzeczy. Zobacz sobie jego wątki na forum. Dom, budowę pokazywał bardzo dokładnie i opisywał. Są tam ciekawe rzeczy.
Mania, myślcie też od razu o kanalizacji i wodzie. U mnie woda jest z ujęcia gminnego. Studnie są aż do 90 m głębokie, więc to oligoceńska woda. Natomiast ścieki można albo do szamba odprowadzać, albo mieć (jak my) przydomową własną oczyszczalnię. Korzyść z oczyszczalni taka, że z trzeciego zbiornika mogę podlewać ogró∂. On już jest bez zapachu. Więc oszczędzam wodę. Poza tym nie martwię się, że mi się zbiornik zapełni, bo jest rozsączanie. I nie płacę co miesiąc 300 zł za wywóz nieczystości. Są różne oczyszczalnie. Pozbieram ci literaturę. Ale to też wymaga decyzji gminy, bo czasem gdy wysoki poziom wód gruntowyc, nie pozwalają, albo trzeba robić np. rozsączanie na podwyższonym terenie.
My mamy 2 łazienki w domu. W projekcie była też toaleta, ale w niedobrym miejscu, więc nie ma. Zrobimy, bo wykombinowaliśmy miejsce. Jest jednak taka dla gości potrzebna – tylko sedesik i umywalka. Obie łazienki mamy spore. W naszej małżeńskiej jest wanna narożna 170x170 z bąbelkami. Nie Jakuzzi, bo zbyt drogie, ale podobne. Jest prysznic, umywalka, sedesik z bidetką (taki mały prysznic) i jest miejsce na fotel, a nawet toaletkę. Sypialnię mamy małą, bo tam się tylko śpi. Łazienka na podaszu ma jednoosobową wannę, ale też nie jest klastrofobiczna. Obie mają okna
Za to kuchnię pani architekt zrobiła o metr w szerokości za małą
Brakuje mi mudroom. To z powodu ogród. Chciałabym mieć takie wejście do domu, gdzie mogłabym się przebrać, zostawić kalosze...