Witam,
W przyszłym roku zamierzam rozpocząć budowe swojego domu. Jestem na etapie doszkalania się z wielu tematów i chciałbym w tym miejscu zapytać o to czy faktycznie jest sens kupować grafitowy styropian zamiast białego? Wiem już co to jest lambda i wiem, że deklarowana wartość jest sporo niższa w styropianach grafitowych. Natrafiłem jednak na bardzo ciekawy blog, i taki artykuł: https://blog.poradnik-budowlany.com/...a-pary-wodnej/. Zacytuję interesujący mnie fragment:
Pod postem jest też ciekawe dyskusja gdzie wypowiada między innymi Jerzy Zembrowski. Autor bloga zaś w jednym z komentarzy pisze:Niski parametr współczynnika przewodzenia ciepła λ jest pierwszą rzeczą na którą zwracamy uwagę przy wyborze materiału budowlanego. Kłopot w tym, że podawane wartości są uzyskiwane tylko w warunkach laboratoryjnych. Na przewodność cieplną materiału ma wpływ m.in. jego wilgotność (im więcej wilgoci tym szybsze przewodzenie ciepła) i w praktyce (w warunkach rzeczywistych) lambda jest zawsze wyższa. Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu okazuje się, że nie ma znaczenia czy kupimy biały, grafitowy czy styropian w kropki bo w praktyce uzyskają one taki sam parametr λ (lambda)! (Źródło: „Sekrety tworzenia murowanych domów bez błędów” – Jerzy Zembrowski). Po prostu producenci podają wartości deklarowane, a że inwestorzy chętniej wykładają więcej pieniędzy na produkt, który ma niższy współczynnik i nie wchodzą w szczegóły, to cóż… życie.
Czy jest sens wierzyć w deklarowane wartości typu 0,031? Zamierzam budować z silki i żeby osiągnąć U 0,20 musiałbym dać ok 15cm styro 0,031. Czy jednak w świetle powyższego nie byłoby to za mało bo de facto lambda takiego styropianu będzie wyższa od deklarowanej? Może bezpieczniej iść w styropian biały i po prostu dać to grubiej? Nie dość, że powinno wyjść taniej to jeszcze nie ma problemu z nagrzewaniem.W książce powyższe twierdzenie zostało uzasadnione i poparte innymi źródłami oraz badaniami. Proszę mi wierzyć, że podchodzę bardzo krytycznie do wszystkich nowych informacji (a tym bardziej tych, którymi się dzielę na blogu) i ta informacja – chociaż dla mnie zaskakująca – po sprawdzeniu źródeł okazała się prawdziwa. Oczywiście zachęcam do dyskusji, jeżeli ktoś ma inne zdanie, ale proszę o konkretne argumenty.
[...]
Oprócz tego nie należy sugerować się lambdą deklarowaną, a do obliczeń przyjmować tak zwaną lamdbą obliczeniową. Ta – w przypadku styropianu grafitowego – wynosi 0,04 W/mk.
Chciałbym uprzejmie prosić o opinię forumową starszyznę, zwłaszcza użytkownika fighter, który wydaje się być oblatany w temacie dociepleń jak mało kto.