Ufam, że raczej ograniczać moc wyjściową, dopasowując do zużycia. Ale do pomiaru zużycia własnego potrzebny jest dodatkowy licznik "po stronie odbiorników".
Chyba, że ich licznik będzie równocześnie przesyłał informacje o bieżącym kierunku przepływu energii (pobór - produkcja). Dość skomplikowane. Najłatwiej zapewne będzie wyłączyć komuś instalację na amen.
I tu problem. W słoneczny upalny dzień działa u mnie klimatyzator, myślę, że absolutnie za darmo. A tu przychodzi po pół roku faktura za jego pracę na prądzie dostawcy, bo mi odłączyli moją instalację PV. Widzę tu poważny problem.
I jeszcze jedno: mam np. Fronius Hybrid i magazyn energii. Odłączam się od sieci, zasilam klimę z PV i tych baterii, a tu nagle ciach - odłączenie falownika przez dystrybutora ze względu na dużą produkcję, mimo, że nic nie wysyłam do sieci.
To też musi być rozwiązane i dodatkowo komplikuje problem.