Argumentów na co ? Ja Cie do niczego nie mam zamiaru przekonywać , jedynie pokazuje gdzie nie masz racji ,a Ty co chwila zmieniasz rzeczy ,i jeszcze obrażasz (tym razem mnie ,ale w poprzednich wypowiedziach innych). "Chyba upadłeś na głowę" to jest argument ?
Najpierw piszesz ,że przepływu muszą być jak najbardziej równe , teraz ,że wtórny co najmniej równy a najlepiej większy...
Najlepiej to jakby wszystko było idealnie i sprzęgła w ogóle nie było , ale nie zawsze się tak da.
I żeby nie było , nie mam żadnych buforów i nie jestem ich zwolennikiem, ale po co się je stosuje i jak działają wiem.