Dziękuję, mieszkamy już jakieś trzy miesiące. I mieszka się super
O tej zabudowie na krótszej ścianie jakoś w ogóle nie pomyślałam. Od początku jakoś tak było, że książki idą na tą długą ścianę, żebym je widziała od razu wchodząc do pokoju
Ale przy krótszej ścianie może być problem z ilością dostępnego miejsca na książki - może być go po prostu za mało.
Tak wygląda ilość miejsca obecnie (przepraszam za bałagan)
Miejscówka z biurkiem i fotelem - za fotelem chciałam wcisnąć regały o głębokości 25 cm:
Ta krótsza ściana, na której muszę rozważyć regały:
Przy czym krótsza ściana jest “głębsza” w tym sensie, że mogę na niej dać docelowo szafę z szufladami, taką głębszą niż regał na książki (który zdecydowanie chcę płytki, na 25 cm głębokości tylko).
No i tych książek, które leżą dalej w siatkach, mam więcej. Jeszcze w pudłach są, część też dalej u mojej mamy została, czekamy z przewiezieniem aż będzie gdzie je postawić. Poza tym ich ilość będzie się przecież zwiększać. Od lat, odkąd mam Kindle, kupuję w zasadzie w 90% tylko ebooki, ale jednak książki papierowe też się kupuje. Mniej, ale wciąż.
I obawiam się po prostu, że krótsza ściana będzie za mała na mój księgozbiór
Muszę to jednak przemyśleć, przeliczyć ile tam regałów wejdzie itd