Dzień dobry. Wczoraj miałem montowane okna razem z ciepłym montażem. Pod oknem miał być ciepły parapet i przy większości okien przylga on dobrze do dolnej krawędzi otworu okiennego.
Jednak przy dwóch oknach wygląda to tak, jak na zdjęciach:
1) Kształtka docinana z dwóch (czy to dopuszczalne?)
2) Kształtka klinem "podniesiona" (nie wiem, czy nie zgadzał się poziom? Chyba należało to sprawdzić poziomicą na początku?
3) Szpara pod kształtką, widoczne wnętrze domu.
Pytanie, czy to da się jeszcze poprawić? Takie szczeliny to chyba murowany mostek termiczny? Kierownik budowy jest już powiadomiony. Pytam Was, by mieć lepszy ogląd sprawy.