Z takim podejściem budujesz dom?
A tak na poważnie, szukasz problemu tam, gdzie go nie ma. OK, rozumiem jak ktoś ma dach płaski, kryty papą, to po kilkunastu latach ma prawo przepuszczać, ale w przypadku dachówki? Każdy szanujący się producent ma dachówki systemowe, również do odpowietrzania pionów kanalizacyjnych.
https://roben.pl/dach/produkty-na-da...oria-systemowe . Nie mówię to u plastikach z alledroro, tylko oryginalnych. Musisz ją fizycznie uszkodzić, żeby coś było nie tak...jak każdą inną obok. Mają elastyczne rury, które przeprowadzasz przez poszycie pod dachówką i tu moim zdaniem laikowi łatwiej to zrobić w przypadku deskowania i papy niż folii, ale dla dekarza to żaden problem. Taką dachówkę z kominkiem montuje się w drugim lub max trzecim rzędzie od góry - tak mi powiedzieli dekarze i tak widzę u innych.
Co do napowietrzaczy - dla mnie to ostateczność i dodatek. Jeden mam 7 lat w kamienicy i jest ok, ale tam jest czyste pomieszczenie a zdarzało mi się wymieniać na poddaszach, kiedy były brudne i zakurzone. Są w nich elementy ruchome i mogą przestać działać w niesprzyjających warunkach. Znajomy ma dwukondygnacyjny budynek a w nim POZ. Po jego zakupie, zaczęło po dwóch latach śmierdzieć szambem w ośrodku. Wymieniliśmy wszystkie napowietrzacze, które były w każdym pomieszczeniu z umywalką. Przeszło...na kilkanaście miesięcy i powtórka z wymianą. Znowu spokój ale właściciel zdecydował się na dodatkowy pion (był jeden) więc przebiliśmy i już chyba z 5 lat spokój.