Nie róbcie kominków w domu:)

[niktspecjalny]

Nic mu nie podawaj niech sam sobie znajdzie.

[d7d]

Nic mu nie podawaj niech sam sobie znajdzie.

Ło! Jaki mądry wpis.... "niech sobie sam znajdzie."
i ten jaki wyraz emocji intelektualnych

[niktspecjalny]

Ło! Jaki mądry wpis.... "niech sobie sam znajdzie."
i ten jaki wyraz emocji intelektualnych

Taką anty kominkowa znalazłem odpowiedź czyli przedłużenie pewnej stopki FM.

http://wyborcza.pl/7,75400,21651051,...um-dzieli.html

Ludzie obdarzeni ciekawością są bardziej obiektywni, racjonalni i rzadziej ulegają uprzedzeniom. Tak wynika z badań amerykańskiego psychologa Dana Kahana.

"Jak oni mogą być takimi nieszczęsnymi idiotami - zdarza nam się myśleć o naszych oponentach. - Gdyby tylko trochę pomyśleli, nie pletliby takich bzdur. Dlaczego nie używają rozumu?"Używają. Podobnie jak my. I właśnie dlatego nie zgadzają się z nami.
Co więcej, najnowsze badania pokazują, że im lepiej i sprawniej używamy rozumu, tym częściej i mocniej okopujemy się na swoich wyjściowych pozycjach, które zależą od orientacji politycznej i przekonań. Dotyczy to wszystkich bez wyjątku - ich i nas, lewicy i prawicy, liberałów i konserwatystów.

Bazując na tych samych faktach, dochodzimy do całkiem innych wniosków. Zamiast używać rozumu po to, by dotrzeć do bezstronnej prawdy, używamy go w tym celu, aby zgodzić się z grupą czy poglądami, z którymi się identyfikujemy.

Jednocześnie, gdy tylko pojawiają się różnice poglądów w ważnych kwestiach społecznych - od zmian klimatu po bezpieczeństwo energetyki jądrowej czy regulacje dostępu do broni - wszystkie strony powołują się na ustalenia naukowe.

W jednym z badań zapytał 1500 Amerykanów, czy zgadzają się z następującym stwierdzeniem: "Istnieją solidne dowody na to, że globalne ocieplenie spowodowane jest przez działalność człowieka, m.in. taką jak spalanie paliw kopalnych."Od tych samych respondentów zebrał też dane dotyczące ich przekonań politycznych oraz intelektu, który został zdefiniowany jako miara wiedzy i zdolności do logicznego rozumowania.
Kwestia ocieplenia klimatu jest kwestią polityczną, zwłaszcza w USA. Było więcej niż pewne, że osoby o przeciwnych poglądach będą miały rozbieżne stanowiska. Można było jednak spodziewać się, że im respondenci będą lepiej wykształceni, tym lepiej będą znać naukowe fakty i tym bardziej zgadzać się ze sobą, mimo różnicy w poglądach politycznych, nieprawdaż? Wręcz przeciwnie.
Okazało się, że poziom ogólnej wiedzy nie tylko nie pomagał w zmniejszaniu rozbieżności, ale je drastycznie pogłębiał.

Z badań Kahana wynika, że wiedza i inteligencja są wielkim sprzymierzeńcem efektu potwierdzenia. I nie powinno to dziwić. Po pierwsze, gdy znasz więcej faktów, łatwiej znajdziesz te wygodne dla ciebie. Po drugie, im sprawniej rozumujesz, z tym większą łatwością wymyślisz uzasadnienie dla odrzucenia faktów, które są dla ciebie niewygodne.

Badania Kahana dają niezwykłą odpowiedź. W niedawnej pracy, która została przyjęta do publikacji w „Advances in Political Psychology”, naukowiec dowodzi, że charakterystyczną cechą osób odpornych na uprzedzenia jest... naukowa ciekawość.
To taki typ ciekawości, która motywuje do poszukiwania i konsumowania informacji naukowych dla czystej przyjemności. Obdarzeni nią ludzie - dowodzi Kahan - najmniej ulegają stereotypom i są najbardziej otwarci na informacje, które mogą kwestionować ich poglądy.

.................itd

[Krakers70]

To by się zgadzało, parę stron temu próbowałem podjąć dyskusję, ale dałem sobie spokój, kiedy zorientowałem się, że 7d7 i ja ten sam tekst rozumiemy inaczej

[vvvv]

Czysta mniemanologia stosowana...
Ma nawet wszelkie pozory PRAWDY.

Adam M.

Mniemanologii ciąg dalszy...
Pozornie - prawda.
Agregatu NIE POTRZEBA NAWET WYCIĄGAĆ Z OPAKOWANIA FABRYCZNEGO co 30 dni. W takim stanie może stać i 10 lat...
Transport benzyny, mleka, wody czy gnojówki w szczelnych cysternach nie powoduje zasmrodzenia okolicy i JEST PRAWDĄ że BENZYNA (benzyny!!! węglowodory alifatyczne od C7 do C15 i więcej) się "nie psują"
ALE...
Ciecz wlewana do auta pod nazwą "bezołowiowa 95" niewiele ma wspólnego z benzyną.
Już od bardzo dawna...
I ta ciecz psuje się dość szybko.

Adam M.

Yoda uwielbiam Cię. Serio.

Są także rozwiązania praktycznie bezobsługowe
http://palmcoastelectric.com/all-pro...kup-generators

No, ale hamerykanin ma takie praktycznie bezobsługowe.

[vvvv]

Jeszcze nie mam OZE ale globalnie mniej zatruwam środowisko niż Ty paląc w komiku drewno w w piecu pelletem (pewnie).
Może jesteś kiepskim nalewaczem benzyny a dobrym nalewaczem wódki.
Ja dobrze nalewam benzynę i dobrze nalewam wódkę.
Nic nie śmierdzi.
Wódka smaku dobrze. jeżlei ktoś lubi takie smaki.

Podaj liczby wskazujące na zatruwanie środowiska przy spalaniu pelletu i drewena vs. spalanie gazu ziemnego.

Sokor tak uważasz, że syfię bardziej to ok. No fakt zapomniałem, że ten gaz do Ciebie sam leci. Rusek wywiercił dziurę, a tym masz go u siebie. Te porty i gaz rury to same się wybudowały. No i żaglowce przywożą LNG. Ten gaz to teraz powinno się zostawić. Niech sobie leży,tam głęboko. Kiedyś był potrzebny dzisiaj już nie. Do tego metan jest gorszy niż CO2, ale na pewno ruski czy hamerykanie pilnują, aby nic się nie ulotniło. Już to wałkowałem z jednym tutaj i w innym wątku. Poszukaj.

Widzisz, jest coś takiego jak wierzba energetyczna. Urośnie wszędzie. 3 lata max. Nawet rok, ale 3 lata najlepsza. Na pellet idealna. Robisz ten pellet z "prawdziwego" OZE jak to nazwałeś. Jest wszystko odnawialne?
Nawet jak tym drzewem zapala, a posadzę inne to moi wnukowie to wykorzystają.

Gaz ziemny? Zakop kilka dinozaurów i hektar lasu, co by Twoje przyszłe pokolenia miały czym palić, o ile będzie będzie miał, kto palić.

Nic mu nie podawaj niech sam sobie znajdzie.

Już tu jednemu podałem link to przysłał koleżankę i rzuciła bananem. A pisałeś mi "nie podawaj". Potem się trolle, wyżywały. Zresztą on raczej nie lata na skargi, gorzej z innym. Wiesz o kogo chodzi.

[niktspecjalny]

Sokor tak uważasz, że syfię bardziej to ok. No fakt zapomniałem, że ten gaz do Ciebie sam leci. Rusek wywiercił dziurę, a tym masz go u siebie. Te porty i gaz rury to same się wybudowały. No i żaglowce przywożą LNG. Ten gaz to teraz powinno się zostawić. Niech sobie leży,tam głęboko. Kiedyś był potrzebny dzisiaj już nie. Do tego metan jest gorszy niż CO2, ale na pewno ruski czy hamerykanie pilnują, aby nic się nie ulotniło. Już to wałkowałem z jednym tutaj i w innym wątku. Poszukaj.

Widzisz, jest coś takiego jak wierzba energetyczna. Urośnie wszędzie. 3 lata max. Nawet rok, ale 3 lata najlepsza. Na pellet idealna. Robisz ten pellet z "prawdziwego" OZE jak to nazwałeś. Jest wszystko odnawialne?
Nawet jak tym drzewem zapala, a posadzę inne to moi wnukowie to wykorzystają.

Gaz ziemny? Zakop kilka dinozaurów i hektar lasu, co by Twoje przyszłe pokolenia miały czym palić, o ile będzie będzie miał, kto palić.



Już tu jednemu podałem link to przysłał koleżankę i rzuciła bananem. A pisałeś mi "nie podawaj". Potem się trolle, wyżywały. Zresztą on raczej nie lata na skargi, gorzej z innym. Wiesz o kogo chodzi.

Wiem wiem ,może odpoczywa od FM i wakacjuje już byle jak najdłużej.Wiesz z trollami tak już jest.Dobra znikam bo wiesz co .

[vvvv]

Wiem wiem ,może odpoczywa od FM i wakacjuje już byle jak najdłużej.Wiesz z trollami tak już jest.Dobra znikam bo wiesz co .

Wiem.
Zresztą niech se piszą tutaj.

[fotohobby]

Kreujesz się na władcę na FM.Oszczędziłem ci tego fragmentu z tłumaczenia elektoratu.To ty nic nie zrozumiałeś.Te dwa słowa wystarczą przynajmniej dla ciebie.

Dwa slowa, wyjete z kontekstu.
Nadal uwazam, ze najzwyczajniej nie wiesz o czym piszesz...

[niktspecjalny]

Dwa slowa, wyjete z kontekstu.
Nadal uwazam, ze najzwyczajniej nie wiesz o czym piszesz...

Kreuj się kreuj udowadniaj ,że moje jest najmojsze i ,że otoczenie praktyków ,którzy mają kominki taktujesz jak głupków.Nadal uważam ,że gwiazdorzysz jak ten twój kolo 7d7 który jest niemerytorycznie wszędzie , a z racji kultury osobistej nie powinien.Te twoje określenia powtarzające się są tylko licha obroną.Zauważ ilu masz przeciwników w watkach o kominkach.Powtarzam idź tu :

https://forum.muratordom.pl/showthre...-komink%C3%B3w

i tam pokaż swój talent kominkowy.Tam ludziska potrzebują konkretów,wiedzy ,podpowiedzi co skutkuje potem w doskonałej realizacji we własnym domu.Tam ścierają się poglądy osób z doskonałym doświadczeniem,super doradcy ,a ty..................co hejt na całego.To zły proceder.Ale tkwij w nim razem z 7d7 mało mnie to już obchodzi mam inne zmartwienia niż rozmawianie z tobą. Są tu naprawdę fajne ludziska,fajnie nastawieni do Świata kominkowego.Bez tego jadu ,goryczy i wyśmiewania.Nie potrafię się już obronić przed waszym chytry ,podstępnym działaniem po toby osiągnąć zaplanowany pokrętnie cel .Próby matactwa na nic się wam zdadzą siła nas większa i mądrzejsza z doświadczeniem i wiedzą.Tyle ode mnie.

[niktspecjalny]

Mniemanologii ciąg dalszy..........................Ciecz wlewana do auta pod nazwą "bezołowiowa 95" niewiele ma wspólnego z benzyną.
Już od bardzo dawna...
I ta ciecz psuje się dość szybko.
Adam M.

Jeśli możesz byłbym zobowiązany. Jak to niewiele ma wspólnego z benzyna? Ta nazwana przez Ciebie ciecz jak to ,że psuje się dość szybko? Jeśli nie odp. nic się nie dzieje.

[fotohobby]

.

Widzisz, jest coś takiego jak wierzba energetyczna. Urośnie wszędzie. 3 lata max. Nawet rok, ale 3 lata najlepsza. Na pellet idealna. Robisz ten pellet z "prawdziwego" OZE jak to nazwałeś. Jest wszystko odnawialne?

Plantacje wierzby musza być nawoźone, gdyż tak intensywn wzrost wyjaławia glebę.
W ogrodku mozesz podsypac popiolem z kominka, czy kompostem z trawy, jednak na przemyslową skalę (a bajasz tu o zastapieniu wegla i gazu pelletem) trzeba siegnąć po chemię.

[fotohobby]

Co do benzyny - ostatnie koszenie w pazdzierniku, nastepne pod koniec marca.
Oczywiscie paliwo spuszczone z baku kosiarki, przechowywane przez zime w baniaku (5l, wypelniony w 1/3)
W marcu wlane do baku kosiarki - odpalila, jak zwykle za pierwszym razem.
Obroty silnika prawidłowe.

Jak widać - 4,5 miesiaca przechowywania nie pogorszylo jej wlasciwosci.
Z tego, co wiem, to to ON traci je wczesniej.

[vvvv]

Plantacje wierzby musza być nawoźone, gdyż tak intensywn wzrost wyjaławia glebę.
W ogrodku mozesz podsypac popiolem z kominka, czy kompostem z trawy, jednak na przemyslową skalę (a bajasz tu o zastapieniu wegla i gazu pelletem) trzeba siegnąć po chemię.

Zacytuj gdzie napisałem, że tylko pellet ma zastąpić gaz czy węgiel?

[fotohobby]

Nigdzie nie napisalem, że "tylko pellet"

[vvvv]

Nigdzie nie napisalem, że "tylko pellet"

A to

(a bajasz tu o zastapieniu wegla i gazu pelletem)

?

[fotohobby]

A widzisz twm slowo "tylko" ?
A jesli nie pelletem, to czy niby ?

Tak jestem przeciwny. Co wykopane to złe. Jest jeszcze metan. Poczytaj, rzetelne opracowania na temat wydobycia gazu. Gaz to takie samo gówno jak węgiel. No ale lobby gazowe działa i to świetnie.

Z drugiel strony zachwalasz wierzbe energetyczną.

[d7d]

Widzisz, jest coś takiego jak wierzba energetyczna. Urośnie wszędzie. 3 lata max. Nawet rok, ale 3 lata najlepsza. Na pellet idealna. Robisz ten pellet z "prawdziwego" OZE jak to nazwałeś. Jest wszystko odnawialne?
Nawet jak tym drzewem zapala, a posadzę inne to moi wnukowie to wykorzystają.

Masz rację co do gazu i innych kopalnych że należy z tego się wycofać.
Najlepiej jest zastąpić OZE - słońce, wiatr, woda, geotermia.
Wierzba energetyczna rośnie szybko ale wymaga nakładu energii do przekształcenia w pellet.
Kalkulowałeś ile potrzeba energii i jakie jest źródło tej energii ?
Czy będziesz spalał zrębki wierzby nieprzerobione na pellet ?

Czy wierzba energetyczna jest w stanie zastąpić w Polsce węgiel i gaz ?
Czy to tylko lokalne działania?

Wartość opałowa zrębków wierzby o 30% wilgotności wynosi ok. 12 MJ/kg. Z tego względu z jednego hektara otrzymać można mniej więcej tyle energii, co z kilku ton węgla kamiennego.

Zrębki wierzby można w prosty sposób otrzymać za pomocą rozdrabniarki do gałęzi. Mogą być one spalane jako paliwo w piecu / kotle, zgazowane, albo przerobione na brykiety / pelety (po dalszym rozdrobnieniu).

http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/w...-energetyczna/

[niktspecjalny]

A to
?

Nie znasz się .Wytłumaczono Ci to cicho być.

[vvvv]

Co do benzyny - ostatnie koszenie w pazdzierniku, nastepne pod koniec marca.
Oczywiscie paliwo spuszczone z baku kosiarki, przechowywane przez zime w baniaku (5l, wypelniony w 1/3)
W marcu wlane do baku kosiarki - odpalila, jak zwykle za pierwszym razem.
Obroty silnika prawidłowe.

Jak widać - 4,5 miesiaca przechowywania nie pogorszylo jej wlasciwosci.
Z tego, co wiem, to to ON traci je wczesniej.

W każdej instrukcji takiego urządzania jak kosiarka jest podobny tekst

W zależności od obszaru, na którym użytkowany jest silnik,
składniki benzyny mogą szybko utleniać się i ulegać pogorszeniu.
Proces ten może wystąpić już po czasie tak krótkim, jak 30 dni,
a stosowanie takiego paliwa może być przyczyną uszkodzeń
gaźnika i/lub systemu paliwowego silnika.

Ja miałem problem z takimi silnikami jak minął nieco ponad miesiąc, ale wiadomo ja to ja. Nie to co Ty.