Od bicia piany i totalnych głupot to Ty tu jesteś specem. W ogóle to o czym Ty teraz piszesz?
To, że czytasz bez rozumienia tekstu, to pół biedy, ale to obsesyjne i kurczowe chwytanie się wyrwanych z kontekstu, zupełnie nieistotnych dla tematu zwrotów i określeń oraz odmienianie ich przez możliwe przypadki, jest niemal tak niepokojące, jak Twoja wyjątkowo niestabilna ortografia. Rozkojarzenie tematyczne litościwie pomijam. To taka charakterystyczna sraczka myślowa u Ciebie.
Po Nowym Roku wracasz, mam nadzieję, na oddział, spotkać się z Miszkinem i Rifem ? Napoleon też tam czeka na cewkę.
Oby nadchodzący rok 2020 dostarczył Ci samych uzdrawiających sinusów i cosinusów a cudowne zwoje drutu hulały i nie powodowały uporczywego pieczenia okolic mózgu.
Niech Cię towarzysz Czapajew ma w swojej opiece.
Czego Ci szczerze życzę.